powrót do Windowsa?

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: Dwimenor »

Nie możesz? A total commander? Unreal commander? Pełno tego jest.
Żebym ja mógł tu coś instalować, to już dawno stałby debian z lxde albo coś w ten deseń. Albo TinyCoreLinux.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: Antyhaker »

ethanak pisze:Nie w Linuksie, a w X Window System. O ile mnie pamięć nie myli, to Bill w czasach kiedy X-y powstawały jeszcze się pierwszymi wersjami DOS-a bawił, a Linus nawet nie myślał o studiach.
Jednakże tutaj rozmawiamy o linuxie ;d

ethanak pisze:Przecież pisał że nie może nic instalować... TC i UC to nie są nice niestety.
Fakt zapomniałem, mój błąd ;d

ethanak pisze:A co do wojenek: nie są to żadne wojenki. Jeśli czegoś brakuje w systemie A a jest w B - to nie widzę powodu, aby wspominanie o tym było traktowane jako działania wojenne...
Popieram, ja tutaj wojenki nie widzę. Używam obu systemów i żaden mi nie wadzi. Po prostu takie przywiązanie do jednego systemu, które uniemożliwia prace w innym mnie bawi ;d
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
Awatar użytkownika
ABCD
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 87
Rejestracja: 31 lip 2011, 16:59
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: WindowMaker
Architektura: x86_64

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: ABCD »

Kod: Zaznacz cały

error: no such partition.
grub rescue>
Wiem co robić, ale nie mam czasu muszę wyjść z domu za 20 min. Przeklinam dzień, w którym mnie podkusiło na lekko służbowym netbooku zainstalować Linuksa.
Na początku było słowo, sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
Awatar użytkownika
linuxozaurus
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2158
Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: linuxozaurus »

Mnie by to skusiło ale nie mam odwagi na to.
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.

🇺🇦Sława Ukrajini!🇺🇦
Awatar użytkownika
ABCD
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 87
Rejestracja: 31 lip 2011, 16:59
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: WindowMaker
Architektura: x86_64

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: ABCD »

linuxozaurus pisze:Mnie by to skusiło ale nie mam odwagi na to.
Jeśli to do mnie, to na co nie masz odwagi? o.O
Na początku było słowo, sądząc po tym co jest teraz musiało być niecenzuralne.
Awatar użytkownika
linuxozaurus
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2158
Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: linuxozaurus »

Pisałam o instalowaniu linuxa na służbowym komputerze.
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.

🇺🇦Sława Ukrajini!🇺🇦
Dominbik
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 401
Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: Dominbik »

Płytka Live-CD -> chroot do Ubuntu -> grub-install /dev/sda (coś ala to) -> update-grub i gotowe.
os-prober -ten pakiet odpowiada za to, że wykryje również na innej partycji Windows jeżeli jest zainstalowany.
to tak w skrócie wszystko jest w necie
vidalski
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 08 sty 2014, 01:58
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: vidalski »

Od zawsze korzystałem z Windowsa i od zawsze miałem z nim wiele problemów. Mimo że nowy WIN8 jest w porównaniu do reszty bardziej stabilny to nadal szukałem lepszych rozwiązań. Dowiedziałem się o Ubuntu. Kolega zachwalał jego stabilność i bezpieczeństwo- zajarany faktem wrzuciłem liveCD. Pierwsze wrażenia- niesamowite. Programy które nie chodzą? Znalazłem odpowiedniki, a dla tych co nie ma zostaje WINE.

Myślę sobie SUPER! Instalacja- oczywiście od początku problemy (niewidoczny dysk).

Później problemy z szybkością działania...

(dodam proc i3, 8gb ramu, dysk ssd)

KERNEL! WOW działa super! Tylko czasami szły paski po ekranie ale po aktualizacjach i ustawieniach gruba i apm itp etc... już zaczynało się coś tu tworzyć. Spędziłem wiele tygodniu na forach i stronkach żeby udoskonalać swój system i wszystko szło w miarę sprawnie. Tylko coś mi nie pasowało w wydajności. Niby wszystko działa ok ale przy większym zapotrzebowaniu zaczynał się ciąć- czemu? Nie wiem.. z 12542x od nowa instalowałem system i wszystko jak krew w piach..

Nie chodzące przyciski funkcyjne? Denerwujące (w końcu po to są) ale poradziłem sobie zew. programami które ukryłem w pasku.

Niestety po wielu tygodniach naprawy niechodzącego touchpada (System go widział, był uruchomiony wszystko było ok - ale nie działał) poddałem się. Myślę - mam myszkę! Niestety pokazywałem projekt klientowi i gdy zrozumiałem że zapomniałem wziąć myszki mój komputer przestał spełniać swoją funkcję...

Pracowałem na Inkscape... przy dużych przybliżeniach komputer się ciął jak emo po tabletkach na ból gardła. musiałem wyłączyć wszystko inne.. myślę sobie- ok. Widocznie tak trzeba...

Wróciłem do biura i musiałem coś wydrukować ( z reguły drukowałem smartphonem) ale tym razem był rozładowany- myślę szybka instalacja sterów drukarki- nic bardziej mylnego 1h szukania sposobu instalacji i dałem spokój..

W końcu poczytałem trochę i zrozumiałem że kompatybilność sprzętu jest ważna. Mój komputer widocznie nie był kompatybilny z ubuntu.. Pomyślałem- wracam do Windows do tej korporacji bo komputer ma być dla mnie a nie ja dla niego. Ubuntu musi trochę jeszcze podziałać żeby działał na każdym sprzęcie i póki tak się nie stanie nie wrócę do niego.. chyba że zmienie laptopa.

Pozdrawiam
Laos
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 525
Rejestracja: 20 lis 2009, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 24.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: Laos »

Witaj
Ubuntu jest wymagające dla sprzętu, ale lżejsze wersje Ubuntu np. Xubuntu czy Lubuntu będą chodzić jak rakieta na sprzęcie jaki opisałeś. Spróbuj zanim się ostatecznie zrazisz.
Pozdrawiam
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: bear7 »

vidalski pisze: Nie chodzące przyciski funkcyjne? Denerwujące (w końcu po to są) ale poradziłem sobie zew. programami które ukryłem w pasku.
Te przyciski funkcyjne są robione z myślą o pracy komputera pod kontrolną jedynego słusznego systemu...

W przypadku zabawy z systemem GNU/Linux, od dawna panuje jedna zasada: komputer i jego podzespoły kupuje się z myślą o pracy na tym systemie. W drugą stronę, czyli najpierw kupię komputer, a potem pomyślę o Linuksie, kończy się właśnie tak, jak w twoim przypadku kolego vidalski - rozczarowaniem.
vidalski pisze:Ubuntu musi trochę jeszcze podziałać żeby działał na każdym sprzęcie i póki tak się nie stanie nie wrócę do niego.. chyba że zmienie laptopa.
To nie Ubuntu jest tu problemem. Problemem jest brak wsparcia ze strony producentów sprzętu. Nie ma sensu, abym po raz kolejny się rozpisywał na ten temat. Krótko: szukaj kolego takiego laptopa, który został stworzony z myślą o pracy pod kontrolą Linuksa.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
vidalski
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 08 sty 2014, 01:58
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: vidalski »

Laos pisze:Witaj
Ubuntu jest wymagające dla sprzętu, ale lżejsze wersje Ubuntu np. Xubuntu czy Lubuntu będą chodzić jak rakieta na sprzęcie jaki opisałeś. Spróbuj zanim się ostatecznie zrazisz.
Pozdrawiam

Nie wiem czy koniecznie- mój kolega ma Dual Core 2gb ramu i ubuntu śmiga mu własnie jak rakieta!


Laos pisze:Te przyciski funkcyjne są robione z myślą o pracy komputera pod kontrolną jedynego słusznego systemu...
-- 10 lut 2014, o 01:12 --
vidalski pisze:
Laos pisze:Witaj
Ubuntu jest wymagające dla sprzętu, ale lżejsze wersje Ubuntu np. Xubuntu czy Lubuntu będą chodzić jak rakieta na sprzęcie jaki opisałeś. Spróbuj zanim się ostatecznie zrazisz.
Pozdrawiam

Nie wiem czy koniecznie- mój kolega ma Dual Core 2gb ramu i ubuntu śmiga mu własnie jak rakieta!


bear7 pisze:Te przyciski funkcyjne są robione z myślą o pracy komputera pod kontrolną jedynego słusznego systemu...
Tutaj też się nie zgodzę. Na k56CM przyciski chodzą bez żadnego problemu!


Tak to prawda, brak wsparcia producentów. Ale po to mam komputer żeby na nim pracować a nie pracowań nad nim.
Awatar użytkownika
Pasman
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 166
Rejestracja: 06 sty 2013, 19:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: Pasman »

No cóż Ubuntu nie jest dla każdego. Ma zalety i wady.
U mnie np od wersji 13.04 nie mam żadnych problemów,
natomiast 12.04 nawet się nie instaluje.
Mint 21.1, 5600G, RX6600
marcin1982
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 3209
Rejestracja: 30 wrz 2007, 13:49
Płeć: Mężczyzna

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: marcin1982 »

vidalski

Cóż - nie będziemy się klepać po pleckach ... Ubuntu jest najczęściej wybierane z racji jeszcze dobrego marketingu i PR. Z racji cyklu wydawniczego, megalomanii szefa Canonical i w pewnych aspektach obsesji na punkcie konstruowania koła na nowo potrafi strzelić focha lepiej niż kobieta.
Problemy ze sterownikami kart graficznych i ich wydajnością wymagają czasami więcej pracy, czasem zmiany dystrybucji, ale w zasadzie wszystko jest do rozwiązania. Isnieją jeszcze inne dystrybucje - poszukaj, przetestuj kilka livecd, zainstaluj. Dla początkujących polecam Manjaro Linux lub PCLinuxOS.

Pamiętaj, że Unity nie jest jedynym dostępnym środowiskiem graficznym. Ponieważ komputer jest mocny poszukaj informacji o dystrybucjach ze środowiskiem graficznym KDE4, w dalszej kolejności ze środowiskiem Mate, Xfce, a nawet LXDE dla minimalistów.

De facto na tym forum uzyskasz pomoc dotyczącą każdej dystrybucji.
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Powody dla których wróciłem do Windowsa (niestety)

Post autor: bear7 »

vidalski pisze:
bear7 pisze:Te przyciski funkcyjne są robione z myślą o pracy komputera pod kontrolną jedynego słusznego systemu...
Tutaj też się nie zgodzę. Na k56CM przyciski chodzą bez żadnego problemu!
I czego to niby dowodzi? Na twoim urządzeniu dalej nie działają, bo tak jak napisałem, producent twojego laptopa zdecydował, że na tym laptopie ma działać Windows, a nie Linux i to pod Windowsem działają te przyciski, a pod Linuksem nie.
Zrób tak. Zadzwoń do działu technicznego producenta swojego sprzętu i poproś grzecznie o pomoc z instalacją sterownika/oprogramowania do obsługi przycisków funkcyjnych pod Linuksa. A potem grzecznie zapytaj, dlaczego udostępniają wsparcie tylko dla systemu Windows i dlaczego nie udostępniają wsparcia dla Ubuntu (lub innych dystrybucji Linuksa). Zapytaj również, czy ten laptop został wydany z myślą o współpracy z systemem Ubuntu, czy certyfikaty zostały wydane tylko pod system Windows.
Jeżeli osoba z obsługi klienta, poda Ci chociaż sterownik/oprogramowanie do obsługi klawiszy funkcyjnych tego laptopa LUB osoba z działu klienta zapewni Cię, że wspierają Ubuntu (lub jakąkolwiek inną dystrybucję) LUB osoba z obsługi klienta potwierdzi, że ten model laptopa został wydany z myślą o pracy (również) pod kontrolą Linuksa, to wówczas zrozumiem, że się nie zgadzasz z moim zdaniem.
vidalski pisze:Ale po to mam komputer żeby na nim pracować a nie pracowań nad nim.
Jak już napisałem wcześniej: jak się chce korzystać z Linuksa, to powinno się zakupić komputer, na którym on działa. Na odwrót - czyli instalacja Linuksa na już zakupionym komputerze - może sprawi(a)ć problemy.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Theroni94
Wygnańcy
Posty: 3
Rejestracja: 20 mar 2014, 20:44
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: WindowMaker
Architektura: x86

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: Theroni94 »

Nie mam porównania jak na razie ale na pewno bym się nie zecydowała do powrotu do Windowsa, ale generalnie zależy do którego... Bo na pewno nie do 8 ani nie do 7...

____________________
Dobry zwyczaj nie pożyczaj
Ostatnio zmieniony 21 maja 2014, 14:08 przez Theroni94, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
perzan
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 135
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: /dev/urandom
Kontakt:

Re: powrót do Windowsa?

Post autor: perzan »

Ja Windy używam razem z Pingwinem. W domu do grania w gry, nawet legalne ;) (bo nie chce mi się walczyć z Wine). A, że mało mam na to czasu, to Win jest uruchomiony przez ok. 10 godzin na miesiąc. No i jeszcze do oglądania transmisji sportowych (bo np. TVP Sport dalej na SilverLight siedzi), ale, że mało hokeja dają, to średnią miesięczną używalność Windy podnosi może do 10.5 godziny ;) W pracy też mam Win i loguję się tylko gdy muszę coś wydrukować na drukarce sieciowej (ech, admini moi namieszali z tymi drukarkami). Czyli wychodzą jakieś 2 godziny na miesiąc. No i szefowa mnie lubi, bo nie przychodzę co chwilę po kasę na nową licencję Win, Office, antywira czy innego "czegoś" ;)
Po 10 latach pingwinienia się w ogóle nie myślę o tym, by na stałe "przesiąść" się na Okna. Pewnie bez nich też bym sobie poradził i jakoś bym nie odczuł różnicy. Ale jak dają w pakiecie z kompem, to niech już sobie siedzi. Parę GB w tą czy w tą w tych czasach już różnicy nie robi.
Theroni94 pisze:Nie mam porównania jak na razie ale na pewno bym się nie zecydowała do powrotu do Windowsa, ale generalnie zależy do którego... Bo na pewno nie do 8 ani nie do 7...
Używałem każdych Okien od czasów 98 i w mojej ocenie, to właśnie Win7 jest chyba jedynym zdatnym do użycia wydaniem. 98 i XP to już jednak archeologia (XP z resztą traci wsparcie za kilka tygodni). Vistę przemilczę, bo bym musiał kląć. A od cukierkowej, lukrecjowej i w ogóle $łŁitaśŚnej Win8 to się zęby psują i człowiek próchnicy dostaje. W sumie to mało co masz (hipotetycznie) do wyboru.
Eat, sleep, play hockey.
http://www.marcinperzanowski.wordpress.com
Ubuntu 12.04 Gnome Shell
Debian 7.4 KDE
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości