Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Plotki, ploteczki na temat Ubuntu
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

zaspokajanie zachcianek nerdów to ślepa uliczka
Takich jak np. lista okien widoczna na panelu, obszar w którym można minimalizować okna, tacka systemowa...

Daj spokój mlody, to co zrobiono z GNOME shell opierało się na założeniu "my wiemy lepiej jak chcesz używać komputera", a ograniczono się do wycięcia starych sposobów na zarządzanie oknami, otwierania programów itd. na rzecz nowych i bardziej widowiskowych. Jeśli to jest przyszłość to ja wysiadam i zostaję w przeszłości.
Awatar użytkownika
majsza
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1195
Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: majsza »

Użytkownicy Windows też wysiądą, jak zobaczą taką Ósemkę
http://osnews.pl/tak-bedzie-wygladal-windows-8-wideo/

:D

Świat schodzi na psy :D
HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Awatar użytkownika
Shimmy
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 859
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: Shimmy »

majsza pisze:Użytkownicy Windows też wysiądą, jak zobaczą taką Ósemkę
http://osnews.pl/tak-bedzie-wygladal-windows-8-wideo/

:D

Świat schodzi na psy :D
To wersja na tablety, na pc nie będzie chyba aż tak drastycznych zmian, oni mają różny interfejs na różne platformy. Swoją drogą, logicznie pomyślane - wykonano to w html5+css+js i schludny nawet design, nie wymaga sterownikóww przeciwieństwie do Unity. Muszę to powiedzieć - uczcie sie Canonical jak robić stabilny interfejs.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: igotit4free »

Wg. zapowiedzi na PC będzie możliwość wyboru interfejsu, albo "kafelki" albo standardowe okna, w zależoności od przewidywanego typu aktywności ... interfejs okienkowy ma też być standardem na starszych/słabszych kompach.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
majsza
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1195
Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: majsza »

igotit4free pisze:Wg. zapowiedzi na PC będzie możliwość wyboru interfejsu, albo "kafelki" albo standardowe okna, w zależoności od przewidywanego typu aktywności ... interfejs okienkowy ma też być standardem na starszych/słabszych kompach.
na filmiku nawet jest widoczne, jak gościu przełącza z "kafelkuf" na widok "ala Windows 7"
HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
mlody969
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 66
Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: mlody969 »

Daj spokój mlody, to co zrobiono z GNOME shell opierało się na założeniu "my wiemy lepiej jak chcesz używać komputera", a ograniczono się do wycięcia starych sposobów na zarządzanie oknami,
Widzisz, ale na tym polega właśnie oferowanie produktu. Producent pod potrzeby i gusta konsumentów opracowuje produkt po czym go oferuje, a dalej już rynek weryfikuje czy w te potrzeby i gusta trafił czy nie. Rzucenie produktu z hasłem "zrób se sam" to nie jest droga do podbicia rynku.

Nie chodzi wcale o to aby maksymalnie kroić możliwości konfiguracji, ale o to aby interfejs i inne elementy systemu były stałe i przewidywalne. Zrobienie 10 różnych środowisk graficznych z jednej strony powoduje ze pasjonaci mogą sobie wybrać i skonfigurować najlepsze dla siebie a z drugiej strony zabija rozpoznawalność produktu.

Zresztą to znaczaco ogranicza możliwość pisania aplikacji. Przeciez mamy aplikacje pisane pod konkretne środowiska, inne dla gnoma, inne dla kde itp. Myślisz że producent softu będzie robił 10 wersji jednego programu dla systemu którego w środowiskach graficznych używa 1,5% rynku?

