Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Mam taki problem. Nabyłem dziś odtwarzacz mp3 jakiś no name, ale były na nim pliki muzyczne grał, wszystko w porządku. Ze względu na to, że było dużo mp3 na odtwarzaczu spod ubuntu wydalem komende formatuj Moj komputer -> ten nosnik prawy klawisz i tam kliknalem format. Wyskoczył error o treści :



WARNING: Not enough clusters for a 32 bit FAT!
mkfs.vfat: Attempting to create a too large file system

Od tego momentu odtwarzacz przestało wykrywać. Sformatowałem go spod konsoli na fat 16. Zaczął go wykrywać, lecz po wgraniu muzyki i odpaleniu piosenka gra moze z 2 sekundy i wylacza się.

W obsłudze dyskow gdy chce stworzyc system plikow w FAT wyskakuje error :

Error creating file system: helper exited with exit code 1: helper failed with:
WARNING: Not enough clusters for a 32 bit FAT!
mkfs.vfat: Attempting to create a too large file system

W menadzerze wykrywa go w ten sposob




Proszę o jakieś rady, ponieważ nie chce wyrzucic pieniedzy w bloto

Ja bym spróbował sformatować jeszcze raz odtwarzacz i wgrać do niego na nowo firmware. Ale mógłbyś też napisać jaki to odtwarzacz...

Przy każdej próbie formatowania jest to samo. Wiem chyba że to musi byc na fat 16 i sektorow 4096, ale po sformatoawniu tak nic nie daje, a jak wyzej wspomnialem nie iwem jakies firmy jest ten odtwarzacz.

Masz może dostęp pod winde?
Z Linuksa możesz w gparted usunąć mu partycje, ale fat32 już nie zrobisz. Możesz zrobić na nośniku exta, a spod windy dać do jakiegoś partition magica żeby zrobił z tego fat32, albo sprobowac z windy format [litera dysku]:

W Gparted jest odtwarzacz wykrywany jako wolne miejsce 329 mb chociaz mp3 jest 2 GB. Dostepu pod windowsa aktualnie nie mam, lecz probowalem u kolegi sformatowac windowsem po prostu formatuj i tam start. Ciagle powtarza się ten sam problem .

Tutaj cały przebieg opisałem dokładniej :

http://forum.dobreprogramy.pl/formatowa ... 75816.html

NOWE FAKTY :

Gdy mp3 jest podlaczone pod usb , i klikne play przestaje go wykrywac ale muzyka z mp3 odtwarza sie normalnie nie wiem co jest

Moim zdaniem to problem z partycją na tej mp3. Trzeba ją po prostu usunąć i stworzyć nową, problem wtedy zniknie, ale w gparted możesz ustawić tylko linuksowe partycje. U kumpla spróbuj tak jak pisałem, spod jakiegoś programu do partycjonowania usuń i stwórz nową partycję, ale fat32.

Też tak miałem sformatowałem na Linux i nie chodziło zrób formata na windzie i wszystko będzie ok.

Są odtwarzacze w których formatowanie pod Linuksem może usunąć pliki systemowe. Dlatego po formacie może nie być oprogramowania służącego do odtwarzania muzyki. Jeżeli nie masz płytki z tymi plikami dołączonej do tej mp3-ójki to przykro mi, ale przypuszczam, że nic nie można zrobić. W przeciwnym wypadku należy pod Windows podłączyć odtwarzacz i albo zainstalować wcześniej oprogramowanie z takiej płytki i go spod niego "sformatować" (przy okazji odtwarzacz odzyska pliki systemowe), albo skopiować odpowiednie pliki na odtwarzacz.
Tyle możesz zrobić, jeżeli nie zadziała normalne formatowanie pod Linuksem (zakładam, że faktycznie powinien być tam system fat16) lub utworzenie na nowo systemu plików:
1. Otwierasz konsolę i wpinasz odtwarzacz w port USB, czekasz aż się zamontuje.
2. Wydajesz polecenie 3. Patrzysz co pokazał program df, szukasz swojego odtwarzacza, najczęściej będzie on opisany jako lub podobnie.
Sprawdź to dwa razy bo możesz przypadkowo sformatować jedną ze swoich partycji.
4. Następnie demontujesz go w Ubuntu, ale nie wyjmujesz z portu USB i wydajesz polecenie w konsoli: co sformatuje partycję w odtwarzaczu jako fat 16 tak jak chciałeś. Pamiętej, że jeżeli masz inną ścieżkę dostępu do urządzenia niż /dev/sdb1, którą znajdziesz przez df -h masz ją podać w tym poleceniu.

Jeśli dalej nic nie pomaga to należy użyć programu: aby usunąć i stworzyć na nowo system plików, wcześniej czytając jednak podręcznik do fdisk: Przypuszczam, że fdisk będzie mógł stworzyć odpowiednią partycję w fat 16.
Powodzenia.

Program obsługujący odtwarzanie znajduje się (a bynajmniej powinien) w innej pamięci na dysku do której nie ma dostępu. Żeby odtwarzacz działał potrzebuje systemu plików fat32. Podejrzewam, że dlatego właśnie nie działa, bo ma fat16 co go nie satysfakcjonuje, ale może się mylę, choć miałem podobny problem i rozwiązałem go za pomocą wcześniejszych wskazówek...

Formatowanie zawsze usuwa pliki, także i systemowe potrzebne do prawidłowej pracy odtwarzacza.
U mnie są to sys_conf.dnc, wmpinfo.xml, config.tcc

Aby uruchomić odtwarzacz należy oprócz formatowania, wgrać również odpowiednie firmware, które przywróci prawidłowe pliki systemowe prawdopodobnie samo wgranie plików systemowych nie pomoże.

Można spróbować przywrócić stary układ partycji z danymi programem testdisk instrukcja - http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk_Step_By_Step
lub http://www.howtoforge.com/data_recovery_with_testdisk

Nasuwa mi się pytanie - po co formatować partycję urządzenia w celu kasowania plików? Do tego służy przecież polecenie usuń lub del a jeżeli chcemy solidnie to shred z odpowiednimi parametrami.

pozdrowienia