Ubuntu w szkołach
- Dude Meister
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 122
- Rejestracja: 17 sty 2009, 22:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Dlaczego uważanie, że niemożliwe jest uzyskanie 51% frekwencji? Gdybyśmy rozpoczęli jakąś kampanię, to może i media by się zainteresowały. Pozapraszaliby ekspertów do studia. Ludzie przekonaliby się o co chodzi. Kto nie gra nie wygrwa. Takie referendum byłoby pierwszym w historii III RP referendum z inicjatywy obywatelskiej.
Co do kampanii i finansów. Na dzień dzisiejszy mamy 49 981 użytkowników tego forum. Zakładając, że 80% z tego jakoś się udziela mamy 39 984, gdyby każy puścił sms za 10zł mielbyśmy prawie 400 tys. zł. Za takie pieniądze napewno mogli byśmy nagłośnić pomysł. To byłaby pierwsza taka akcja na świecie, potem mogłoby być domino.
Co do kampanii i finansów. Na dzień dzisiejszy mamy 49 981 użytkowników tego forum. Zakładając, że 80% z tego jakoś się udziela mamy 39 984, gdyby każy puścił sms za 10zł mielbyśmy prawie 400 tys. zł. Za takie pieniądze napewno mogli byśmy nagłośnić pomysł. To byłaby pierwsza taka akcja na świecie, potem mogłoby być domino.
- mario_7
- Administrator
- Posty: 8655
- Rejestracja: 30 sie 2006, 13:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Ubuntu w szkołach
Dude Meister, chyba żyjesz na innej planecie...
1. Zebranie pół miliona podpisów to nie lada wyczyn i wcale nie jest takie łatwe, ani tanie. Z resztą to i tak nie gwarantuje zorganizowania referendum.
2. Frekwencja 50% jest nierealna... W ostatnich wyborach było 25%, a kampania (zachęcająca do wzięcia udziału w głosowaniu) w mediach była olbrzymia.
3. Co miałoby nieść ze sobą takie referendum, oprócz odpowiedzi na zadane pytanie?
4. Zdajesz sobie sprawę z kosztów takiego referendum? Ile to pracy wymaga? Jak duże to jest to przedsięwzięcie?
Ten pomysł jest po prostu nierealny, wręcz absurdalny...
Tobie radzę zejść na ziemię i zacząć myśleć racjonalnie.
Na boku: Płatne SMS-y to porażka, bo odliczając podatki i prowizje operatorów zostaje mniej niż 50% kwoty, jaką ktoś musi zapłacić...
Liczenie na to, że tak duża liczba osób wyśle SMS-a za 10zł jest, delikatnie mówiąc, zbytnim optymizmem.
(ponadto liczba osób aktywnie udzielających się na forum, to w porywach 10%, zazwyczaj trochę mniej)
1. Zebranie pół miliona podpisów to nie lada wyczyn i wcale nie jest takie łatwe, ani tanie. Z resztą to i tak nie gwarantuje zorganizowania referendum.
2. Frekwencja 50% jest nierealna... W ostatnich wyborach było 25%, a kampania (zachęcająca do wzięcia udziału w głosowaniu) w mediach była olbrzymia.
3. Co miałoby nieść ze sobą takie referendum, oprócz odpowiedzi na zadane pytanie?
4. Zdajesz sobie sprawę z kosztów takiego referendum? Ile to pracy wymaga? Jak duże to jest to przedsięwzięcie?
Ten pomysł jest po prostu nierealny, wręcz absurdalny...
Tobie radzę zejść na ziemię i zacząć myśleć racjonalnie.
Na boku: Płatne SMS-y to porażka, bo odliczając podatki i prowizje operatorów zostaje mniej niż 50% kwoty, jaką ktoś musi zapłacić...
Liczenie na to, że tak duża liczba osób wyśle SMS-a za 10zł jest, delikatnie mówiąc, zbytnim optymizmem.
(ponadto liczba osób aktywnie udzielających się na forum, to w porywach 10%, zazwyczaj trochę mniej)
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 70
- Rejestracja: 03 lut 2007, 09:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Ubuntu w szkołach
Gdyby rzeczywistosc wygladala tak jak ja opisano 2 posty wyzej, zlikwidowanie glodu i chorob na swiecie bylo by kwestia kilku miesiecy. (hej, zbierzmy sie i wysylajmy po 10$ miesiecznie do biednych krajow... to da jakies 10000000000 $ miesiecznie przy 50% frekwencji, jesli wystapi efekt domino).
No ale przeciez ludzi znacznie bardziej obchodzi linux i open source niz glod na swiecie, wiec szansa na sukces jest duza.
aha, i jeszcze to:
Użytkowników: 49,995, Aktywni Użytkownicy: 3,581
I napewno nie kazdy z aktywnych mialby czas/checi lub w ogole by to nie interesowalo. Z tych ktorzy by sie zainteresowali, napewno nie kazdy chcialby/moglby wesprzec finansowo.
Wydaje mi sie, ze gdyby z 500 osob z tego forum wplacilo na konto ~10zl, bylby to duzy sukces.
No ale przeciez ludzi znacznie bardziej obchodzi linux i open source niz glod na swiecie, wiec szansa na sukces jest duza.
aha, i jeszcze to:
Użytkowników: 49,995, Aktywni Użytkownicy: 3,581
I napewno nie kazdy z aktywnych mialby czas/checi lub w ogole by to nie interesowalo. Z tych ktorzy by sie zainteresowali, napewno nie kazdy chcialby/moglby wesprzec finansowo.
Wydaje mi sie, ze gdyby z 500 osob z tego forum wplacilo na konto ~10zl, bylby to duzy sukces.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 186
- Rejestracja: 12 paź 2007, 21:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
jako nauczyciel przedmiotów inf. powiem tylko tyle, że dopóki tych przedmiotów będą uczyć nauczyciele bez kierunkowego wykształcenia a jedynie przekwalifikowani nauczyciele po podyplomówkach to uczniowie nadal tylko grać będą potrafili i obsługiwać n-k, bo 75% takich nauczycieli ma więdzę z tych przedmiotów taką samą jak uczniowie których uczą
dopóki zarobki nauczyciela przedmiotów zawodowych nie będą odpowiednie to żaden specjalista po odpowiednich studiach nawet nie pomyśli żeby pójść uczyć do szkoły
a poza tym większość nauczycieli i tak w życiu windowsa tylko widziało a linuksa traktuje jak największe zło, niewiedza odstrasza ogromnie
dopóki zarobki nauczyciela przedmiotów zawodowych nie będą odpowiednie to żaden specjalista po odpowiednich studiach nawet nie pomyśli żeby pójść uczyć do szkoły
a poza tym większość nauczycieli i tak w życiu windowsa tylko widziało a linuksa traktuje jak największe zło, niewiedza odstrasza ogromnie
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 19 lut 2007, 13:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Ja powiem więcej. 99% studentów ścisłego kierunku UWr nie potrafi sobie poradzić z usunięciem wirusa z pendrive'a. Jakiś czas temu pokazywałem koleżkom jak to zrobić na zainstalowanych na holu głównym SUSE'ach. Byli w szoku jak zobaczyli pliki exe, autorun.inf, foldery recycler, system itp. Najlepsze są teksty typu: "Jak to zrobiłeś? U mnie tego nie ma."
Pomijam fakt, że przydało by się gdyby potrafili uruchomić combofixa, albo otlista. Cokolwiek pod windę. No ale cóż. Sam kilkaset ludzi nie przeszkolę.
Czego jaś się nie nauczy....
Nawet jak nauczyciel nie będzie potrafił coś zrobić, to uczniowie wkońcu zrobią to za 6stkę do dziennika. Nie wymiatam w konsoli, ani nie potrafię sobie poradzić z większością rzeczy. Do ubu zabieram się 4ty raz. Ale za każdym razem coś wynoszę. Tak samo było by w szkole.
Pomijam fakt, że przydało by się gdyby potrafili uruchomić combofixa, albo otlista. Cokolwiek pod windę. No ale cóż. Sam kilkaset ludzi nie przeszkolę.
Czego jaś się nie nauczy....
Nawet jak nauczyciel nie będzie potrafił coś zrobić, to uczniowie wkońcu zrobią to za 6stkę do dziennika. Nie wymiatam w konsoli, ani nie potrafię sobie poradzić z większością rzeczy. Do ubu zabieram się 4ty raz. Ale za każdym razem coś wynoszę. Tak samo było by w szkole.
- Hauleth
- Wytworny Kaczor
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 sie 2008, 17:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Szczerze, zacząć trza by od wysyłania propozycji do szkół o darmowym przeszkoleniu personelu z Linuksa. Ale tylko tam gdzie się znajdują "nasi"... Może by się zgłosił 1%, a le lepszy rydz niż nic. Małymi krokami, ale trzeba iść do przodu.
Jeśli problem rozwiązany dodaj na początku tematu [SOLVED].
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
-
- Przyjaciel
- Posty: 340
- Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
Niestety, to nie takie proste - 'Nie ma przykazu z góry, to co ja się będę wychylał'. Taką mamy mentalność narodową i tylko nieliczni idą pod prąd. Jak pstrąg, bo to szlachetna rybaHauleth pisze:Szczerze, zacząć trza by od wysyłania propozycji do szkół o darmowym przeszkoleniu personelu z Linuksa.

Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
- Dude Meister
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 122
- Rejestracja: 17 sty 2009, 22:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Może racja, że referendum jest nie możliwe. Tylko denerwuje mnie pasywność ludzi. To jak nie referendum to może jakaś petycja czy list otwarty?
- Hauleth
- Wytworny Kaczor
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 sie 2008, 17:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Zawsze nie zaszkodzi spróbować. Najwyżej nikt nie odpowie.salvadhor pisze:Niestety, to nie takie proste - 'Nie ma przykazu z góry, to co ja się będę wychylał'. Taką mamy mentalność narodową i tylko nieliczni idą pod prąd. Jak pstrąg, bo to szlachetna ryba
Jeśli problem rozwiązany dodaj na początku tematu [SOLVED].
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
tydell pisze:jako nauczyciel przedmiotów inf. powiem tylko tyle, że dopóki tych przedmiotów będą uczyć nauczyciele bez kierunkowego wykształcenia a jedynie przekwalifikowani nauczyciele po podyplomówkach to uczniowie nadal tylko grać będą potrafili i obsługiwać n-k, bo 75% takich nauczycieli ma więdzę z tych przedmiotów taką samą jak uczniowie których uczą
dopóki zarobki nauczyciela przedmiotów zawodowych nie będą odpowiednie to żaden specjalista po odpowiednich studiach nawet nie pomyśli żeby pójść uczyć do szkoły
a poza tym większość nauczycieli i tak w życiu windowsa tylko widziało a linuksa traktuje jak największe zło, niewiedza odstrasza ogromnie
Hahaha
Nie bądź śmieszny

Nie wiem gdzie uczysz informatyki ale współczuje Twoim uczniom 75% czasu na n-k, gry itp. to kiedy realizujesz program nauczania?! bo rozumiem, że opierasz się na własnych doświadczeniach, bez obrazy ale Ciebie chyba też przekfalifikowali, skoro piszesz takie bzdury. Ja w szkole średniej miałem b.dobrego nauczyciela od inf a na studiach kolo jest mega i oprócz tego wykłada jeszcze na prywatnych uczelniach gdzie kase za godzine ma kosmiczną. A ja widzę, że dyrektor dał Tobie wynagrodzenie adekwatne do wiedzy:)
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 19 lut 2007, 13:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Obawiam się, że osoba cytowana powyżej ma większe pojęcie o temacie, więc nie ma co obrażać ludzi bezpodstawnie. Chyba ktoś tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Jak się ma dobrego nauczyciela od informatyki, to dyrektor dorzuci gorszego od J.Polskiego ...
