
powrót do Windowsa?
- andres88pl
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:45
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Re: powrót do Windowsa?
Nie lubię Windowsa ale trzeba im przyznać , że to najbardziej udany O.S od lat. Może i to następny service pack Visty jak piszecie ale za to dopracowany, porównajcie Vistę a 7 - niebo a ziemia. W porównaniu do Visty to ma mniejsze wymagania - przynajmniej jak ja testowałem 7 jak dobrze poustawiasz programem TuneUp to potrafi działać na 400-500 mb ram ale Vista juz poniżej 800- 1gb nie schodzi. A UAK mi nie przeszkadza to po prostu zabezpieczenie jak w Ubuntu a stery łatwo zainstalować z poziomu update. Ale nie po to pisze żeby zachwalać tu 7 tylko obalić krytykę nie całkiem uzasadnioną. Jak dla mnie jaki by nie był windows wolę Ubuntu. Pozdrawiam 

- Shimmy
- Zakręcona Traszka
- Posty: 859
- Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: powrót do Windowsa?
Kilka razy wracałem do jedynego słusznego systemu i właściwie mam mętlik w głowie. Może za bardzo pragnę ideału i nie mogę się zdecydować na konkretny OS. Nawrotów było sporo, ostatni na windows 7. Myślałem, że wszystko ładnie ruszy z palca, ale niestety sterczałem jak głupi nad instalatorem ponad godzinę, a później kolejne z przeróżnymi sterownikami. Koniec końców udało się go postawić. Odzwyczajony od "środowiska" trochę błądziłem, ale używało się wygodnie. W końcu nie mucsiałem się gimnastykować przy wypełnianiu pita. Niestety po instalacji 20-30 zbędnych/niezbednych programów system uruchamiał się kilka minut.. zdążyłem rano zrobić sobie kawy, ogolić się i odbędnic reszte porannych rytuałów.
I powróciłem do Debiana. Troszke potu na starcie ale system stoi obok Ubuntu jak skała od dwóch lat i ani myśli o jakiś zwiechach, a oprogramowania starcza na moje potrzeby.
I powróciłem do Debiana. Troszke potu na starcie ale system stoi obok Ubuntu jak skała od dwóch lat i ani myśli o jakiś zwiechach, a oprogramowania starcza na moje potrzeby.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: powrót do Windowsa?
Windows to generalnie dobry OS jako środowisko do uruchamiania aplikacji. Różne szkodliwe oprogramowanie to jedno, jednakże martwi mnie to, że Windows zwalnia - i to najbardziej mnie od niego odpycha. Ja generalnie również nie jestem wyznawcą jednego systemu i cyklicznie tę Windę instaluję aby poużywać parę chwil dla odmiany. Niemniej co by tu nie kryć - przez moje ręce przewija się sporo sprzętu bardziej profesjonalnego - i tu niestety muszę kupić dla niego osobny sprzęt z Windows. Siła rzeczy - serwisu GSM przykładowo nie postawimy na Linuksie czy innej typowo specyficznej branży - tu z Windows trzeba się przepraszać. Ostatnio zakupiłem czytnik kart SIM i tu Linux poległ - Windows na wirtualkę i tak się skończyło. Ale że pracuję w firmie IT niesamowicie dla mnie rozwojowej, to może kiedyś rozwinę się w aspekcie programistycznym na tyle, że na brak oprogramowania napiszę sobie oprogramowanie.
- ABCD
- Sędziwy Jeż
- Posty: 87
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: WindowMaker
- Architektura: x86_64
Re: powrót do Windowsa?
Dominbik pisze: teraz to już trochę za późno na stwierdzanie przyczyny, ale generalnie na pewnym poziomie takie problemy z Linuxem odchodzą całkowicie.

Dominbik pisze: Ubuntu to jeszcze trochę za duża automatyzacja. Ale np. przy archu, czystym debku, gentoo czy chociaż minimalnym Ubuntu od razu po zaprzestaniu działania wiedziałbyś czy edytowałeś /xorg.conf czy cat /var/log/aptitude | grep IONY], co zrobiłeś, poszukał w google, cofnął pakiety z tego dnia.
