Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

empitt pisze:Specjalnie zadałem to pytanie, ponieważ zauważyłem różnice pomiędzy Twoim, a moim Nautilusem. Odpowiedź frklin już napisał (ja też testuję GNOME3 na Fedorze) i wniosek jest taki, że problem leży w Archu, a nie w GNOME3.

Zmieniłem SLIMa na GDMa i teraz jest w porządku.

@igotit4free u mnie po otwarciu okna z zawartością pendrive działa też normalnie.
Pozatym jak napisał frklin i inni na F15 działa idealnie. I AWN odpalił .
Ogólnie jestem zadowolony z przejścia na Fedorę. Chociaż całkiem inna konfiguracja apache, mysql, trzeba nawyki z ubu, debian odłożyć na bok poza tym OK. Coraz bardziej lubię G3 tym bardziej że można sobie edytować CSS theme lol

igotit4free pisze:Zmieniłem SLIMa na GDMa i teraz jest w porządku.

Super, że się wszystko wyjaśniło

inferno74 pisze:I AWN odpalił .

GS3 też oferuje (całkiem wygodny) Dock podobny do AWN: http://dl.dropbox.com/u/6294587/zrzut_ekranu_01.png

soemtron pisze:Nie wiecie czy będzie Suse z Gnome 3?Fedora dobry system,ale nie dla mnie.Chyba że stała się przyjaźniejsza od czasów 10-tki?

My może nie wiemy, ale wyszukiwarka wie i mówi, że będzie.

Tak na marginesie GNOME 3.0 to dopiero pierwsza działająca wersja. 3.2 ma być tak naprawdę oficjalną wersją, w której ma dojść sporo nowych rzeczy i pewnie naprawią wykryte błędy.

A jakie wasze wrażenia po ostatnich zmianach? Byłem gorącym zwolennikiem GNOME 3 - gnome shell, używałem tego środowiska na laptopie ACER ASPIRE 3610 od kwietnia i ... no dało się wytrzymać, było to to nawet szybkie i całkiem estetyczne, a podpasione rozszerzeniami zatrącalo o funkcjonalność, chociaż nadawało się raczej do wykonywania jednej czynności na raz, bo już administracja na kilku ekranach albo w kilku oknach to była katorga.

Przedwczoraj przyszła aktualizacja do 3.2.0 i ... znacznie wydłużył się czas startu, komputer wyraźnie zwolnił, kafelkowatość postąpiła jeszcze dalej. Pożegnaliśmy się, zainstalowałem Xfce, które jest wielokrotnie szybsze i znacznie bardziej funkcjonalne.

Wyszedł update, wszystko dalej działa, całość przyśpieszyła, działa sprawniej, stabilniej.
Jeśli chodzi o pracę na dwóch monitorach - nie próbowałem, do kilku zadań na raz sprawdza się nawet nawet.

Spodziewałem się, że 3.2 wniesie jakieś zmiany i poprawki, usprawni nieco pracę z wieloma aplikacjami, sterowanie klawiaturą, doda choć trochę ustawień do panelu sterowania (choćby takie fanaberie jak zmiana czcionek), a tymczasem zmiany są praktycznie niezauważalne... Korzystałem z Gnoma 3 przez całe wakacje żeby się do niego przekonać, ale on jest po prostu nieergonomiczny.

Ciekawe ile jeszcze wersji trzeba będzie odczekać, zanim G3 wyjdzie z fazy bycia tylko "ciekawostką" i zacznie być rzeczywiście używalny.

Właśnie się szykuję do przesiadki z KDE. Trochę to potrwa, biorąc pod uwagę "humorki" mojego dostępu do sieci (download <10 kB/s).

Ostatnio korzystałem z wersji 3.0. Pomysł z dynamicznym generowaniem kolejnych pulpitów najpierw mi się bardzo spodobał, potem zaczął mnie szybko irytować (aplikacje nie miały ochoty być na tym samym pulpicie, na którym je zostawiłem). Niezbyt dobrze nadaje się do korzystania na dwóch monitorach na raz. Dam jednak teraz mu drugą szansę, zobaczę, jak się rozwija. Ciekaw jestem szczególnie opcji Kont Online.

Ja właśnie wróciłem do kde po takim "dawaniu szansy":) Praktycznie nic się nie zmieniło z punktu widzenia codziennej pracy. Nie wiem jak korzysta się z G3.2 na dużym ekranie, ale na moim netbookowym jest to tak makabrycznie nieergonomiczne, że aż się odechciewa pracy na komputerze.

W kde ustawiam sobie rozmieszczenie okien na super+tab i korzystam z filtra regex, więc nawet przy 20 otwartych oknach, kilkoma uderzeniami w klawiaturę znajduję to, które mnie interesuje. Wyszukiwanie czegokolwiek działa 4x szybciej... Naprawdę, bardzo chciałem przekonać się do nowego gnoma, ale po miesiącu na nim z chęcią go wyrzuciłem.

G3 mój komputer nie wytrzymał i po chyba 5 godz używania wykasowałem go

Cóż miałem szczere chęci. Unity, Gnome 3, Xfce nawet Lxde. Od paru miesięcy na przemian KDE nie cierpię więc nie namawiajcie A od wczoraj znów na dobrym poczciwym Ubuntu 10.04 LTS i Gnome 2. Póki jeszcze Gnome 2 jest wspierane to chyba poczekam aż Trójeczka będzie się nadawała do prawdziwie bezproblemowego użytku Podoba mi się ona ale... Ciągle wiele rzeczy do dopracowania. Szczególnie w kwestii wielozadaniowości. Praca na touchpadzie w kilku aplikacjach na raz... koszmar. Można by zostawić dolny pasek. Nie nadaje się do notebooków z ekranem 1024x600 bo urywa okna :/ I nie da się ich zmniejszyć. Obramowania okien zbyt wielkie. Za bardzo to tabletowe. I trudności które początkujący użytkownik napotka próbując zainstalować jakikolwiek inny motyw niż Adwaita.
Czekam na dobry fork Gnome 2... Próby już są ale ja poczekam na coś naprawdę dobrego

Po rozstaniu z Linuksami (złość na Unity,Gnome3) i rocznym użytkowaniu xp,wskoczyłem na Fedorę 16 z Gnome 3.2. Ktoś na forum Fedory napisał,że to środowisko powolutku zbliża się do funkcjonalności i przyznałbym mu rację.Najbardziej denerwował mnie brak podstawowych ustawień typu czcionki,ale to rozwiązał programik gnome tweak.Używam,zaczynam się przyzwyczajać i korzysta się całkiem miło.Całe środowisko sprawia wrażenie lekkości,a ramu używa tyle co Xfce.Funnykris,zapytałbym cię ile tych aplikacji naraz uruchamiasz bo podejrzewam,że maks trzy.Chyba,że jesteś wielozadaniowym tytanem pracy i oprócz programowania,przeglądania internetu,lubisz jeszcze smażyć frytki na pulpicie (żart).No i co? Na gnome tweak ustawiasz przycisk minimalizacji i wszystko masz w Podglądzie na jeden ruch myszką.Całkiem wygodne.Gnome3 mnie wchłonął,stałem się fanboyem .

Hrluc pisze:Po rozstaniu z Linuksami (złość na Unity,Gnome3) i rocznym użytkowaniu xp,wskoczyłem na Fedorę 16 z Gnome 3.2. Ktoś na forum Fedory napisał,że to środowisko powolutku zbliża się do funkcjonalności i przyznałbym mu rację.Najbardziej denerwował mnie brak podstawowych ustawień typu czcionki,ale to rozwiązał programik gnome tweak.Używam,zaczynam się przyzwyczajać i korzysta się całkiem miło.Całe środowisko sprawia wrażenie lekkości,a ramu używa tyle co Xfce.Funnykris,zapytałbym cię ile tych aplikacji naraz uruchamiasz bo podejrzewam,że maks trzy.Chyba,że jesteś wielozadaniowym tytanem pracy i oprócz programowania,przeglądania internetu,lubisz jeszcze smażyć frytki na pulpicie (żart).No i co? Na gnome tweak ustawiasz przycisk minimalizacji i wszystko masz w Podglądzie na jeden ruch myszką.Całkiem wygodne.Gnome3 mnie wchłonął,stałem się fanboyem .

Od czasu jak pisałem tego posta wiele się zmieniło MGSE (bez tego głupiego "menu") i wszystko działa w Gnome 3 ok
A i pytanko Skoro złość na Unity o Gnome3 to czemu nie wybrałeś jakiegoś distra z Xfce (kalka Gnome2) albo Lxde? Xubuntu i Mint LXDE to też porządne dystrybucje

Sam nie wiem.Może dlatego,że prezentują się dosyć ubogo.Lubuntu testowałem na bardzo starym lapku z Celeronem 1,4 i śmigał milutko.Lxde to fajna alternatywa na stare maszyny i dobrze,że Canonical to wspiera.

Hrluc pisze:Sam nie wiem.Może dlatego,że prezentują się dosyć ubogo.Lubuntu testowałem na bardzo starym lapku z Celeronem 1,4 i śmigał milutko.Lxde to fajna alternatywa na stare maszyny i dobrze,że Canonical to wspiera.

Ja wiem... Od paru dni śmigam sobie na Mint 12 Lxde i powiem że wygląda bardzo ładnie i schludnie A przede wszystkim działa ekspresowo
A co do Xfce to u mnie wyglądał identycznie jak Gnome 2. Motyw Ambiance dla Xfce kilka modyfikacji panelu i jazda