Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Mam procesor AMD Phenom II X2 550 BE [3.2 GHZ]. Na windowsie jestem w stanie oglądać filmy BD bez żadnych problemów wydajnościowych. Na Ubuntu 9.10 natomiast obraz albo jest popsuty (VLC) lub w ogóle nie rusza (SMPlayer). Przyjrzałem się procesom tych aplikacji w Monitorze Systemu: VLC ma uruchomiony jeden proces, SMPLayer odpala jeden proces SMPlayer i dwa MPlayer, z czego jeden nie pracuje (jest uśpiony; % CPU=0). Wnioskuję z tego, że system nie potrafi wykorzystać obu rdzeni do dekodowania, a tylko jeden.
Procesor w międzyczasie podkręciłem (FSB z 200 do 240 MHz, co daje tak na oko 3,8 - 4 GHz), ale i to nie pomogło. VLC już nie jestem zainteresowany, SMPlayer jest dla mnie przyjaźniejszy. RAM to Kingston HyperX 4GB 800 MHz (po przetaktowaniu), grafika to Palit GeForce 7300GT (z najnowszym sterownikiem). Próbuję odtworzyć plik .m2ts (AVCHD, 1920x1080, BD), a ustawienia SMPlayera są ustawione na "zero bajerów" (takich jak odszumianie, deinterlacing czy postprocessing). Zna ktoś sposób na zmuszenie tego drugiego rdzenia do współpracy?

Trochę zmieniłem podkręcenie procesora (podniesienie mnożnika a nie FSB - większa stabilność, a i BIOS się uruchamia po wpisaniu zbyt dużej wartości) i filmy BD już można oglądać, ale wciąż się tną i następuje desynchronizacja dźwięku z obrazem. Naprawdę nikt nie wie jak zmusić do współpracy oba rdzenie?

ja bym se spróbował zainstalować i to te paczki są pod 64 bitowego KK , z tego co widzę właśnie takiego masz

To znaczy, że SMplayer, który zainstalowałem przez Centrum Oprogramowania jest przestarzały?

Nie doświadczyłem takich atrakcji. A próbowałeś zmienić sterownik wyjściowy??

Ja się na tych sterownikach kompletnie nie znam. Wiem tylko z innego forum, że vdpau angażuje kartę graficzną (chociaż i to nie jest 100% pewne).

jakby do najkrócej wytłumaczyć,
są sterowniki od karty graficznej, jest sterownik wyjściowy w programie (s)mplayer oraz są różne wersje programów (s)mplayer, które w respozytoriach nie muszą być tymi najnowszymi, gdyż te najnowsze mogą mieć bugi ( czyli jakieś błędy )

GRAFA: ja też mam nvidie i korzystam z najnowszych sterowników z nvidia.com
S/MPLAYER: sterownik wyjścia video mam na gl oraz mam "To jest SMPlayer v. 0.6.8 (SVN r3213) uruchomiony na Linux" i "MPlayer SVN-r29643-Ubuntu-RVM (C) 2000-2009 MPlayer Team" i nie mam problemów z odtwarzaniem HDREADY, lecz nigdy FullHD nie odtwarzałem, bo nie mam na czym.
Możesz zawsze spróbować i zobaczyć czy nowe wersje z SVN ci pomogą, oczywiście jest możliwy powrót do wersji z respozytorium. Pozdrawiam i powodzenia

ja bym na początek w VLC w "narzędzia -> preferencje -> obraz -> wyjście" pokombinował...

Może mplayer-mt. Podobno wersja mplayera skompilowana specjalnie pod procki wielordzeniowe.

Hmm, załadowałem przed chwilą repozytorium Smplayer, zaktualizowałem i odpaliłem film. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na to, że nawet jeden rdzeń nie jest maksymalnie wykorzystywany. Wnioskuję, że sterowniki, których próbowałem używać, dekodują film za pomocą karty graficznej. Są jakieś sterowniki, które NIE używają karty graficznej?

Ja też kiedyś zwracałem uwagę na obciążenie procka. Ustawiłem sterownik wyjściowy na x11, a prz nim w nawiasie pisało "wolno", choć ja tego nie doświadczyłem. Z tego co wiem dając x11, film jest renderowany przez CPU. Obciążenie wykazywane przez Conky było znikome.

:wall::wall::wall::wall::wall::wall::wall:
Pobrałem kolejny film, uruchomiłem w VLC i poszło jak po maśle! Poprzedni film musiał być jakoś uszkodzony. Nadal tylko jeden procesor jest zajęty do 50%, ale jeśli działa, to działa. Więc problem sprawiał plik, nie sprzęt.