Tak no i zawsze mogę na nowo zainstalować starszą wersję dystrybucji. Generalizując w wersjach 12.04
Ubuntowych distro moja klawiatura nie działa i już. No więc to jąderko. Czyli muszę czekać na aktualizację, trwać sobie na starej wersji, lub przypominać sobie jak się kompilowało jądro.. przyznaję się bez bicia że mi się nie chce. Poczekam cierpliwie na kolejną aktualizację, a nuż znowu zacznie działać. Nie wiem co im zrobiła moja klawiatura że się na nią wypieli.

Na początku było słowo, sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
tak.ABCD pisze:Jakie problemy? Że wraz z aktualizacją sprzęt przestaje działać?
jądra wcale nie trzeba kompilować. nawet w Gentoo nie trzeba.ABCD pisze: No oczywiście jak ma ktoś czas na samodzielną kompilacje jądra..
zrobiłem filmik jak działa 32bitowy Arch vs 64bit Windows7
http://www.youtube.com/watch?v=uHkpFBzRsEI
generalnie mogłem zainstalować 64bit, byłby szybszy, lecz robiłem to dawno i nie chce mi się przeinstalowywać.
na tym lapku kiedyś była 32bitowa Vista i 'testowy' Windows7 x64. tak było widać różnicę, że poszdłem kupić uaktualnienie (jest możliwość akutalizacji z 32bit > 64bit - czysta instalaka) i teraz jedzie na tych 64bit Windows7
- soulreaver1
- Wytworny Kaczor
- Posty: 409
- Rejestracja: 13 mar 2009, 10:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: 127.0.0.1
Re: powrót do Windowsa?
Zasyfia się od używania, zawsze instaluje tylko kilka niezbędnych programów... i nie ma mocnych zawsze po kilku miesiącach zaczyna "mielić" i wyłącza się kilka minut. Dla mnie maszyna wirtualna to jedyne rozwiązanie dzięki, któremu praca z windowsem jest znośna. Nie wiem co dla ciebie oznacza "normalne używanie" więc do tego się nie odniosę...ABCD pisze:Mam Windowsa 7 od półtora roku, ani razu nie re instalowany. I czym się ten twój Windows "zasyfia"? VirtualBox ... no to dobre żeby obejrzeć sobie jakiś OS, do normalnego używania... bez sensu, oczywiście IMHO.
- Mateusz91
- Sędziwy Jeż
- Posty: 45
- Rejestracja: 03 sie 2011, 16:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KROSNO
Re: powrót do Windowsa?
Powrót do Windowsa?
Po roku czasu używania i nauki obsługi Linuxa, system Microsoftu wciąż gości na moim dysku. Nie mam póki co zamiaru całkowicie porzucać Windows.
Główny powód? Brak niektórych specyficznych aplikacji, czy też problemy z uruchomieniem ich pod Wine. Przykład? Tworzę motywy pod telefony (Nokia S40v6 i inne), a aplikacja przy pomocy której to robię odpala się niestety tylko pod "windą". O problemach z kartą muzyczną nawet się rozpisywał nie będę.
Tak czy siak przy zwykłym, klasycznym użytkowaniu komputera typu desktop/laptop (chodzi mi o takie czynności jak przeglądanie internetu, praca z programami graficznymi, biurowymi) - korzystanie z takiego Ubuntu, czy Minta jest świetnym rozwiązaniem. Przeglądanie WWW bez wielkiej obawy o złapanie syfiastego oprogramowania, brak niewytłumaczalnych restartów i śmiesznych wręcz błędów, możliwość dostosowania i wybrania środowiska graficznego jakie tylko nam spasuje, bez narzucania Aero, czy Metro. Do tego w przypadku tych dwóch wymienionych przeze mnie dystrybucji - dobre wsparcie na forach. Wszystko to przemawia za Linuxem.
Mam nadzieję, że przyjdzie kiedyś taki czas, kiedy bezproblemowo będę mógł porzucić microsoftowego monopolistę. Czas "mocnego" pingwina.
Po roku czasu używania i nauki obsługi Linuxa, system Microsoftu wciąż gości na moim dysku. Nie mam póki co zamiaru całkowicie porzucać Windows.
Główny powód? Brak niektórych specyficznych aplikacji, czy też problemy z uruchomieniem ich pod Wine. Przykład? Tworzę motywy pod telefony (Nokia S40v6 i inne), a aplikacja przy pomocy której to robię odpala się niestety tylko pod "windą". O problemach z kartą muzyczną nawet się rozpisywał nie będę.
