zadarmo3 pisze:Pomysł niezły, ale wątpię czy uda mi się go przeprowadzić u siebie. Mama jest na "nie bo mi się nie chce, jest Windows, działa to niech będzie"
Zasada generalnie słuszna - działa, to nie dotykać.
Nie namawiaj. A na pewno nie rób nic jeśli nie masz pewności na sukces bo "spalisz" ofertę.
zadarmo3 pisze: jedna siostra wyjeżdża na długi czas, druga nie obejdzie się bez sprawnie, szybko działającego Photoshopa, OpenCanvas i innych
Przyzwyczajenia to 'druga natura" i nie zwalczysz tego. Sam próbowałem używać GIMP'a i nie udało mi się pokonać SIEBIE. GIMP'a uzywam w takim stopmniu i do takich celów, że twórcy by mnie skrzyczeli, że śmiem używać ich(niewątpliwie) solidnego narzędzia do takich banałów. Ale nie dałem rady. Tak samo jak nie jestem w stanie nagiąc się do filozofii menu w Canon'ach i pomimo różnic w cenie i możliwościach, wybieram "menu" innej firmy. Należy to uszanować. Ja tez używam onego softu bo rozumiem jego menu.
A szanując czyjś wybór - można wiele wygrać.
zadarmo3 pisze: a tacie wszystko obojętne, on i tak wchodzi na kompa raz na 2 tygodnie. Zresztą, i tak drukarka nie działa, a jest to bardzo ważna rzecz w naszym domku.
Kup na giełdzie desktopa za 150zł, do tego monitor LCD za 250zł, dobierz kamerkę za 60zł, wgraj Ubuntu, skonfiguruj środowisko tak aby smigało i postaw w domu "na widok publiczny". Wówczas więcej dla nich zrobisz w kierunku promocji Ubuntu niż naginając ich na siłę do zmiany systemu. Zostaw im alternatywę. Daj im czas i "sprzedaj" im ciastko.
zadarmo3 pisze:A tak on-topic to wygląda na to, że Justysi się już przykrzy. Chyba potrzebna będzie pomoc ze skanerem i kamerką, bo dziewczyna zaczyna się poddawać.
Jakie podejżewasz przyczyny? Co już robiłeś aby temu zaradzić?
EDIT:
FFFUUU pisze:To widzę, że mam szczęście co do sprzętu. ASUS K50AB, śmiga każda część, z kamerką włącznie, adapter bluetooth marki no-name działa elegancko i HP Photosmart C4180 wystarczyło podpiąć by po 5 sekundach móc skanować i drukować. Świetny system, świetni ludzie.
ja bym proponował założyć Wątek z listą sprzętu, który działa bezbłędnie z Ubuntu(z informacją, która wersja i z poprawkami na jaki dzień - bo poprawki bywają różne).
A najśmieszniej było jak w pracy stała drukarka - takie COMBO (mydło i powidło) i jak ktoś chciał drukować albo skanować to podpinał się po USB. A ja (ku mojemu zaskoczeniu) spod mojego Ubuntu sięgnąłem do tej drukarki po TCP/IP i nie dość, że bez żadnych jazd mogłem drukować, to jeszcze XSane wypatrzył w sieci skaner z tegoż COMBO i wszystko działa jak ta lala. A niestety pod Windows nie było sterów aby soft widział skaner po TCP/IP - taka ciekawostka.