Nie tędy droga
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

Nie chodzi wcale o to aby maksymalnie kroić możliwości konfiguracji, ale o to aby interfejs i inne elementy systemu były stałe i przewidywalne. Zrobienie 10 różnych środowisk graficznych z jednej strony powoduje ze pasjonaci mogą sobie wybrać i skonfigurować najlepsze dla siebie a z drugiej strony zabija rozpoznawalność produktu.
No i teraz zamiast KDE i GNOME masz GNOME w wersji shell, GNOME unity (unity i shell są trudne do odróżnienia na zrzutach ekranów) oraz stare KDE które ma kilka powłok i nikt nie robi z tego powodu zamętu bo można się między nimi przełączać szybko i łatwo.

Zapewne za jakiś czas będzie można skonfigurować KDE tak by wyglądało i działało toczka w toczkę tak samo jak shell albo unity ale dodatkowo będzie działało także na komputerach bez akceleracji 3d, będzie można go używać w tradycyjny sposób... I tu zmierzam do tego, że takie wynalazki jak unity albo shell są chybione bo celują do wąskiej grupy osób ─ gdyby to była po prostu taka sobie fikuśna domyślna konfiguracja oraz jakiś przycisk z napisem "WTF?! Dajcie normalny pulpit!" nie byłoby problemu.

Canonical wepchnął nam powłokę stworzoną z myślą o netbookach, która, nawiasem mówiąc, wielkiego entuzjazmu wśród netbookowców nie wzbudziła (przeszukaj forum w poszukiwaniu tematów o tym jak przywrócić klasyczny wygląd GNOME).

Jeśli to jest idealna koncepcja marketingowa to czegoś chyba nie rozumiem: UBUNTU stało się popularne gdy było takim cywilizowanym debianem ─ im więcej zamieszania wprowadza, tym więcej osób przechodzi na systemy w rodzaju fedory albo opensuse.

To co się teraz dzieje przypomina mi próbę zastąpienia kierownicy w samochodzie joystickiem, oraz przeniesienie stacyjki kluczyków gdzieś indziej.
Zresztą to znaczaco ogranicza możliwość pisania aplikacji. Przeciez mamy aplikacje pisane pod konkretne środowiska, inne dla gnoma, inne dla kde itp.
Mam KDE, mam GIMPA, mam libreOffice; jest ok i nie marudzę. Jeśli twoim zdaniem ma to wyglądać tak, że jest GNOME shell które wymaga akceleracji 3d, nie można go używać w tradycyjny sposób i nic innego, bo przecież to wprowadza niepotrzebny zamęt to możemy darować sobie dyskusję o komercjalizacji linuksa.

Produkt ma spełniać oczekiwania użytkownika.
Savpether
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 294
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:09
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: Savpether »

Produkt ma spełniać oczekiwania użytkownika.
Pewnie, dlatego Windows ma 90 % rynku, a Mac OS X 8% z czymś, a Linux 1%. Widzimy jakie są zapotrzebowania użytkowników, tylko dewowie Linuksa o nich zapominają.

Testuje Windowsa 7 od paru dni(dałem mu jeszcze jedną szansę), w kwestii dostosowania do potrzeb użytkownika(bez interfejsu) zapewnia, mniej/więcej tyle samo opcji co KDE, podoba mi się, dla początkujących wszystko jest na wierzchu dla bardziej zawansowanych trochę głębiej - to jest dobra koncepcja. Jeśli chodzi o interfejs dla mnie jak najbardziej jest użyteczny i dopasowany do moich potrzeb. To tyle, miejmy nadzieje, że dewowie drystrybucji się obudzą i się ruszą bo konkurencja nie śpi Windows 7 jest lepszy od Linuksa, lepszy tym, że potrafił zgarnąć większość producentów sprzętu. A tuż tuż Windows 8 wychodzi, także Ci którzy chcą naprawdę rozwijać Linuksa powinni przestać gadać i wychwalać, a zacząć robić, bo jeszcze chwila, a Windows zacznie zapewniać to co Linux i znacznie więcej(kwestia bezpieczeństwa, wydajności, stabilności). Ogólnie rzecz biorąc na moim sprzęcie Windows 7 działą stabilniej niż Kubuntu/Ubuntu/openSUSE.