Tak czy siak przy zwykłym, klasycznym użytkowaniu komputera typu desktop/laptop (chodzi mi o takie czynności jak przeglądanie internetu, praca z programami graficznymi, biurowymi) - korzystanie z takiego Ubuntu, czy Minta jest świetnym rozwiązaniem. Przeglądanie WWW bez wielkiej obawy o złapanie syfiastego oprogramowania, brak niewytłumaczalnych restartów i śmiesznych wręcz błędów, możliwość dostosowania i wybrania środowiska graficznego jakie tylko nam spasuje, bez narzucania Aero, czy Metro. Do tego w przypadku tych dwóch wymienionych przeze mnie dystrybucji - dobre wsparcie na forach. Wszystko to przemawia za Linuxem.
Mam nadzieję, że przyjdzie kiedyś taki czas, kiedy bezproblemowo będę mógł porzucić microsoftowego monopolistę. Czas "mocnego" pingwina.
Gigabyte GA-EP43-DS3/Intel Core 2 Quard Q9550 2833 MHz/GeForce GTS 250 1024 MB/4096 MB DDR3/Genius 6000 + Xonar DS/ + eMachines eM350
- ABCD
- Sędziwy Jeż
- Posty: 87
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: WindowMaker
- Architektura: x86_64
Re: powrót do Windowsa?
jądra wcale nie trzeba kompilować. nawet w Gentoo nie trzeba.Dominbik pisze:tak.ABCD pisze:Jakie problemy? Że wraz z aktualizacją sprzęt przestaje działać?
Czyli u ciebie zawsze po aktualizacji wszystko działa bez żadnych ingerencji? Szacun.![]()
ABCD pisze: No oczywiście jak ma ktoś czas na samodzielną kompilacje jądra..
No fakt, u mnie wystarczy włączyć caps lock i klawiatura działa, jak chciałbym pisać z caps lockiem, wyłączam. W jakim manualu mógłbym o tym przeczytać?
Na początku było słowo, sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
nie wiem w jakim manualu.
-na dobrze postawionym Debianie Wheezy (komp z 2003r - cała sekcja xorga wstrzymana);
zero problemów po aktualizacjach - czasem tylko dodadzą jakąś opcje np. ostatnio do gsimplecal (kalendarz) dokładnie położenie x,y od osi to skofigurowałem w .config/gsimplecal/config (openbox + reszta) viewtopic.php?f=155&t=158307&p=904829#p904829
-na Archu na nowszym lapku - zero problemów od roku. przy wprowadzeniu PGP wystarczyła edycja konfigu pacmana
kwestia to nauczenie się podstawowych narzędzi chociażby aptitude, jego konfigu, /etc/apt/sources.list itd..
-na dobrze postawionym Debianie Wheezy (komp z 2003r - cała sekcja xorga wstrzymana);
zero problemów po aktualizacjach - czasem tylko dodadzą jakąś opcje np. ostatnio do gsimplecal (kalendarz) dokładnie położenie x,y od osi to skofigurowałem w .config/gsimplecal/config (openbox + reszta) viewtopic.php?f=155&t=158307&p=904829#p904829
-na Archu na nowszym lapku - zero problemów od roku. przy wprowadzeniu PGP wystarczyła edycja konfigu pacmana
kwestia to nauczenie się podstawowych narzędzi chociażby aptitude, jego konfigu, /etc/apt/sources.list itd..
- ABCD
- Sędziwy Jeż
- Posty: 87
- Rejestracja: 31 lip 2011, 16:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: WindowMaker
- Architektura: x86_64
Re: powrót do Windowsa?
Zero problemów od roku.. a ja pod Windowsem 7 od dwóch. No może z wyjątkiem tego że zastępcy krename nie udało mi się znaleźć. Postanowiłem się już nie wypowiadać w tym wątku. Bez sensu. Jeśli w wersji 12.10 mojej klawiatury pod Linuxem nie da się używać bez kombinacji.. cóż pozostanie mi tylko przerzucenie się na system, który sobie z nią radzi.
Na początku było słowo, sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
- soemtron
- Wygnańcy
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 mar 2011, 16:05
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
Co Ty masz za komputer?ABCD pisze:Zero problemów od roku.. a ja pod Windowsem 7 od dwóch. No może z wyjątkiem tego że zastępcy krename nie udało mi się znaleźć. Postanowiłem się już nie wypowiadać w tym wątku. Bez sensu. Jeśli w wersji 12.10 mojej klawiatury pod Linuxem nie da się używać bez kombinacji.. cóż pozostanie mi tylko przerzucenie się na system, który sobie z nią radzi.
-
- Przyjaciel
- Posty: 6686
- Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: pwd
Re: powrót do Windowsa?
Ciągle to samo... Klawiatura, klawiatura, klawiatura... Zrób nam przyjemność i podziel się informacją, na temat modelu tej tajemniczej klawiatury. Najlepiej, gdybyś zrobił tak, jak każdy użytkownik na tym forum - załóż osobny wątek i opisz swój problem najlepiej jak potrafisz. Wówczas może uda się pomóc rozwiązać twój problem. Chyba że tylko oczekujesz współczucia...ABCD pisze:Zero problemów od roku.. a ja pod Windowsem 7 od dwóch. No może z wyjątkiem tego że zastępcy krename nie udało mi się znaleźć. Postanowiłem się już nie wypowiadać w tym wątku. Bez sensu. Jeśli w wersji 12.10 mojej klawiatury pod Linuxem nie da się używać bez kombinacji.. cóż pozostanie mi tylko przerzucenie się na system, który sobie z nią radzi.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: powrót do Windowsa?
Czemu powrót...hmmm... Kupiłem nowego laptopa - pod Linuksem wszystko działało świetnie, tylko...bateria trzymała krótko (w jednej chwili 2,5h do końca, za 15 minut już tylko 1h - w sumie koło godziny działało. Problem znany - zarządzanie energią w kernelu). I nawet to da się przeżyć a lapek działałby świetnie, tylko... nie działało wi-fi (owszem, tutoriale w sieci, ale żaden nie przyniósł rozwiązania), nie działało bluetooth (chyba nawet w listingach z komend nie było go widać, a sam system twierdził że żadnych adapterów nie mam - zwątpiłem nawet, czy mam w ogóle tak naprawdę bluetooth w lapku). Nie działał też czytnik kart. Pobrałem ewaluacyjną wersję Windows 7 ze strony MS, zainstalowałem sterowniki i siłą rzeczy gada wi-fi, czytnik, bluetooth, a bateria trzyma około 3h. Używam Fedory i łudzę się, że wydana za parę dni wersja 17 coś zmieni, bo wersja 16 działała...ale ograniczała mi sprzęt. W zasadzie to nie powrót, bo licencja na Okna wynosi 90dni, ale może przez ten czas coś się zmieni?
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 222
- Rejestracja: 17 sty 2012, 00:15
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Cinnamon
- Architektura: x86
- Kontakt:
Re: powrót do Windowsa?
o kurde co to za cudo kupiłeś?Jusko pisze:Czemu powrót...hmmm... Kupiłem nowego laptopa - pod Linuksem wszystko działało świetnie, tylko...bateria trzymała krótko (w jednej chwili 2,5h do końca, za 15 minut już tylko 1h - w sumie koło godziny działało. Problem znany - zarządzanie energią w kernelu). I nawet to da się przeżyć a lapek działałby świetnie, tylko... nie działało wi-fi (owszem, tutoriale w sieci, ale żaden nie przyniósł rozwiązania), nie działało bluetooth (chyba nawet w listingach z komend nie było go widać, a sam system twierdził że żadnych adapterów nie mam - zwątpiłem nawet, czy mam w ogóle tak naprawdę bluetooth w lapku). Nie działał też czytnik kart. Pobrałem ewaluacyjną wersję Windows 7 ze strony MS, zainstalowałem sterowniki i siłą rzeczy gada wi-fi, czytnik, bluetooth, a bateria trzyma około 3h. Używam Fedory i łudzę się, że wydana za parę dni wersja 17 coś zmieni, bo wersja 16 działała...ale ograniczała mi sprzęt. W zasadzie to nie powrót, bo licencja na Okna wynosi 90dni, ale może przez ten czas coś się zmieni?

