Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Czy jest pod Ubuntu jakiś graficzny program do konfiguracji sieci domowej, nie chodzi mi tu o dostęp do internetu ale o dostęp do dwóch komputerów pod linuksem na których jest też Ubuntu (przeglądanie zasobów, przenoszenie plików itp.) Przeglądałem forum i te wszystkie wiadomości o NFS z pod konsoli trochę mnie przerażają. Pod windowsem tworzenie siec jest bardzo proste, pod Ubuntu niestety nie mogę się połapać.

Pozdrawiam

no nie wiem czy to tworzenie sieci w windowsie jest takie proste, ja z tym zawsze mam problem, na linuksie ja uzywam po prostu ftp, lacze sie przez mc i bardzo fajnie szybko to idzie, tylko ze ja zyje w XIX wieku, zaraz koledzy pewnie podpowiedza latwiejszy sposob

A jak to robisz, możesz mi napisać krok po kroku co trzeba zrobić ? Mam dwa kompy z Ubuntu 9.04 i chcę między nimi przenieść pliki.

Polecam abc_samby.pdf, w googlach znajdziesz. Jeśli chcesz nakładkę graficzną to nazywa się gsambad czy jakoś tak.

Zainstalowałem tą graficzna nakładkę na sambę, ale chyba nie o to mi chodzi, jest tam tak dużo parametrów, które powodują zawrót głowy, wydaje mi się, że nie to jest mi potrzebne. W windows masz kreatora sieci w kilku krokach, wybierasz za pomocą czego komp łączy się z internetem, wybierasz dalej, wpisujesz nazwę kompa, dalej nazwę sieci i po robocie, jest to niezwykle proste. Nie kumam tego pod linuksem. Mam dwa kompy tylko z Ubuntu i po miedzy nimi router. Czy to musi być takie skomplikowane?

W linuxie jest to jeszcze prostsze.
Jeden pliczek tekstowy i nic nie trzeba klikać.

http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=62470#62470
Chocby tutaj przykład.

Ciekawy artykuł? Kolega "marcinzaj" i tak problemu nie rozwiązał . Mimo wszystko dla laika stworzenie sieci domowej z udostepnieniem katalogów pod linuksem to czarna magia nie do przejścia. Linuks to super system, ale czy niektóre proste zagadnienia muszą być tak skomplikowanie ?

Jak się czegoś nie zrobilo jeszcze to wydaje się trudne.
Po fakcie "jakie to było latwe"

Ja sieć na linuxie robię może w minutę.(mam juz gotowe configi) na windowsie kilkanaście albo kilkadziesiąt minut.
Nie wspominajac ile przy tym słów na k i na g się sypie.
To mój config samby.
Musi działać.
To jest bez hasła.W domowej sieci na dwa kompy.

Rozumie że nazwa grupy i imiona muszą być moje. Gdzie mam ten config wkleić ?

Jak masz dwa kompy z ubuntu i chcesz między nimi przenieść pliki to jeszcze prościej jesteś w stanie to zrobić. Nie trzeba używać samby, można użyc nfsa choćby w wersji 3. Konfiguracji jest naprawdę z 3 mintuty trzeba edytować odpowiednie pliki (a właściwie plik).

Na komputerze który będzie udostepniał wklepujesz: A na tym drugim: edytujesz na pierwszym komputerze plik /etc/exports i dodajesz linijkę: Robisz: A na drugim sobie wpisujesz: I już w katalogu /mnt/Tu_chcesz_zamontowac masz pliki z pierwszego ubuntu . Nie ma konfiuratorów graficznych do tego, bo i po co, to bezmyślne wklepywanie poleceń

Taka sieć jest między dwoma linuksami, żeby ją trochę zabezpieczyć można użyć nfsa 4.