To by było na tyle.
Awatar użytkownika
kordys
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 226
Rejestracja: 13 mar 2007, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: kordys »

Savpether pisze:
Produkt ma spełniać oczekiwania użytkownika.
Pewnie, dlatego Windows ma 90 % rynku, a Mac OS X 8% z czymś, a Linux 1%. Widzimy jakie są zapotrzebowania użytkowników, tylko dewowie Linuksa o nich zapominają.

Testuje Windowsa 7 od paru dni(dałem mu jeszcze jedną szansę), w kwestii dostosowania do potrzeb użytkownika(bez interfejsu) zapewnia, mniej/więcej tyle samo opcji co KDE, podoba mi się, dla początkujących wszystko jest na wierzchu dla bardziej zawansowanych trochę głębiej - to jest dobra koncepcja. Jeśli chodzi o interfejs dla mnie jak najbardziej jest użyteczny i dopasowany do moich potrzeb. To tyle, miejmy nadzieje, że dewowie drystrybucji się obudzą i się ruszą bo konkurencja nie śpi Windows 7 jest lepszy od Linuksa, lepszy tym, że potrafił zgarnąć większość producentów sprzętu. A tuż tuż Windows 8 wychodzi, także Ci którzy chcą naprawdę rozwijać Linuksa powinni przestać gadać i wychwalać, a zacząć robić, bo jeszcze chwila, a Windows zacznie zapewniać to co Linux i znacznie więcej(kwestia bezpieczeństwa, wydajności, stabilności). Ogólnie rzecz biorąc na moim sprzęcie Windows 7 działą stabilniej niż Kubuntu/Ubuntu/openSUSE.

To by było na tyle.
Co do stabilności zgadzam się. Kwestie bezpieczeństwa w brew pozorom śmiałbym napisać że są na najwyższym poziomie. Ci którzy chcieli by zaprotestować przytaczając chociażby info nt. że na linuksie wirusy nie występują - mylicie się. Jedynym mankamentem windows w tej chwili jest brak możliwości konwersji 32 bitowych driverów na 64 bitowe a także obsługa do 2,99 GB RAM na 32 bitowych prockach.
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

To po kiego my w zasadzie używamy linuxa? ;-)
marcin1982
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 3209
Rejestracja: 30 wrz 2007, 13:49
Płeć: Mężczyzna

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: marcin1982 »

sir_heerrbatka
Ja tam nie wiem ;] Nie używając Windows8 tracimy wspaniały interfejs oraz przezroczystość z następnego wieku, dzięki której widzimy to co jest za monitorem i za ścianą :D
Ostatnio zmieniony 06 cze 2011, 10:51 przez marcin1982, łącznie zmieniany 1 raz.
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

@marcin1982
Jeśli dzięki temu będziemy mogli podglądać sąsiadkę za ścianą to zaiste jest to genialna technologia ;-)
mlody969
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 66
Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: mlody969 »

Jeśli to jest idealna koncepcja marketingowa to czegoś chyba nie rozumiem: UBUNTU stało się popularne gdy było takim cywilizowanym debianem ─ im więcej zamieszania wprowadza, tym więcej osób przechodzi na systemy w rodzaju fedory albo opensuse.
Z całym szacunkiem - ale o jakiej popularności ty mówisz? Idź na ulicę i zapytaj 100 losowych osób co to jest Ubuntu, wtedy zobaczysz jaką to popularność Ubuntu zdobyło. Ubuntu jest znane w środowisku samych pasjonatów komputerowych, ale ta grupa ludzi to jest jakiś tam drobny wycinek całej grupy użytkowników komputerów. To jest tak jakbym ja powiedział że Dark Funeral jest popularnym zespołem bo prawie wszyscy metalowcy znają tą nazwę, jednak gdy spojrzysz globalnie to popularna jest Lady Gaga bo o niej słyszał prawie każdy przechodzień a Dark Funeral nikt nie zna. Ubuntu odbiło się od ściany tak samo jak inne dystrybucje - nie wyszło poza krąg pasjonatów i zadeklarowanych linuksiarzy.
Mam KDE, mam GIMPA, mam libreOffice; jest ok i nie marudzę. Jeśli twoim zdaniem ma to wyglądać tak, że jest GNOME shell które wymaga akceleracji 3d, nie można go używać w tradycyjny sposób i nic innego, bo przecież to wprowadza niepotrzebny zamęt to możemy darować sobie dyskusję o komercjalizacji linuksa.
No fajnie ale zauważ że każde środowisko graficzne ma inne biblioteki. I instalując np na gnomie program napisany z myslą o KDE muszę się martwić o obecność paczek w systemie które w innym środowisku są już zazwyczaj zawarte. To naprawdę ma znaczenie przy pisaniu aplikacji, zwłaszcza takich które kosztują 3 tysiące PLN

Co do akceleracji 3D - wybacz ale to w 2011 roku już nie jest problemem. To jest tak jak odwieczna wojna o 50MB pamięci ram zajmowanej przez jakiś tam program. Przy obecnym sprzęcie to naprawdę nie ma znaczenia. Tak jak pisałem kiedyś w innym temacie, wiem, że są muzealnicy ze sprzętem sprzed 10 lat, ale oni nie są główną siłą na rynku. To jest mniejszość, większość ludzi ma blaszaki albo laptopy z Media z prockiem 2-4 rdzeniowym, 2 lub 4 GB ramu i kartą grafiki 512Mb lub więcej pamięci ram. Im naprawdę lata to czy system korzysta z akceleracji 3D czy nie. To jest grupa docelowa, to jest większość użytkowników komputerów. Muzealnicy to margines. Chcesz pod nich pisać system? No to będziesz miał marginalny system.
Produkt ma spełniać oczekiwania użytkownika.
Ekhem, ale jakiego użytkownika? Zauważ że canonical ma trochę większe ambicje i chce wyjść spoza krąg linuksowego nerdostwa i trafić do szerokiego grona odbiorców. A ta grupa odbiorców ma nieco inne oczekiwania od systemu niż weterani pingwina którzy mają już 5 przerobionych dystrybucji za sobą i oczekują możliwości skonfigurowania każdego piksela.

Ja się akurat zgodzę, że Unity to nie jest strzał w 10, jest źle zaprojektowane, nieergonomiczne, jest pisane pod urządzenia dotykowe tzn tablety a w dodatku ma dużą ilość błędów, jednak wg mnie pomysł uniezależnienia się zewnętrznych dostawców składników systemu jest bardzo dobry.
marcin1982
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 3209
Rejestracja: 30 wrz 2007, 13:49
Płeć: Mężczyzna

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: marcin1982 »

mlody969
Dobrze, być może rozpętam wojnę między dystrybucjami, ale dołożę swoje trzy grosze ... Sedno sprawy nie leży w tym, czy dystrybucja jest komercyjna czy nie, ani czy komercjalizacja spowoduje podniesienie jakości, której oczekuje, jak piszesz, "szerokie grono odbiorców". Podam prosty przykład ... Znacie PCLinuxOS. Nie stoi za nim żadna korporacja, firma czy szerokie grono sponsorów. Distro tworzy głównie Bill Reynolds aka Textar ze swoimi przyjaciółmi - deweloperami. On ma ostatnie słowo, jeśli chodzi o zawartość dystrybucji, składniki i tak dalej. Jest człowiekiem solidnym, dokładnym. To on właśnie zajmował sie perfekcyjnym szlifowaniem jakości paczek w team'ie Mandrake'a. Wiadomo, że jest sprzęt, którego choćby najbardziej dopracowany linuks nie obsłuży. Nie w tym rzecz. Chodzi mi o to, że po 3,5 roku użytkownaia pclinuxa nie miałem nigdy przypadków crashu bez powodu, blędów Gruba, brak startu X'ów czy innych niespodzianek. O co chodzi? Ano o to, że czasem być może lepsze są dopracowane i sprawdzone rozwiązania np. Grub 0.97 niż Grub 1.99 rc1, potem rc2 oraz rc3 zafundowany użytkownikom Ubuntu 11.04. Grub jest tylko przykładem. Nie mówię absolutnie, że Ubuntu to siedlisko szatana, ale czasem być może nie wszystko musi być w najnowszej wersji, bez odpowiedniego przetestowania. Można więc zrobić niezawodne distro z najnowszym jądrem. Kwestia dopracowania struktury, spójności i przestrzegania pewnych zasad 'estetyki' i dbałości w budowaniu systemu.