- soemtron
- Wygnańcy
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 mar 2011, 16:05
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
A wynalazek kupił.Jusko w ogóle przeżywa jakieś wahania jak kobieta w czasie menopauzy.Cały czas biadoli na tego biednego Linuksa.Raz go lubi,raz nie,raz lubi Susła,raz Debiana,by w końcu wychwalać pod niebiosa jedyny,słuszny i niezawodny system - Windows XP.Ja postawiłem na Linuksa,żeby nie wiem co i sprzęt mam w 100 % zgodny z wszelkiej maści Dystrybucjami.Dobieram kamerki,drukarki,myszki,klawiatury do Linuksa i nie mam problemu.Omijam dużym łukiem karty graficzne od AMD/ATI.Oprogramowywałem takiego troszkę leciwego laptopa Toshiby i wszystko mi Ubuntu wykrył,łącznie z wi-fi,klawiaturą itp.Nawet na Live CD wszystko chodziło,łącznie z efektami pulpitu.Obok była Vista,która bardziej grzała procka,niż Ubuntu i bateria trzymała dłużej na Ubuntu.Nowej generacji Laptopy z podwójną grafiką też można oprogramować Linuksem.Trzeba tylko wcześniej poszperać jak rozwiązać niektóre problemy.Czy Windows jest taki bezproblemowy?Kiedyś kupiłem przenośną drukarkę HP do Laptopa,żeby w terenie móc drukować faktury.Za Chiny ludowe i pół Ameryki nie było do niej na Vistę sterowników.Inny przykład,to karta telewizyjna i podobny problem.o kurde co to za cudo kupiłeś?
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: powrót do Windowsa?
Kupiłem Lenovo B570e. Biadolę na Linuksa bo: to kawałek oprogramowania, podchodzę do niego bez emocji. Na co dzień pracuję w firmie produkującej oprogramowanie, sam piszę jego specyfikację - ale to oprogramowanie i nie ma że boli, kiedy trzeba coś mu wytknąć i powiedzieć "to jest do bani!", nawet jeśli tyczy się to naszego kawałka softu. Tak samo podchodzę do Pingwina - to tylko soft, tylko, tylko i aż tylko - bezduszny kawałek kodu. Jeśli coś nie działa - dlaczego mam mu to wybaczyć? Dla idei, bo to Linux i tak trzeba? Powiem więcej - w pracy używamy Ubuntu i nie powiem jaki stosunek ma do niego reszta bo też wykręca cyrki. To też trzeba mu wybaczyć, bo to Linux, szkoda tylko że Ubuntu 12.04 LTS po aktualizacjach rozłożyło się i sparaliżowało programiście pracę (potem są wspominki niektórych "a gdy na początku tu pracowałem, miałem Windows i było pięknie")? Nie, to jest oprogramowanie i ma działać, jak powinno. Sztuką jest dobierać oprogramowanie odpowiednie do danej czynności - jeśli jedno gdzieś zawiedzie, dobiera się drugie, co w tym niezgodnego? Aaaa...no tak, to Linux - tyle, że ja 6 dni dłubałem i nie rozwiązałem żadnego z problemów związanych z lapkiem - sorry, ale nie mam czasu ani chęci poświęcać tyle życia prywatnego, aby zwykły, najzwyklejszy OS kradł mi czas. Poczekam, aż coś się zmieni - licencji na te okna na wieki nie mam. A bywa różnie - poprzedni lapek był obsługiwany bezbłędnie, jedyne co to nieco piłowało mu dysk cyklami, ale to hdparm 254 i spokój. Na stacjonarce od 2007 nie było problemu z żadnym distrem.
ps: Linuksa lubię, to mój OS'owy faworyt, ale nie podchodzę bezkrytycznie. A Susła lubię za YaST'a, Debiana - bo na starym lapku zjadał mi malutko pamięci
Windows XP to staroć - Windows 7 to na desktopy z oknem jedyne rozwiązanie, oczywiście na kompy które to dźwigną. Mnie na starym lapku mogło działać co najwyżej XP, więc nie miałem innego odniesienia 
ps: Linuksa lubię, to mój OS'owy faworyt, ale nie podchodzę bezkrytycznie. A Susła lubię za YaST'a, Debiana - bo na starym lapku zjadał mi malutko pamięci


-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 177
- Rejestracja: 17 maja 2012, 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
Sam z siebie wykręca cyrki? Czy może ktoś coś kombinuje, miesza, a potem narzeka, że się zepsuło?Jusko pisze:Powiem więcej - w pracy używamy Ubuntu i nie powiem jaki stosunek ma do niego reszta bo też wykręca cyrki.
Windowsowi jedno trzeba przyznać: instalujesz i od razu wszystko działa. Tylko po jakimś czasie przestaje nagle działać i szacunek jeśli jesteś w stanie dojść dlaczego nie działa, widząc komunikat błędu w stylu "Program wykonał niedozwoloną operację, co spowodowało wyjątek w module 0FABC12345x11111. Jeśli błąd będzie się powtarzał skontaktuj się z administratorem systemu". Tak jest! Administrator pomoże. Chociaż nie. Przecież siedzisz w domu i to ty jesteś administratoremwspominki niektórych "a gdy na początku tu pracowałem, miałem Windows i było pięknie"

No właśnie...Nie, to jest oprogramowanie i ma działać, jak powinno.
A kto aktualizuje jakikolwiek system podczas pracy? Przecież nie tylko linux potrafi się przy takim czymś wykrzaczyć. Każda instalacja sterowników to ryzyko, że system się wykrzaczy. Każdy system.Ubuntu 12.04 LTS po aktualizacjach rozłożyło się i sparaliżowało programiście pracę
Tylko czy my w końcu rozmawiamy o oprogramowaniu czy systemach operacyjnych? To jasne, że jeśli, hmm.. Empathy nie działa dobrze to szukam innego multikomunikatora. Jeśli mi system w jakiś sposób nawala to szukam innego? Tym sposobem to szybko by mi się wybór skończył. Nie. Siadam i naprawiam to co nie działa, przy okazji się ucząc czegoś.Sztuką jest dobierać oprogramowanie odpowiednie do danej czynności - jeśli jedno gdzieś zawiedzie, dobiera się drugie, co w tym niezgodnego?
Słabo dłubałeśAaaa...no tak, to Linux - tyle, że ja 6 dni dłubałem i nie rozwiązałem żadnego z problemów związanych z lapkiem

Tu się z tobą zgodzę oczywiście, ale odniosłem wrażenie, że do windowsa jednak podchodzisz bezkrytycznie. Stąd mój post. Oczywiście masz prawo do swojego zdania i upodobań. Ja po prostu mam trochę inne zdanie i mam nadzieję, że nie uraziłem cię sposobem, w jaki ripostowałem twoje argumenty.Linuksa lubię, to mój OS'owy faworyt, ale nie podchodzę bezkrytycznie.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 lip 2010, 20:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
W Windowsie jest możliwość aktualizacji w tle podczas pracy, robiłem to, system nigdy wtedy się nie wykrzaczył.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
hah to akurat nie jest wina Linuxa a admina w waszej szanownej firmie. Sztuką jest dobierać oprogramowanie odpowiednie do danej czynności - jeśli jedno gdzieś zawiedzie, dobiera się drugie, co w tym niezgodnego? A wybierać Ubuntu na takie stacje Podejrzewam, że nawet mój desktopowy Debian lub Arch Linux lepiej by się w tym sprawdził.Jusko pisze:owiem więcej - w pracy używamy Ubuntu i nie powiem jaki stosunek ma do niego reszta bo też wykręca cyrki. To też trzeba mu wybaczyć, bo to Linux, szkoda tylko że Ubuntu 12.04 LTS po aktualizacjach rozłożyło się i sparaliżowało programiście pracę (potem są wspominki niektórych "a gdy na początku tu pracowałem, miałem Windows i było pięknie")?
co do laptopa; daj wynik lspci
przecież "system = oprogramowanie"elwaen pisze: Tylko czy my w końcu rozmawiamy o oprogramowaniu czy systemach operacyjnych?
dochodzisz do setki, za 101 razem będzie wkońcu ten pierwszy raz. po aktualizacji restart jest wysoce zalecanyrobertdv pisze:W Windowsie jest możliwość aktualizacji w tle podczas pracy, robiłem to, system nigdy wtedy się nie wykrzaczył.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 177
- Rejestracja: 17 maja 2012, 21:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: powrót do Windowsa?
No to jest temat na grubszą polemikęDominbik pisze:przecież "system = oprogramowanie"

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości