Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

ja właśnie piszę z windowsa 8 - zaszalałem i zainstalowałem obok linuksa. Te aerą tragedią nie jest - podobna "rewolucja" co w przypadku Unity z tym, że pod metro nie będzie tyle "niekompatybilnych" aplikacji w stylu Kadu i tego, że nie można było go wywołać z tray'a.

Wbudowana wersja IE nawet fajnie się przegląda i integruje z całym systemem. Podobnie jak klient poczty - daleko mu do thunderbirda, ale ładne i przejrzyste.

Dobrze, że można wrócić do pulpitu znanego z poprzednich wersji
Z wad jest to, że na początku ciężko się domyślić co zrobić, aby wrócić do metro. Wg mnie to jest mniejsza rewolucja niż wprowadzenie Unity.

Nic się nie stało z innymi partycjami, na których coś miałem, więc dane są bezpieczne.
Wg mnie będzie narzekanie na windows 8, ale w końcu się przyjmie.

Jest stary poczciwy pulpit, tradycyjny panel sterowania. Na razie z żadnym programem z win 7 problemu nie mam, system chodzi szybko i zgrabnie. Po instalacji zniknęło na dysku jakieś 14 giga z dysku (wersja 64 bitowa)

EDIT:
nadal brakuje mi 2 rzeczy: zakładek w explorerze oraz wirtualnych pulpitów

Hmmm z uruchomionych Chromem system żre 1.5 GB Ramu? Chyba podziekuję. Po 2 tygodniach testowania stwierdzam, że 7 jest lepszym systemem no, ale nigdy nie wiadomo bo to dopiero wersja testowa więc wiele mogą jeszcze poprawić.

No dobra. Na VBoxie 4.1.10 jakoś to działa. Nawet dodatki gościa się instalują i ogarniają.

Teraz czas na fachową i rzeczową ocenę systemu:
Buahaha, co za gniot .
Poważnie. Developerom Windowsa chyba odebrało rozum. Jak sobie oni na przykład w nowym Metro UI wyobrażają skopiowanie treści z przeglądarki do dokumentu?
Ktoś ma włączyć IE, znaleźć stronę internetową, zaznaczyć i skopiować tekst, wyłączyć IE, włączyć Worda, wkleić teks, zapisać dokument, wyłączyć Worda, włączyć z powrotem IE?
Przecież to jest niepoważne.

A co do klasycznego wyglądu, to usunęli przycisk "Star", który był tam od czasów Windowsa 95.

Podsumowują system nawet przy największych chęciach nie nadaje się na biurko (no chyba, że ktoś jest masochistą).

I jeszcze to Metro UI... Cały czas jak to widzę przypomina mi się TV/Komputer z filmu Idiokracja:


Ten sam kafelkowy interfejs i chyba dla tej samej grupy odbiorców.

makson pisze: Podsumowują system nawet przy największych chęciach nie nadaje się na biurko (no chyba, że ktoś jest masochistą).

Hehe pamiętam wypowiedzi użytkowników Ubuntu jak narzekali na Unity i mówili że nie można stworzyć gorszego interfejsu..... Powinni oni dziś przeczytać twoje słowa i przeprosić deweloperów Ubuntu.

Win 8 to kiepska hybryda Androida i 7-ki.... bardzo kiepska....

Tak sobie czytam w internecie, oglądam filmy z Metro i ... czy ktoś może mnie oświecić? Jeżeli używam interfejsu Metro, to nie mogę mieć otwartych dwóch dużych aplikacji jednocześnie i przełączać się między nimi alt-tabem?
Chodzi mi o tą wypowiedź maksona:

Ktoś ma włączyć IE, znaleźć stronę internetową, zaznaczyć i skopiować tekst, wyłączyć IE, włączyć Worda, wkleić teks, zapisać dokument, wyłączyć Worda, włączyć z powrotem IE?

Jak to dokładnie jest z tym metro? Niestety, nie przetestuję na virtualboxie mając w sumie 2 giga pamięci operacyjnej. Nie jestem masochistą.

Tak nawiasem mówiąc (sam po kilku tygodniach testowania mam dość) to raczej mnie nie dziwią te wypowiedzi na forum poświęconym jednej z dystrybucji Linuksa. Czy na forach poświęconych Windows też zdania są podobne?

Chyba jest trochę tam niezadowolonych i oto jeden z nich cyt. -

Windows 8 reminds me of a cell phone or a gizmo to put in your front pocket. When I sit down to my main computer that is what I expect "A Computer", not an oversize cell phone.

@Dwimenor
No niby Alt+Tab działa, ale jest inny problem. Ponieważ w Metro UI wszystko to aplikacje pełnoekranowe, to jak uruchomić drugą aplikację nie zamykając uprzednio pierwszej?
No i jeszcze jak oni sobie wyobrażają np. pełnoekranowy komunikator? Ludzie mają siedzieć i gapić się na statusy kontaktów nie mogąc jednocześnie robić niczego innego?

makson pisze:@Dwimenor
No niby Alt+Tab działa, ale jest inny problem. Ponieważ w Metro UI wszystko to aplikacje pełnoekranowe, to jak uruchomić drugą aplikację nie zamykając uprzednio pierwszej?

DA SIĘ wystarczy wrócić do pulpitu (klikniecie lewy górny bądź dolny róg już nie pamiętam) choć jak dla mnie jest to ok w tablecie ale w desktop-cie sprawdzi się jak świnia w wyścigu wyżłów.


http://www.chip.pl/blogi/linuxblog/2012 ... c-fanboyem Fajny artykuł

Można już pobierać ostatnią publiczną odsłonę Windowsa 8 przed jego premierą:
Windows 8 Release Preview

Witajcie

Jak wiecie 26 października premierę ma mieć Windows 8. M$ wpadł na pomysł, żeby udostępnić jego wersje testowe i zapewne w ten sposób wyeliminować błędy, jak robi to na przykład Canonical, czy Mojang. Lepiej późno niż wcale. System można pobrać z tąd: http://windows.microsoft.com/pl-PL/wind ... e-preview/. Działa nawet dobrze. Jest szybszy od Win7 no i nie nadpisał MBR, przy aktualizacji, za co jestem mu bardzo wdzięczny (a nazwę systemu można w GRUB'ie zmienić) . Mimo to ma kilka powiedzmy nieprzemyślanych rozwiązań. Chociażby wyłączanie komputera, czy aplikacje ekranowe - nie każdy domyśli się, że żeby z którejś wyjść trzeba nacisnąć Windows key albo Alt+Tab . Z wyłączeniem, to nikt się nie domyśli - trza poszukać w necie.

Możemy też podziękować Microsoft, za to, że dał nam możliwość nieco większej konfiguracji wyglądu systemu (głównie kolory ). Niby nic, a cieszy. Krytyką przypomnę, że mówimy o M$, który raczej ograniczał konfigurację, o ile jakąś dawał.

Wraz z pojawieniem się systemu pojawiły się też pytania (a przynajmniej u mnie). Takie jak: czym się tak naprawdę będzie się różnił Windows 8 release preview od Enterprise, czy co będzie z wersjami RP po premierze (może pełna wersja za free ).

Do tego kilka dni wcześniej, czyli 18 października wyjdzie Ubuntu 12.10, co na pewno spowoduje większe zainteresowanie naszym systemem. I nie mówię tutaj tylko o kilku artykułach w popularnych gazetach IT, ale możliwe, że nawet w mniej specjalistycznej prasie. Nie wiem ile jest w tym przypadku, a ile planowanego działania MS, ale na pewno będzie ciekawie.

Takie są moje doznania po ok 4 godzinach używania ósemki (z czego większość polegała na graniu, ale zawsze), a jak wiecie liczy się pierwsze wrażenie. Jeśli są tutaj jacyś inny użytkownicy albo po prostu ludzie zainteresowani, to zapraszam do dyskusji.

//bear7: Wątki połączone.

Win 8 nie używam i nie mam raczej takiego zamiaru, ale...

MichDem pisze:co będzie z wersjami RP po premierze

Pewnie to samo, co było z Viśtą/Se7enem - klucz do wersji RC czy jak go tam zwał wygasa w dniu oficjalnej premiery. Nie wiem, jak to się w praktyce objawia (podobno system się po tym czasie zaczyna restartować co ileś tam minut), gdyż moja przygoda z Windowsami praktycznie zakończyła się na XP (Visty używałem jakiś tydzień czy dwa, po czym wywaliłem w trzy p***y).

Możemy też podziękować Microsoft, za to, że dał nam możliwość nieco większej konfiguracji wyglądu systemu (głównie kolory ).

