Strona 1 z 1

Niedzialajaca Samba.

: 18 maja 2009, 14:56
autor: dafcio
Witam.

Moja konfiguracja.

root@dafus:/etc/samba# testparm
Load smb config files from /etc/samba/smb.conf
Processing section "[printers]"
Processing section "[print$]"
Processing section "[MP3]"
Loaded services file OK.
Server role: ROLE_STANDALONE
Press enter to see a dump of your service definitions

[global]
server string = %h server (Samba, Ubuntu)
security = SHARE
map to guest = Bad User
obey pam restrictions = Yes
passdb backend = tdbsam
pam password change = Yes
passwd program = /usr/bin/passwd %u
passwd chat = *Enter\snew\s*\spassword:* %n\n *Retype\snew\s*\spassword:* %n\n *password\supdated\ssuccessfully* .
username map = /etc/samba/smbusers
unix password sync = Yes
syslog = 0
log file = /var/log/samba/log.%m
max log size = 1000
dns proxy = No
usershare allow guests = Yes
panic action = /usr/share/samba/panic-action %d

[printers]
comment = All Printers
path = /var/spool/samba
create mask = 0700
printable = Yes
browseable = No

[print$]
comment = Printer Drivers
path = /var/lib/samba/printers

[MP3]
path = /media/MP3
read only = No
guest ok = Yes
root@dafus:/etc/samba#


No i ni cholery nie widac udostepnionego katalogu na Viscie, zas na Ubuntu nie widac tego, co jest udostepnione na Windowsie. Tak sie sklada, ze oba komputery maja wpisana taka sama nazwe, ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Bardzo zalezy mi na sprawnie dzialajacej sieci i udostepnienu drukarki. Jakis pomysl?

EDIT:
Zobilem wszystko jeszcze raz i efekt zamierzony uzyskalem, tylko, ze na glownym komputerze rzadko kiedy widac reszte sieci. Nie wiem od czego to zalezy, czasem jest, czasem jej nie ma.

Odp: Niedzialajaca Samba.

: 19 maja 2009, 07:38
autor: frenchman
Witam.
Mam ten sam problem tylko z Ubuntu Netbook Remix, jest czysta instalka, zainstalowana samba i nie działa. Wrzuciłem nawet działający conf z serwera który amatorsko prowadzę we własnym domu gdzie to samba działa bez zarzutu. Tak jak przedmówca ani Ubuntu NR nie widzi windows ani w drugą stronę. Czy UNR różni się czymś więcej poza oprawą graficzną od klasycznego? Wydaje mi się, że nie ale mogę się mylić. Może istotne jest to, że katalog do udostępniania jest root'a a zalogowany jestem na użytkownika więc nie mogę "wyklikać" udostępniania.
Pozdrawiam
frenchman

Edit: Co dziwne z Netbook'a mogę wejść na serwer bez problemu i przeglądać zasoby samby. Jakiś konflikt UNR -> Vista?

Edit2: Kwestia działania rozwiązana. Problem wynikł z użytkowaniu samby po wifi, o co zapytałem już w innym topicu. Vista ma zabezpieczone katalogi i nie mogę wejść ale z tym uporam się potem. Tak więc podstawowy config działa bez zarzutu.