Strona 23 z 102

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 30 mar 2009, 20:47
autor: crimeone
niestety pierwszy opisany sposob nie pomogl. a drugi zakonczyl sie w momencie:
mount is danied because NTFS is marked to be in use
zeby bylo smieszniej kaze mi wylaczyc windowsa lub na moja dopowidzialnios zamontowac przez polecenie "force' jednak gdyto zrobilem odpowiedzial ze to moze tylko 'root'(nie jestem samobójca i nie ruszalem jak narazie roota). cos poradzicie??:pt36:

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 30 mar 2009, 21:05
autor: komandos
Witam wszystkich.
Do instalacji Ubuntu 8.10 już podchodzę z 10 razy i nadal nie wiem jak podzielić dobrze dysk (200 GB). Mam jak to większość mam M$ XP na C, partycja o pojemności ponad 58GB mam też D(gry), partycja też o pojemności 58 GB (mam też E pojemności 69 GB ale tutaj to nie wchodzi w grę). Cóż zastanawiam czy nie korzystniej było by mi partycję D przeznaczyć na Linux, a C zostawić w spokoju(ewentualnie przenieść gry z D do C, bo i tak linux nie będzie ich używał), partycja E (muzyka, filmy) była by wspólna dla WIN i Linux. I tu moje pytanie jak to zwykle bywa, ile przeznaczyć na Linux? Partycja D ma ponad 40GB wolnego miejsca pamięci RAM mam 512MB. Drugie pytanie chciałbym zostawić partycje D w NTFS czy będę musiał dla linuxa zmieniać na FAT32?

Proszę o wyrozumiałość i dzięki za pomoc.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 30 mar 2009, 21:17
autor: crimeone
Z tego co wiem ( a linkusa staram sie opanowac) to format liny to RAW. Partycje NTFS moga byc wspoldzielone. Windows nie widzi partycji z Linunxem. ale Linuks jest w stanie zamontowac partycje ntfs (jakie to wygodne). ja zostawilem windzie 80 GB ale narazie nie potrafie zamontowac tego dysku. 160 GB mam dla liny i nie narzekam na wolne dzialanie systemu.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 31 mar 2009, 15:31
autor: Szmitas
crimeone, montowanie na siłę, czyli force. Nie ma czego się bać ;]

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 31 mar 2009, 21:20
autor: crimeone
z tym ze do tego bede musial zalogowac sie pod roota ktorego jeszcze nie ruszalem, troche za cienki w gaciach jestem zeby na poczatku zabawy z nowa zabawka odrazu ją rozkrecac. Latwo krzywde mozna sobie zrobic a nie chce tracic danych:).
nie wiem czy to ma jakies znaczenie ze wersja windy byla 30 dniowa , okres sie skonczyl i probowalem crackowacale nic nie dalo... moze dlatego cos sie pogryzlo.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 01 kwie 2009, 06:56
autor: Szmitas
Logować się na roota nie musisz, skorzystasz jedynie chwilowo z jego uprawnień, więc nie wiem czego się obawiasz. To po prostu zwykła operacja. Instalując/usuwając program, aktualizując system - też korzystasz z konta roota (używając sudo), a stało się coś złego? Wątpię.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 01 kwie 2009, 17:00
autor: crimeone
Problem rozwiazany. Wielkie podziekowania dla Szmitasa.
a tak nawiasem przy komnedzie "force" tam jest małe o a nie zero.
teraz wszystko smiga.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 06 kwie 2009, 20:40
autor: azzzzz
sylwester pisze:W topicu obok powstał nieco za gorący problem partycji i koegzystencji Linuksa z Windowsem.
Bardzo proszę wszystkich nadal zainteresowanych tematem o umieszczanie tutaj swoich dobrych, mniej dobrych i całkiem do bani :wink: sugestii i wskazówek na powyższy temat.

I na początek mój podział:
Hda1 (C: ) W2K na NTFS - 4GB
Hda2 (D: ) Cache na FAT32 - 20GB
Hda5 SWAP - 300MB
Hda6 / - ubuntu -4GB
Hda7 /home/ - 5GB
Hda8 partycja testowa 4GB

Wielkości partycji podałem zgrubnie (dysk 40GB, ma w rzeczywistości ok. 37GB).
I kilka wyjaśnień"
Na partycji "windowsowej" są wyłącznie: system, programy, sterowniki etc. Wszystkie dane przechowuję na partycji D: (nazwałem ją cache) bo jest ona wspólna z Linuksem. Nie ma wiec potrzeby powielania filmików, mp3-jek, tekstów, a nawet downloadów. Linux nie najlepiej sobie radzi z obsługą partycji NTFS, a FAT32 czyta i zapisuje bez problemów.
Reszta jest raczej jasna:
wydzielona partycja /home służy do zachowywania ustawień itp, w razie padu systemu w czasie jego ulepszeń :lol: lub aktualizacji, a partycja testowa służy do eksperymentów z co raz to nowszymi i lepszymi wersjami Linuksów (ostatnio testuję Mepisa). I off-topic: chyba wszyscy "linuksowcy" mają taką manię próbowania nowych dystrybucji. Dlaczego?
Po pierwsze jeśli planujesz konfigurację 2 systemów operacyjnych musisz zdecydować ile miejsca poświęcisz dla ubuntu a ile dla windowsa
po drugie proponuje zrobienie obrazów partycji w szczególności partycji systemowej
a po trzecie musisz ograniczyć miejsce na partycji na której masz windowsa zaleca się zmniejszenie jej rozmiaru o 10 000 MB wtedy nie powinieneś mieć problemów a ubuntu po instalacji powinien wykryć windowsa

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 06 kwie 2009, 23:32
autor: anias
Czesc :)
Stosujac sie do różnych instrukcji (od "podręcznika" po prezentacje na "dobreprogramy.pl") postanowiłam podzielić mój dysk (320 GB) tak, ale mam wątpliwości:

http://i41.tinypic.com/2ufc755.jpg

dla wyjasnienia - pracuje na laptopie ( Lenovo IdeaPad Y530 ) stąd partycje:

"Recovery" (gdzie bedzie zapisany ghost Windowsa Visty i sterowniki. PYTANIE 1. Nie wiem czy Recovery nie bedzie na to za mała :oops: )
"Vista" (może za dużo ale czysty system to ok 25 GB )
"Dane" (współdzielone Windowsa i Linuxa. PYTANIE 2. Czy pozostawić taki format plików)
"Ubuntu" (Swap 6GB bo mam 3GB ramu, / Root 24 GB bo potrzebuje kilku graficzno-edytorskich programów.../Home 20 GB bo chce miec pod "reką" wazne dane. PYTANIE 3. Czy "odpowiednie" proporcje partycji zastosowałam dla Linuxa...

Z góry dziekuje za pomoc, dodam że wczesniej partycjonowałam lub próbowałam ale jakies kwiatki mi wychodziły :(.


//aga-następnym razem zanim wrzucisz taki ogromny obrazek, to najpierw zaznajom się z regulaminem

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 07 kwie 2009, 12:48
autor: Biotrek
azzzzz pisze:Po pierwsze jeśli planujesz konfigurację 2 systemów operacyjnych musisz zdecydować ile miejsca poświęcisz dla ubuntu a ile dla windowsa
po drugie proponuje zrobienie obrazów partycji w szczególności partycji systemowej
a po trzecie musisz ograniczyć miejsce na partycji na której masz windowsa zaleca się zmniejszenie jej rozmiaru o 10 000 MB wtedy nie powinieneś mieć problemów a ubuntu po instalacji powinien wykryć windowsa
Wodzu, nie wiem po co odpowiadasz na post sprzed 4-ech lat, no ale skoro uważasz że to dobry pomysł...

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 07 kwie 2009, 19:45
autor: DadaD
anias pisze:Czesc :)
postanowiłam podzielić mój dysk (320 GB) tak, ale mam wątpliwości:

"Recovery" (gdzie bedzie zapisany ghost Windowsa Visty i sterowniki. PYTANIE 1. Nie wiem czy Recovery nie bedzie na to za mała :oops: )
"Vista" (może za dużo ale czysty system to ok 25 GB )
Recovery jeszcze nie utworzyłaś? Zalecają producenci utworzyć ją zaraz po pierwszym uruchomieniu tzn jak najszybciej.
Nie wiem jak kompresuje Vista swoje pliki na recovery, ale jeżeli system po instalacji to 25GB to możesz dać trochę więcej lub sprawdź w instrukcji wymagania

"Dane" (współdzielone Windowsa i Linuxa. PYTANIE 2. Czy pozostawić taki format plików)
Partycję 180 GB podzieliłbym na dwie np.:
Dane
Archiwum
System plików ntfs może być.
"Ubuntu" (Swap 6GB bo mam 3GB ramu, / Root 24 GB bo potrzebuje kilku graficzno-edytorskich programów.../Home 20 GB bo chce miec pod "reką" wazne dane. PYTANIE 3. Czy "odpowiednie" proporcje partycji zastosowałam dla Linuxa...
Partycja SWAP wystarczy w zupełności 1 GB.

/ root według uznania może być. Myślę że jest jednak w nadmiarze.
/ home według uznania. Oczywiście może być bo to miejsce na pliki konfiguracyjne, własne dokumenty i inne pliki. Jeżeli obrabiasz dużo grafiki i multimediów może być za mało. Ale pliki zawsze możesz trzymać na partycji współdzielonej z Windows (Dane, Archiwum).
Z góry dziekuje za pomoc, dodam że wczesniej partycjonowałam lub próbowałam ale jakies kwiatki mi wychodziły :(.
Twoje kwiatki wypłynęły pewno z tego, że dysk można podzielić tylko na 4 partycje podstawowe. Aby to obejść z czwartej partycji tworzymy partycję rozszerzoną i dopiero na niej tworzymy partycje logiczne, których może być wiele niemal jak liter w alfabecie.

Utwórz 3 partycje podstawowe:
C Windows Vista
D dane
E archiwum
i kolejną rozszerzoną i na niej dopiero partycje logiczne
/ root
/ home
/ swap

Pozdrowienia

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 14 kwie 2009, 11:49
autor: Belail
Dzień dobry ;)
Wczoraj dopadły mnie okropne problemy z windowsem i postanowiłem zainstalować linux.
Miałem wersję 5.10 zainsalowałem i zassałem instalkę 8.10.
Mam ją już na płycie wypaloną i chcę ją zainstalować.
Tylko nie wiem za bardzo jak obsłużyć program partycjujący... (przy instalowaniu 5.10 wszystko poszło ok).

Mój dysk to 40 Gb :
6GB (windowsowe C: na nim system XP stawiam).
28GB (windowsowe D: filmy,muzyka,download i cała reszta
5GB (do dziś rano 300 swap reszte ext3) i sobie tutaj Ubuntu 5.10 siedział.
próbowałem z tych partycji (swap i ext3) zrobić uzytek przy instalacji 8.10 ale program partycjujący stwierdza, że "nie zdefiniowano głównego systemu plików" więc skasowałem te partycje i utworzyłem je na nowo (bo chyba takie są wymagane jak tutaj posty w tym temacie czytam). Jednak program partycjujący dalej to samo krzyczy...

Chcę to zrobić ręcznie bo partycje windowsowe są mi potrzebne (już na pewno D C: moge z bólem serca odstąpić :P).
Może mi ktoś poradzić jak mam przeprowadzić ręczny podział?
Bo 2 opcji przy programie partycjującym nie biorę w ogólę pod uwage a 1... niby uszczupla partycję C i z niej wydziela miejsce na Ubuntu (choć nie scala tej wydzielonej przestrzeni z obecnie niezajętą przez żaden system plików dawną przestrzenią Ubuntu 5.10)... Teoretycznie. Bo w trakcie wyskakuje błąd i procedura jest anulowana.

Będe bardzo wdzięczny za pomoc.

Dodam jeszcze że jestem dość początkującym użytkownikiem Linuxa. ;) Proszę o wyrozumiałość

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 14 kwie 2009, 21:51
autor: figa
na mój gust to jak chcesz zachować partycje D a poświęcić tylko 6 GB + 5 GB to jest trochę mało miejsca na sensowne zainstalowanie Ubuntu bo dajmy na to to C przeznaczyć na system a 5GB na Home to trochę mało bo z tego jeszcze trzeba zabrać z 512 MB na swap

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 kwie 2009, 17:45
autor: kuba_new
W temacie stoi jak byk: win i lin...
A ja mam inny, choć podobny problem. Otóż:

Podzieliłem twardziela (80G)na:
1. swap - 1G
2. sda5 - 10G - tu mam Ubuntu
3. sda6 - 10G - to na eksperymenty
4. sda7 - 60G - tu mam home.

Taki system działał mi bezawaryjnie od początku tego roku. Na tej partycji do eksperymentów kumpel, lepiej obeznany z Linuksami, zainstalował mi Slacka. Do gruba, do tej pory zainstalowanego na sda5, dopisał mi parę linijek dla uruchomiania tego Slacka - wszystko było OK: Ubuntu startowało bez żadnej ingerencji podczas bootowania, a Slacek - po wybraniu strzałką odpowiedniego wpisu.

Ale postanowiłem zapoznać się z nowym KDE (na Slacku była starsza wersja), z wersją "4".
Pomyślałem, że co-jak-co ale Kubuntu będzie do tego najlepsze - bo przecież to kuzyn (jeśli nie przyrodni brat) Ubuntu. Wsadziłem płytę z Kubusiem i zainstalowałem go. Z rozpędu ominąłem chyba jedną z istotnych opcji podczas instalacji - i teraz mam kłopot.

Na partycji sda6 zainstalował mi się Kubuntu, chodzi fajnie (tzn. bezawaryjnie - nic więcej nie napiszę, bo tu nie miejsce na porównywanie różnych wersji Linuksa), ale na tej samej partycji zainstalował mi się też NOWY GRUB! W tym nowym grubie zmieniłem kolejność wpisów tak, aby to moje "stare" Ubuntu startowało jako pierwsze. Zmieniłem też nazwy tego nowego Kubuntu - bo w tym swoim nowym grubie miało ono nazwę Ubuntu, a było to trochę mylące. Tyle umiem zrobić.

Ale chcę czegoś innego - chcę aby grub wrócił na swoje miejsce, czyli na sda5, czyli tam gdzie jest mój GŁÓWNY SYSTEM. Może nie tyle "wrócił", bo on tam ciągle jest (/boot/grub na sda5) - ale aby to ON zaczął być "tym jedynym głównym" grubem.

W programach typu Startup Menager próbowałem jakichś sztuczek (z duszą na ramieniu - aby nie stracić swych wszystkich danych), ale powalał mnie komunikat o "nie zainstalowanej stacji dyskietek".
Jak wrócić do "starego" gruba, Panowie?
I Panie!...
=======edycja, bo już rozwiązałem problem=======

Zrobiłem tak, jak Koleżanka "figa" poradziła w poście tuż pod tym.
Czyli:
1. sudo mkdir /mnt/root
2. sudo mount -t auto /dev/sda5 /mnt/root
3. sudo mount -t proc none /mnt/root/proc
4. sudo mount -o bind /dev /mnt/root/dev
5. sudo chroot /mnt/root /bin/bash
6. sudo grub
7. find /boot/grub/stage1
----------znalazło u mnie (hd0,4) oraz (hd0,6)
8. root (hd0,4)
9. setup (hd0)
10. quit

Ale najpierw, żeby mieć w przyszłości dostęp do Kubuntu z partycji sda6 zrobiłem kopię na pendraku pliku "/boot/grub/menu.lst" z Kubuntu - uruchomiłem Kubuntu i skopiowałem ten plik.
Potem uruchomiłem Ubuntu, zrobiłem tych dziesięć kroków opisanych wyżej. Dla pewności, że chodzi mi Ubuntu - zrestartowałem komputer.
Ubuntu się załączyło, do Kubuntu nie miałem, oczywiście, dostępu - brakowało wpisu w grubie, w "menu.lst".
Z pendraka zrobiłem kopię pierwszego wpisu, dokleiłem ten wpis na koniec listy systemów w tym nowym grubie, zapisałem i zresetowałem. Chodzi wszystko - samoczynnie startuje Ubuntu, a po naciśnięciu "esc" mam dojście do menu z systemami i tam mogę wybrać Kubuntu.

Mam wszystko to, co chciałem uzyskać!!!
Serdeczne podziękowania dla Koleżanki "figa" i dla Kolegi "patrykga" :-)

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 kwie 2009, 20:03
autor: figa
viewtopic.php?t=45073&highlight=instalacja+grub+live tu jest instalacja gruba
może tak coś to da tylko musisz chyba wybrać grub z sda5 ale grub w zasadzie i tak chyba umiejscawia rozruch w mbr - sektorze rozruchowym dysku

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 05 maja 2009, 17:59
autor: Krzychu95
No więc mam takie wielkie pytanie: Czy mogę mieć dwa systemy 32bitowe i jeden 64bitowy na jednym dysku? Czy to jest możliwe? Chciałem sobie zainstalować Win7 beta RC na osobnej partycji i wyglądało by to tak:
C -WinXP
E- gry
F-różne
Linuxowe partycje
no i chyba G z wind 7
Czy tak się da?

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 05 maja 2009, 19:38
autor: Biotrek
Da się, ale najlepiej partycje Linuksowe dać na początku, bądź końcu a nie w środku.
Jeśli zachowasz kolejność instalacji XP ? 7 ? Linux, to bez problemów będzie działać.
Weź pod uwagę, że system 32 bitowy maksymalnie 4 GB pamięci wykorzystuje.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 05 maja 2009, 21:33
autor: Krzychu95
Ja mam już zainstalowany tak XP i Lina, a teraz chce sobie doinstalować sevena, bo chce to ustrojstwo przetestować.
Można by było wtedy zrobić tak żeby przenieść dvd z D na G, a dla sevena zrobić partycję D w miejsce napędu... wiem trochę to pokręcenie napisałem :/

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 06 maja 2009, 09:09
autor: figa
w windows 98 z czego pamiętam w opcjach urządzenia można było do stacji przypisać literę dysku więc w XP też powinno być w Manager Urządzeń - chyba prawy klik na dvd właściwości-maganer urządzeń - właściwości DVD

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 06 maja 2009, 18:53
autor: Krzychu95
[SOLOVED]O boże!!! Chciałem zainstalować Windows 7, więc chciałem utworzyć puste miejsce, ale się coś spie***yło i wszystkie partycje oprucz C (również linuxa) wpakowały się do takiego jakby folderu "extended". Kiedy chce włączyć kompa to grub się nie ładuje i wyskakuje Error17! :(:( Oto screen z partycjami:
Obrazek
Tu link do zdjęcia jakby nie działało http://www.vpx.pl/zdjecie,jhdsuihdsjfhbdsj.html

Co mam zrobić, aby wszystko wróciło do normy!? Prosze o odpowiedź, bo wszystko się aż we mnie skręca ze strachu :(

Edit.
Już jest ok, przeinstalowałem gruba.