Chyba coś Ci się pokręciło. W poprzednich Windowsach można było zmieniać tapetę, wszystkie elementy i położenie panelu. Teraz można zmienić jedynie kolor tła...
Zresztą o Windows 8 było już w tym temacie:
viewtopic.php?f=125&t=150661
I tym artykule:
http://czytelnia.ubuntu.pl/index.php/20 ... la-ubuntu/

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ósemka będzie jeszcze gorszą porażką niż Vista. Oczywiście MS ma głębokie kieszeni i stać ich na utrzymanie sprzedaży na pewnym poziomie, a potem medialne odtrąbienia sukcesów (jak Windows Phone). Jednak statystki są bezlitosne. Spójrzcie na dane o ruchu w necie zbierane przez w3schools:
http://www.w3schools.com/browsers/browsers_os.asp
W7 miał premierę w październiku 2009 roku i w sierpniu przed premierą używało wersję testową 2,5% internautów.
W8 ma mieć premierę w październiku 2012, a ciągle używa go 0,0% internautów. Gratuluję MS.

Z wyłączeniem, to nikt się nie domyśli - trza poszukać w necie.

Ja dalej nie wiem, a ósemka gościła na maszynie wirtualnej sporo czasu. Robiłem snapshoty i wyłączałem z palca.

Tyle fajnych dystrybucji linuksowych wychodzi, że mam testowania na wieczory zimowy przez hohoho i nawet dłużej... Dlatego na Win8 pewnie braknie mi czasu :)

Poza tym, system to tylko system - powłoczka do uruchamiania aplikacji. A ja słabo się orientuję w sofcie pod Windowsem. Dlatego Win8, Win7, Vista - kogo to obchodzi, Darktable, Photivo, Digikam tam działają?

Windows 8 RP wygasa:

makson pisze: o Windows 8 było już w tym temacie:
viewtopic.php?f=125&t=150661

Wybacz MichDem, ale tu się muszę zgodzić z makson-em. Jeden wątek na temat Windows 8 na razie wystarczy, dlatego też połączyłem twój z obecnym.

Ja myśle że Windows to jedno wielkie narzędzie do szpiegowania i inwigilacji.
http://osnews.pl/windows-8-nowy-wymiar-inwigilacji/
Nie wyobrażam sobie pracować na czymś takim. I nie chodzi o to czy ktoś ma coś na sumieniu czy nie, ale sam fakt. To najbardziej szpiegowski system w historii. Poza tym co to za paradoks że ludzie płaca gruba kase za coś co nie spełnia swoich podstawowych powinności (bezpieczeństwo, wirusy, stabilność) a do tego wciskane na siłę środowisko graficzne jeśli się ono nawet nie podoba to użytkownik nie ma prawa wyboru. Ma tylko płacić i nie gadać. dziękuję. nie skorzystam

Ponoć można już pobrać (za darmo) do testowania finalną wersję Windows 8:
http://www.purepc.pl/oprogramowanie/mic ... res_90_dni
Nie chcę zakładać konta na stronach Microsoftu, więc sobie ją daruję...

macios4x pisze:Ja myśle że Windows to jedno wielkie narzędzie do szpiegowania i inwigilacji.
http://osnews.pl/windows-8-nowy-wymiar-inwigilacji/
Nie wyobrażam sobie pracować na czymś takim. I nie chodzi o to czy ktoś ma coś na sumieniu czy nie, ale sam fakt. To najbardziej szpiegowski system w historii. Poza tym co to za paradoks że ludzie płaca gruba kase za coś co nie spełnia swoich podstawowych powinności (bezpieczeństwo, wirusy, stabilność) a do tego wciskane na siłę środowisko graficzne jeśli się ono nawet nie podoba to użytkownik nie ma prawa wyboru. Ma tylko płacić i nie gadać. dziękuję. nie skorzystam

Zauważ ile osób jest geniuszami, utalentowani, mądrzy? Dlatego większość jest, aby nie użyć mocnego słowa, mniej inteligentna i zachowuje się stadnie, jak stado baranów, jeden coś zrobi, a reszta powtarza. Reklama, reklama, powtarzanie setki razy tych samych kłamstw i działa. Już Goebbels powiedział, kłamstwo powtórzone 1000 razy, dział, jak prawda. Kiedyś pewną zależność określił Pareto. Zostało to nazwane zasadą Pareto, czyli 80/20. Gdy się przyjrzeć dookoła, to mniej więcej taki podział występuje.

Dość ciekawy filmik. http://www.youtube.com/watch?v=Cor-lvXsgx0&sns=em
Jak Amerykanie postrzegają nadchodzącą wielkimi krokami 8ke...