Teraz pytam już czysto teoretyczne. Generalnie w domu mam 3 kompy, laptop i dwa PC. To co piszesz to jakby połowiczne rozwiązanie. Gdybym chciał aby te 3 kompy były widoczne wzajemnie we spólnej domowej sieci ? To co piszesz jest do zrobienia. Ale w pracy robiłem prostą sieć windows na 11 kompach i na prawdę za pomocą kreatora jest to bajecznie proste. Oczywiście nie ma tam systemu serwerowego tylko zwykłe XP-ki .

To co napisałem to system serwer- klient. Kilentów może być wiele i wszytskie będą widziały to co jest na serwerze. Tobie najprawopodobniej chodzi o to żeby każdy widział każdego, żeby nie było takiego głównego serwera. Jest to do zrobienia nie w 3 ale w 10 min . Każdemu kompowi zlecasz bycie serwerem i klientem, czyli na każdym wykonujesz obie czynnosci, ktore poprzednio opisałem. Ja się bardzo cieszę że Tobie kreatorem się udało. Przez 3 lata byłem administartorem sieci linuksowej, wszystko robiłem tekstowo. Mój kolega administartor zarządzajacy obok siecią windowsową ciągle kilkał i mu nie działało, wieszało się i wyskaiwały bluescreeny, więc naprawde, ciesz się, że Tobie działa

Podkreslam jeszcze raz, że nfs działa dla linuksów tylko, windowsy tego nie zobaczą, trzebaby było konfigurować sambę. Ulepszenie działania tego wszystkiego jest opisane:

https://help.ubuntu.com/community/NFSv4Howto

A tu jest mój artykuł napisany na podstawie tego z ubuntu.com, wybierz rzeczy związane z nfs v4.
http://newbie.linux.pl/wydruk.php?wydru ... ow=artykul

Chcę dodać, że według mnie system serwer i kilka klientów jest bardziej bezpieczny niż to co stworzyłes w pracy. Do takiej sieci się łatwo włamać, ponieważ jak sam stwierdziłeś, to prosta sieć, i co z tego że nie musisz mieć tam waznych danych? Zawsze można narobić innych szkód.

I ja sie podłaczę.Administratorowi wszystko wydaje sie proste,ale...Czy nie dałoby się w kilku krokach i za pomocą schematu podać jak to zrobić?Np instaluje sambę.Edytuję plik konfiguracyjny i tu gotowy plik.pokazać gdzie wpisac użytkownika i gdzie hasło.Np jak tu:viewtopic.php?t=60079 ,gdzie bezproblemowo konfigurtuje sobie DNS-y i internet dostaje u mnie kopa.Myślę,że koledze chodzi o receptę,a nie wymyślanie leku.Mnie również o to chodzi.Mam 2 komputery i dane przenoszę za pośrednictwem zewnętrznego dysku USB,ale jest to kłopotlwe troszkę i wolne.Przez sieć dane przenosiłyby się z predkoscią 100Mb/s.Ale też zależy mi,żeby te dane będąc w sieci były odpowiednio zabezpieczone nazwą uzytkownika i hasłem.Używałem kiedyś skrętki USB,ale działała tylko pod windami.

Dzięki za pomoc. Specem od sieci to ja nie jestem, zajmuje się kompami jakby z hobby. W pracy mamy router i sporego swicha. Nazwa sieci ta sama dla wszystkich, są tylko przypisane stałe adresy IP i tyle , działa. Myślę, że w końcu z Ubuntu też sobie dam radę.

Ze stałymi adresami IP jest bardzo prosta sprawa jeśli chodzi o konfigurację NFSa, z resztą to widać chyba

Szczerze mówiąc pomimo że byłem administartorem, nigdy nie musiałem się sambą zajmować, sprawą wymiany plików między windowsem i linuksem, w domu też mam tylko linuksy, mogę pomóc z NFS natomiast z smb/cifs raczej nie, więc Singel jeśli chcesz pomocy z zakresu wymiany plików linux linux to służę nią, natomiast win-lin nawet nie miałbym jak sie nauczyć

kuba_g,czyli mówisz,że wykonac te czynnosci,które podałes na obydwu komputerach?A czy inni nie będą w sieci mieli dostępu do moich plików?I czy powstanie jakichś dysk,albo folder z na przemian z danymi jednego i drugiego komputera?Używam Dropboxa i z każdego systemu i komputeram po zalogowaniu się do systemu mam dostęp do danych znajdujących się w katalogu Dropbox.Czy to dział podobnie?

Singel pisze:kuba_g,czyli mówisz,że wykonac te czynnosci,które podałes na obydwu komputerach?A czy inni nie będą w sieci mieli dostępu do moich plików?I czy powstanie jakichś dysk,albo folder z na przemian z danymi jednego i drugiego komputera?Używam Dropboxa i z każdego systemu i komputeram po zalogowaniu się do systemu mam dostęp do danych znajdujących się w katalogu Dropbox.Czy to dział podobnie?

Jeśli wykonasz na obu to oba będą się wdzieć, tzn jeden bedzie widział co jest na drugim i na odwrót. Nie wiem co to jest dropbox więc nie mogę powiedzieć. Musisz dokładniej sprecyzować kolejna pytania, jeśli chodzi o zabezpieczenia, odsyłam własnie do HOWTO na temat nfs ver 4. Natomiast bardzo restrykcyjna polityka zabezpieczeń jest zwiazana z instalacją krb5 i systemem tzw ticketów, ale to już jest wyzsza szkoła jazdy. Na uzytek domowy i małego przedsiębiorstwa nfs v4 wystarcza, a na uzytek tymczasowy sposób opisany przezemnie w poscie, czyli nfs v3

Na konfiguracje 4 trzeba przeznaczyć jakieś 20 minut ale wydaje mi się że warto. To generalnie działa na zasadzie (jesli na obydwóch wykonasz te 2 czynnosci) jeden komp jest serwerem plików i klientem drugiego i na odwrót. Konfiguracja jest prosta więc zachęcam. Raczej nic nie powinno nie działać, zwłaszcza jeśli wcześniej kompy się pingują i mają stałe ip

https://www.getdropbox.com/ Tworzy się konto na serwerze(do 2G jest za darmo)Pobiera małe programiki na Ubuntu i windę i po zainstalowaniu i przejsciu kreatora konfiguracji,ma się dostęp do konta.Programiki uruchamiają sie przy starcie,a w /home/user masz foldr Dropbox.W kreatorach na windzie lub na Ubuntu podajesz swój login i hasło.Wada tego rozwiązania jest mała pojemność 2G i wolny transfer na serwer i z serwera.Ale można tam przechowywać jakieś małe pliczki.Kurcze,dlaczego nie ma tak np w Sambie?

Wiecie, już trzeci dzień walczę z uruchomieniem sieci. Jestem na urlopie i siedzę w domu, zamiast zajmować się czymś innym to ja walczę z siecią, masakra. Nie udoało mi się zrobić udostępnienia folderów na NFS, pogubiłem się. Znalazłem na forum prosty sposób współdzielenia na Sambie w HOWTOs. Zainstalowałem zgodnie z opisem. Wpisuje w Nautilusa adrs IP drugiego kompa smb://192.168.x.xxx i pokazują mi się wszystkie udostępnione katalogi, ale gdy chcę któregoś otworzyć to otwiera mi się okienko o wymaganym haśle. Jest tam nazwa użytkownika, domena i hasło. Wpisuje hasło wygenerowane prze Sambę z drugiego kompa i klapa. wyskakuje komunikat: Zampntowanie położenia jest niemożliwe. Zamontowanie zasobu Windows niedostępne (tam jest tylko Ubuntu). Hasło root tez nie pasuje. Już nie mam siły.
Proszę o radę.

Ja też wchodzę w Miejsca>Sieć i widzę obydwa komputery.Klakam nazwę jednego komputera i wyskakuje mi okienko jak u kolegi powyżej.Teraz własnie wszedłem tam i zobaczyłem laptopa mojej kobiety z Vistą.Może ktoś obeznany zlituje się i powie jak sprawić,żeby mozna było łączyć się z tymi komputerami?