Kod: Zaznacz cały

[marcin@localhost ~]$ uname -r
2.6.38.7-pclos1.bfs
Ostatnie najnowsze jądro - żadnych przykrych niespodzianek nie zauważyłem ...

Moim zdaniem Ubuntu bardzo pomogłoby przejście na cykl ciągły - rolling distro. Wymuszałoby to zachowanie kompatybilności i dbałość o zależności, wprowadzanie tylko rygorystycznie przetestowanych pakietów.

Pozdrawiam i proszę o rzeczową dyskusję.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2011, 11:03 przez marcin1982, łącznie zmieniany 2 razy.
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

Ja się akurat zgodzę, że Unity to nie jest strzał w 10, jest źle zaprojektowane, nieergonomiczne, jest pisane pod urządzenia dotykowe tzn tablety a w dodatku ma dużą ilość błędów, jednak wg mnie pomysł uniezależnienia się zewnętrznych dostawców składników systemu jest bardzo dobry.
Wciaż potrzebują GNOME.
Ekhem, ale jakiego użytkownika?
Zadaj to pytanie dla Canonical albo osobom od GNOME ─ nie mam pojęcia z myślą o kim robiono unity i shell (mam wrażenie, że o Mac blondynce).
Z całym szacunkiem - ale o jakiej popularności ty mówisz? Idź na ulicę i zapytaj 100 losowych osób co to jest Ubuntu, wtedy zobaczysz jaką to popularność Ubuntu zdobyło.
Śmiem twierdzić, że tą drogą ubuntu straci nawet to.
No fajnie ale zauważ że każde środowisko graficzne ma inne biblioteki. I instalując np na gnomie program napisany z myslą o KDE muszę się martwić o obecność paczek w systemie które w innym środowisku są już zazwyczaj zawarte. To naprawdę ma znaczenie przy pisaniu aplikacji, zwłaszcza takich które kosztują 3 tysiące PLN
Nie masz większych zmartwień niż obecność bibliotek na dysku?

Jeśli pojawia się jakiś komercyjny program na linuxa to ma on zazwyczaj również wersję na przynajmniej windowsa i jest pisany przy użyciu przenośnych bibliotek. W efekcie nie ma nic wspólnego z GNOME ani z KDE, co najwyżej ma interfejs w Qt ale to też niezbyt często.

Już ciekawsze byłoby choćby propagowanie bibliotek KDE na innych platformach ─ ale to karkołomne zadanie i szanse na sukces są znikome.

PS
Ciekawą sprawą jest też przeniesienie telepathy na grunt kde...
Savpether
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 294
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:09
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: Savpether »

To po kiego my w zasadzie używamy linuxa?
Przynajmniej jeśli chodzi o mnie wierzę, że ogarnie nie długo i zacznie się zmieniać w stronę komercji i jakości.
mlody969
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 66
Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: mlody969 »

Podam prosty przykład ... Znacie PCLinuxOS
Ja np nie znam.
Nie stoi za nim żadna korporacja, firma czy szerokie grono sponsorów. Distro tworzy głównie Bill Reynolds aka Textar ze swoimi przyjaciółmi - deweloperami. On ma ostatnie słowo, jeśli chodzi o zawartość dystrybucji, składniki i tak dalej. Jest człowiekiem solidnym, dokładnym.
Tak, ale zauważ, że system operacyjny to nie jest zwykły program w którym liczy się tylko jakość kodu. To jest produkt, to jest cały ekosystem. Bez wsparcia innych podmiotów, producentów sprzętu i softu ten system pozostanie tylko eksponatem programistycznym. Dokładność pana Reynoldsa to na pewno atut, ale dalej jest to projekt hobbystyczny jednego człowieka a nie poważny biznes. Nie oczekuj że firmy IT będą do hobbystów podchodzić jak do partnerów w biznesie, bo hobby nie przekłada się na liczby.
Ano o to, że czasem być może lepsze są dopracowane i sprawdzone rozwiązania np. Grub 0.97 niż Grub 1.99 rc1, potem rc2 oraz rc3 zafundowany użytkownikom Ubuntu 11.04. Grub jest tylko przykładem. Nie mówię absolutnie, że Ubuntu to siedlisko szatana, ale czasem być może nie wszystko musi być w najnowszej wersji, bez odpowiedniego przetestowania. Można więc zrobić niezawodne distro z najnowszym jądrem. Kwestia dopracowania struktury, spójności i przestrzegania pewnych zasad 'estetyki' i dbałości w budowaniu systemu.
To oczywiste i ja nie wiem w ogóle jak Canonical może wydawać system z betami jako aktualną wersję. O grubie w wersji rc nawet do tej pory nie wiedziałem, mi się na szczęście jeszcze nie wysypał.
Wciaż potrzebują GNOME.
Owszem, ale zauważ że zgodnie z licencją GPL mogą sobie gnoma przerobić tak jak chcą. To już generalnie jest ich wizja, ich pomysł, mogą z nim robić co chcą nie czekając na reakcję Gnome Foundation.
nie mam pojęcia z myślą o kim robiono unity i shell (mam wrażenie, że o Mac blondynce).
No i co w tym złego? Bo widzisz tych Mac blondynek jest 10 razy więcej niż domowych użytkowników Linuxa. Widzisz, takie nastawienie ciągle odbija się jak echo w społeczności Linuxa. Niby wyciągacie rękę w kierunku ZU a w tle ciągle słychać śmiech i pokpiwanie z niego. Nikt nie lubi być obrażany.
Nie masz większych zmartwień niż obecność bibliotek na dysku?
Mnie to generalnie nawet nie interesuje, ale gorzej jak mi nie chce działać przez to jakiś program i muszę się domyślać o co chodzi. Może faktycznie masz rację, biblioteki to nie jest aż taki problem. Ale liczy się też kwestia marketingowa - rozpoznawalność. Te wszystkie środowiska są dostępne praktycznie na każdej dystrybucji, z tego powodu patrząc na screeny pulpitów w internecie nawet nie mogę rozpoznać jaka to jest dystrybucja.
sir_herrbatka
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 587
Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: sir_herrbatka »

No i co w tym złego?
Tyle, że pan Jobs ma konkretną wizję użytkownika OSX:
─nie lubi menu
─używa tylko garści programów
─chce łatwego dostępu do multimediów
─nie zna się na hardware
─ceni estetycznie wyglądające rzeczy
─nie potrafi zainstalować windowsa...
─...ani programów na windows
─ma alergię na słowa "Personal Computer" bo kojarzy mu się z czymś trudnym, awaryjnym i skomplikowanym

Dla tego OSX wygląda jak wygląda: nie ma menu, jest szybki dostęp do rzeczy potrzebnych dla usera, instalacja programów jest bardzo prosta...

Tylko jak zamierzasz powtórzyć ten sukces w linux? Nie ma preinstalowanych systemów, wsparcie producentów czasami jest, a czasami go nie ma, a bliskie starcie z ubuntu może skończyć się niechęcią na resztę życia do linuxów ;-) Mac blondynka woli mac'a bo jest do niej dostosowany na więcej sposobów niż tylko w GUI.

Jeśli o mnie chodzi to szansa dla linuxa tkwi w:
─konfigurowalności i możliwości przystosowania pod swoje potrzeby (tak!)
─tradycyjny komfort
─porządne k-aplikacje (choć nie tylko) w rodzaju kmail albo dolphin które spełniają wymagania użytkowników
─integracja aplikacji ze środowiskiem graficznym (bookmarks plasmoid itd.)
─sorry, że tak KDE-owo ale używam tylko tego środowiska

ale brakuje wciąż niezawodności. To podstawa. Jeśli ktokolwiek ceni powyższe cechy to pewnie będzie dla niego ważne zaufanie jakim może obdarzyć swój system.

Dla tego, też uważam, że Shell i Unity to strzały w stopy.

PS
Ale liczy się też kwestia marketingowa - rozpoznawalność.
Dać jakiś ładny, charakterystyczny, domyślny wygląd i sposób działania; będzie ok. Mi podobały się pomarańczowe kolory niegdysiejszego ubuntu ─ od razu było widać o co chodzi. Te brązy też są ok, ale bardziej odpowiadał mi poczciwy human.
mat
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Blackbox

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: mat »

Savpether pisze:Pewnie, dlatego Windows ma 90 % rynku, a Mac OS X 8% z czymś, a Linux 1%. Widzimy jakie są zapotrzebowania użytkowników, tylko dewowie Linuksa o nich zapominają.
To nie jest wina twórców dystrybucji oraz kernela. Większy udział Windows oraz Mac OS X wynika z dużego zapotrzebowania użytkowników na określone płatne programy, które mogą dostarczyć producenci dla tych dwóch systemów.
Savpether pisze:podoba mi się, dla początkujących wszystko jest na wierzchu dla bardziej zawansowanych trochę głębiej - to jest dobra koncepcja.


Przecież Unity zostało w tym celu stworzone.
Savpether pisze:Jeśli chodzi o interfejs dla mnie jak najbardziej jest użyteczny i dopasowany do moich potrzeb. To tyle, miejmy nadzieje, że dewowie drystrybucji się obudzą i się ruszą bo konkurencja nie śpi Windows 7 jest lepszy od Linuksa, lepszy tym, że potrafił zgarnąć większość producentów sprzętu.A tuż tuż Windows 8 wychodzi, także Ci którzy chcą naprawdę rozwijać Linuksa powinni przestać gadać i wychwalać, a zacząć robić, bo jeszcze chwila, a Windows zacznie zapewniać to co Linux i znacznie więcej(kwestia bezpieczeństwa, wydajności, stabilności). Ogólnie rzecz biorąc na moim sprzęcie Windows 7 działą stabilniej niż Kubuntu/Ubuntu/openSUSE.
Linux oraz Unix są twrzone z myślą o konkretnym sprzęcie, a więc nie oczekuj w tym przypadku jakiejś zmiany. Osoby rozwijające Linnuksa tworzyły go z myślą jako zastępstwo dla standardowych wersji Uniksa (np Solaris, HP-UX, AIX, A/UX (Apple Unix) itd.), a nie Windows. Canonical doskonale to rozumie i dlatego wzoruje się na rozwiązaniach stosowanych w Mac OS X (Unix). Linux nigdy nie będzie stanowił zastepstwa dla Windows, ale z drugiej strony Ubuntu może być doskonałym rozwiązaniem dla osób zainteresowanych Mac OS X. Wynika to z faktu, że róznice pomiędzy Ubuntu oraz Mac OS X sa coraz mniejsze.
mlody969
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 66
Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Czy Canonical powinien skomercjalizować Ubuntu?

Post autor: mlody969 »

Przecież Unity zostało w tym celu stworzone.
Ale porównaj sobie ergonomię, intuicyjność i niezawodność Unity a Windows Aero. Znaj gdzie $$$$$$$$ a gdzie łokieć
ODPOWIEDZ

Wróć do „... o Ubuntu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości