1. Czy da się sprawić, by system w ogóle nie zwracał uwagi na ten przycisk (nie jest mi on zupełnie do niczego potrzebny, a jednak wolałbym go nie wydłubywać
)?2 Jeżeli 1 == nie, to czy można sprawić, by ponownie widział on sieć bez restartowania?
przycisk wyłączania sieci
-
tro
- Piegowaty Guziec
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 lut 2008, 14:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
przycisk wyłączania sieci
W moim lapku przycisk wyłączenia sieci bezprzewodowej jest w głupim miejscu, na froncie (zaraz obok wejścia na słuchawki), przez co często zdarza mi się wyłączyć niechcący sieć. I tu jest problem, gdyż system po wyłączeniu i ponownym włączeniu tego przycisku nie chce już "widzieć" sieci bezprzewodowych, muszę go restartować.
1. Czy da się sprawić, by system w ogóle nie zwracał uwagi na ten przycisk (nie jest mi on zupełnie do niczego potrzebny, a jednak wolałbym go nie wydłubywać)?
2 Jeżeli 1 == nie, to czy można sprawić, by ponownie widział on sieć bez restartowania?
1. Czy da się sprawić, by system w ogóle nie zwracał uwagi na ten przycisk (nie jest mi on zupełnie do niczego potrzebny, a jednak wolałbym go nie wydłubywać
)?2 Jeżeli 1 == nie, to czy można sprawić, by ponownie widział on sieć bez restartowania?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości