Witam.
Proponuje przeczytać moją recenzje karty AirLive WL-1600USB na:
http://best4linux.net/pokaz.php?id_recenzji=292 jest tam też wynik lspci i lsusb - może coś pomoże.
Mam porównanie, gdyż uprzednio męczyłem sie z wifi na usb PENTAGRAM hornet i uważam ze mimo że pracowała ta karta dobrze, to było wielkie nieporozumienie pod Linuxem.
Tak jak opisałem OVISLINK AirLive WL-1600USB zarówno w Ubuntu 9.10 jak i Ubuntu 10.04 wykrywana jest automatycznie i poza zalogowaniem się do sieci (których mam w okolicy około 30 w tym ogólnodostepna publiczną do której sie loguje), nic nie robię.
Odpowiadając na pytanie: "Na czym pracujesz 3 miesiące i co jest super" - pracuje właśnie na AirLive WL-1600USB, transmisje mam po wifi około 100 KB/s ( nie 100 kb/s ) a super to jest to, że nie zrywa mi połączenia i bez najmniejszego problemu loguję się. To "super" odniosłem się porównując ją do starej karty HORNET z która męczyłem się około roku i była ona dokładnym przeciwieństwem WL-1600USB.
Mam nadzieje że udzieliłem wyczerpującej odpowiedzi.
jonny.B - jestem bardzo ciekawy jak to jest że nie widzisz hotspota, a podajesz predkość: ..."Prędkość pobierania z 120 kb/s spadła do 30 bajtów/s ..." przecież to jedno wyklucza drugie...............ciekawe.