Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Postanowiłem zainstalować sobie najnowsze kubuntu. Nagrałem więc płytkę i niby all ok (md5 itd.). Uruchamiam instalacje, pojawia się pasek, ładuje, i nagle czarny ekran i napis na monitorze, że brak sygnału. Potem nagrałem ten obraz na następną płytkę(tym razem dvd) i to samo . Po kilku próbach zciągnąłem alternative. Zainstalowało się prawidłowo lecz przy próbie uruchomienia sytuacja się powtórzyła. Podczas instalacji jak i po niej X'y niby działają. Zainstalowałem więc sterowniki do Nvidi ze strony producenta lecz po tym też tak samo.
Moja karta graficzna to Nvidia 7300Gt.
Z góry dziękuje za pomoc:razz:.

Cześć, ja niestety mam to samo, próbowałem z ubuntu i kubuntu moja karta Nvidia gt7600.
Prosze magików o pomysły jak to rozwiązać.

A, i po zainstalowaniu i uruchomieniu normalnie słychać dźwięk.
Z normalnym Ubuntu to samo. Moim zdaniem to X'y .

EDIT:
Ok, po 3cim dniu zabawy z tym sądzę, że to wina monitora.
Na debianie to samo... starsze wersje ubuntu działają...
Mój stary monitor spalił się i mam jeszcze starszy
Wiem o nim tyle, że ma napis AOC i służył już na pewno dłużej niż 10 lat ...

Chyba masz racje nic innego nie pozostało jak zostać przy 9.04 - trudno.

Nie no spoko zaktualizuje z 9.4. Jedyne martwi mnie to, że z debianem też się tak dzieje
Zaktualizowałem z 9.4, działa pięknie i szybko
Parę h więcej ale ważne że wszystko jest ok :]

ja to narazie smolę, zainstalowałem mint i wydaje się lepszy od ubuntu - zostaję przy mint, zresztą oparta na ubuntu.

u mnie niestety to samo na ubuntu 9.10, ale co lepsze na 9.04 tez tak mialem a potem na innych dystrybucjach, jedynie ten starszy mint mi sie uruchamial.
chyba cos z konfiguracja sie pochrzanilo. Bo watpie zeby byla to wina monitora [Mam lcd AOC - nie pamietam modelu].
Czy ktos cos na to poradzil ??

Po pół roku sprawa sama się rozwiązała... ehhh...
Teraz od razu rozpoznaje monitor i nie mam najmniejszych problemów.