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 186
- Rejestracja: 12 paź 2007, 21:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
@jumperwk - program nauczania realizuję bezproblemowo
czytanie ze zrozumieniem nie boli, nie napisałem nic takiego że 75% czasu to n-k itd, wczytaj się jeszcze raz i dopiero podyskutujemy, bo widzę że cyferki zobaczyłeś i resztę sam sobie dopisałeś tak jak wyobraźnia podpowiada, póki co to śmiać możesz się ale tylko z siebie
akurat to co napisałem to tyczy się sytuacji, która wg mnie ma miejsce jak przedmiotów informatycznych uczą przekwalifikowani nauczyciele, widzę to po wiedzy jaką uczniowie ze sobą przynoszą do szkoły średniej po podstawówce i gimnazjum którzy przynoszą przyzwyczajenia w postaci n-k, fotka.pl, youtube itp.
oczywiście nie generalizuję, nie wszędzie tak to wygląda ale przy podanym przeze mnie kryterium jest to obrazek bardzo częsty.
poza tym uczniowie którzy przychodzą do szkoły w której uczę do klasy technik informatyk to robią to często z zasady: "dużo gram na kompie, dobrze mi to wychodzi to pójdę do tech. informatyk", często innych zainteresowań związanych z komputerem nie mają ani nie interesują ich przedmioty które wybrali jako te których przez 4 lata technikum będą się uczyć
anegdotka:
w zakończonym roku szkolnym przygotowaliśmy konkurs informatyczny dla uczniów okolicznych gimnazjów w naszej gminie (wiadomo, promocja naszej szkoły, zachęta do kontynuowania nauki w niej, pochwalenie się bazą dydaktyczną itp). aby wziąć udział w konkursie wystarczyło zarejestrować się na przygotowanej stronie internetowej, prostsze niż założenie poczty email
efekt był taki że zarejestrował*się JEDEN uczeń. natomiast jako deserek do naszej szkoły dotarła informacja (poprzez m.in. uczące się w naszej szkole rodzeństwo gimnazjalistów) że nauczyciele uczący inf. w gimnazjach skutecznie odradzali udział w konkursie. no cóż, żaden nie jest informatykiem z wykształcenia, taka Polska
czytanie ze zrozumieniem nie boli, nie napisałem nic takiego że 75% czasu to n-k itd, wczytaj się jeszcze raz i dopiero podyskutujemy, bo widzę że cyferki zobaczyłeś i resztę sam sobie dopisałeś tak jak wyobraźnia podpowiada, póki co to śmiać możesz się ale tylko z siebie
akurat to co napisałem to tyczy się sytuacji, która wg mnie ma miejsce jak przedmiotów informatycznych uczą przekwalifikowani nauczyciele, widzę to po wiedzy jaką uczniowie ze sobą przynoszą do szkoły średniej po podstawówce i gimnazjum którzy przynoszą przyzwyczajenia w postaci n-k, fotka.pl, youtube itp.
oczywiście nie generalizuję, nie wszędzie tak to wygląda ale przy podanym przeze mnie kryterium jest to obrazek bardzo częsty.
poza tym uczniowie którzy przychodzą do szkoły w której uczę do klasy technik informatyk to robią to często z zasady: "dużo gram na kompie, dobrze mi to wychodzi to pójdę do tech. informatyk", często innych zainteresowań związanych z komputerem nie mają ani nie interesują ich przedmioty które wybrali jako te których przez 4 lata technikum będą się uczyć
anegdotka:
w zakończonym roku szkolnym przygotowaliśmy konkurs informatyczny dla uczniów okolicznych gimnazjów w naszej gminie (wiadomo, promocja naszej szkoły, zachęta do kontynuowania nauki w niej, pochwalenie się bazą dydaktyczną itp). aby wziąć udział w konkursie wystarczyło zarejestrować się na przygotowanej stronie internetowej, prostsze niż założenie poczty email
efekt był taki że zarejestrował*się JEDEN uczeń. natomiast jako deserek do naszej szkoły dotarła informacja (poprzez m.in. uczące się w naszej szkole rodzeństwo gimnazjalistów) że nauczyciele uczący inf. w gimnazjach skutecznie odradzali udział w konkursie. no cóż, żaden nie jest informatykiem z wykształcenia, taka Polska
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
tydell - co do poprzedniego postu zwracam honor, nie doczytałem..
Tylko krew mnie zalewa jak czytam, że budżetówka malo zarabia - WSZYSCY ZA MAŁO ZARABIAMY!!
Nawiązując do Twojego postu, ciężko wymagać od gimnazjalistów wiedzy specjalistycznej albo zamiłowania. To są młode umysły którym trzeba pokazać alternatywe a i tak decyzja należy do nich. Jak sam zauważyłeś uczniowie używają komputerów do rozrywki i komunikacji. Obawiam się, że ilość uczniów którzy będą chcieli poznać głębiej system jest tylu ile przytoczyłeś w "...anegdotce.." i gadaniem tego nie zmienimy.
Wracając do meritum, windows budował swoją pozycje na rynku od nastu lat. Nie da się tego dogonić w rok czy nawet kilka lat. To będzie żmudny i bardzo wykańczający proces z niewiadomym zakończeniem. Jako przykład podam firmę Apple która była na skraju bankructwa, jeżeli firma z dużym kapitałem nie potrafiła podjąć równej walki o klienta z firmą z Redmont to co dopiero wolontariat bez kasy na marketing.Dodam, że Apple zmieniło politykę i odniosło sukces na rynku z produktami takimi jak iPod iTunes. Uważam, że my jako społeczność linuxa powinniśmy robić wszystko żeby się zjednoczyć w jedną dużą dystrybucję i wszystkie wysiłki kierować aby usunąć podziały na dystrybucjie i stowrzyć jedną a nie jak to ma obecnie miejsce. Czyli walczyć między sobą o użytkowników w bratobójczej bitwie.
Piszmy petycje od guru niech zaczną współprace między sobą a wyniki ich prac napewno odbiją się dużym echem w świecie i może wtedy nie będzie trzeba w Polsce przekonywać do linuxa
Tylko krew mnie zalewa jak czytam, że budżetówka malo zarabia - WSZYSCY ZA MAŁO ZARABIAMY!!
Nawiązując do Twojego postu, ciężko wymagać od gimnazjalistów wiedzy specjalistycznej albo zamiłowania. To są młode umysły którym trzeba pokazać alternatywe a i tak decyzja należy do nich. Jak sam zauważyłeś uczniowie używają komputerów do rozrywki i komunikacji. Obawiam się, że ilość uczniów którzy będą chcieli poznać głębiej system jest tylu ile przytoczyłeś w "...anegdotce.." i gadaniem tego nie zmienimy.
Wracając do meritum, windows budował swoją pozycje na rynku od nastu lat. Nie da się tego dogonić w rok czy nawet kilka lat. To będzie żmudny i bardzo wykańczający proces z niewiadomym zakończeniem. Jako przykład podam firmę Apple która była na skraju bankructwa, jeżeli firma z dużym kapitałem nie potrafiła podjąć równej walki o klienta z firmą z Redmont to co dopiero wolontariat bez kasy na marketing.Dodam, że Apple zmieniło politykę i odniosło sukces na rynku z produktami takimi jak iPod iTunes. Uważam, że my jako społeczność linuxa powinniśmy robić wszystko żeby się zjednoczyć w jedną dużą dystrybucję i wszystkie wysiłki kierować aby usunąć podziały na dystrybucjie i stowrzyć jedną a nie jak to ma obecnie miejsce. Czyli walczyć między sobą o użytkowników w bratobójczej bitwie.
Piszmy petycje od guru niech zaczną współprace między sobą a wyniki ich prac napewno odbiją się dużym echem w świecie i może wtedy nie będzie trzeba w Polsce przekonywać do linuxa

-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 19 lut 2007, 13:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
Myślę, że z czasem ubuntu ściągnie i tak najwięcej ludzi. Mam porównanie, po rocznej przerwie z tym systemem. Teraz jest bardzo, ale to bardzo przystępne zdobywanie wiedzy na temat OSu. Sam ubuntu zrobił się przez to o wiele bardziej przyjazny. Ubu idzie w dobrym kierunku.
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Ubuntu w szkołach
Taaa, pięknie ładnie ... ale chyba zapomniałeś, że idea linuksów jest zupełnie inna, że siła tych systemów leży w ich różnorodności i otwartości, w możliwości dokonywania dowolnych praktycznie zmian. Linuks to nie Windows, nikt przy zdrowych zmysłach nie chce tworzyć jakiegoś monolitu sprzecznego z ideą open source.jumperwk pisze:Uważam, że my jako społeczność linuxa powinniśmy robić wszystko żeby się zjednoczyć w jedną dużą dystrybucję i wszystkie wysiłki kierować aby usunąć podziały na dystrybucjie i stowrzyć jedną a nie jak to ma obecnie miejsce. Czyli walczyć między sobą o użytkowników w bratobójczej bitwie.
Piszmy petycje od guru niech zaczną współprace między sobą a wyniki ich prac napewno odbiją się dużym echem w świecie i może wtedy nie będzie trzeba w Polsce przekonywać do linuxa

.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
Moim skromnym zdaniem linuksy oprócz zarządzania pakietami włącznie z ich rozszerzeniami, powiązaniami i nazwą nie różnią sie praktycznie niczym. Ujednoilcając ten szczegół pewnie wszystkie distra wyglądały by tak samo. Różnica polegałaby tylko w oferowanych programach i to tylko na starcie przy instalacji bo potem i tak każdy zainstaluje sobie swoje ulubione prog. albo najlepsze jego zdaniem.igotit4free pisze:Taaa, pięknie ładnie ... ale chyba zapomniałeś, że idea linuksów jest zupełnie inna, że siła tych systemów leży w ich różnorodności i otwartości, w możliwości dokonywania dowolnych praktycznie zmian. Linuks to nie Windows, nikt przy zdrowych zmysłach nie chce tworzyć jakiegoś monolitu sprzecznego z ideą open source.
.
Jeżeli uważasz inaczej proszę o konkretyn przykład...
- Hauleth
- Wytworny Kaczor
- Posty: 382
- Rejestracja: 18 sie 2008, 17:43
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Ubuntu w szkołach
z wyglądu tym się różnią, ale są w nich też różne bebechy. Nie znaczy wcale, że wszystko co wygląda jak ptak jest ptakiem co nie??
Jeśli problem rozwiązany dodaj na początku tematu [SOLVED].
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
Biblioteka do C++ - Bust Lib: http://code.google.com/p/bust/
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
Ok Hauleth
Podaj przykład, chociaż jeden bo niebardzo rozumiem co masz na myśli mówiąć "bebechy"
Podaj przykład, chociaż jeden bo niebardzo rozumiem co masz na myśli mówiąć "bebechy"
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Ubuntu w szkołach
No chociażby jądra się różnią w pozornie drobnych dla laika, ale istotnych jak to określiłeś "szczegółach" ... w zasadzie każda dystrybucja ma w jakimś stopniu zmodyfikowany kernel.
.
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 17:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Ubuntu w szkołach
Jak dobrze określiłeś, każda dystrybucja ma zmodyfikowany kernel tylko, że co nowy kernel to nowa dystrybucja pod starą nazwą distro:)igotit4free pisze:No chociażby jądra się różnią w pozornie drobnych dla laika, ale istotnych jak to określiłeś "szczegółach" ... w zasadzie każda dystrybucja ma w jakimś stopniu zmodyfikowany kernel.
.
"...w zasadzie każda dystrybucja ma w jakimś stopniu zmodyfikowany kernel..." czyli jak ja sobie sam dodam pare patch'y na kernel albo dokleje kilka nowych lini kodu to znaczy, że już używam innego distro...??! znając życie dostałbyś trzy jądra od slackware, debian i gentoo i nie zobaczyłbyś różnicy w funkcjonalności - tylko w nazwie i wersji! jeżeli uważasz inaczej daj przykład...
Aaa tak dla Twojej informacji to Linux kernel od 1991 jest wcąż kierowany przez Linusa Torvaldisa i to on wyznacza trendy i kierunki rozwoju kodu jądra a nie dystrybucja.
I głupotą jest mówić, że jądra różnią się między dystrybucjami skoro tak naprawdę różnią się nawet w tej samej dystrybucji, i nie nazywami jej wtedy inną nazwą disto, tylko tą samą dystrybują pod starą nazwą:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 7 gości