Strona 1 z 1
edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
: 06 kwie 2010, 14:40
autor: funcek
Witam. Chcę za jakiś czas edytować ubuntu tak, by ten obsługiwał rozszerzenia exe bez pomocy emulatorów. Wpadłem na ten pomysł po tym, jak znalazłem info o ReactOS który obsługuje aplikacje spod winzgrozy 2k. I teraz pytanie - czy da się i czy będzie to bardzo trudne? Dzięki i pozdro
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
: 06 kwie 2010, 15:39
autor: [r4]
Nie da sie (bez uzycia emulatorow, jak wspomniales).
Musialbys uzyc WINE i przypisac je jako domyslna akcje dla plikow exe.
ReactOS jest proba odtworzenia nie tylko API Windows, ale i podstaw samodzielnego systemu jako platformy OS -- stad jego zalozona kompatybilnosc z systemami rodziny Windows.
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
: 06 kwie 2010, 17:59
autor: adrikux
Zacznijmy od tego, że Wine emulatorem nie jest. Narzędzie to niewątpliwie będzie znacznie lepszym wyborem niż ReactOS. Testowałem ten system, jakaś wersja z linii 0.3.x. Kilka minut pracy regularnie kończyło się ekranem śmierci, głównie w momencie instalacji wspieranych aplikacji. Wbudowany menedżer plików także sprawiał problemy w działaniu, tak więc na chwilę obecną system ten nie nadaje się do codziennego użytku. Radzę także odwiedzić
bazę aplikacji w celu sprawdzenia jakości działania potrzebnych ci aplikacji.
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
: 06 kwie 2010, 18:56
autor: k2cl
Takiej edycji Ubuntu nie ma - i nie słyszałem, aby ktoś planował ją stworzyć. Odnośnie wizji uruchamiania .exe bez pomocy wine - da się i nie da się

Istnieje coś takiego jak Linux Unified Kernel - pomyślane właśnie jako obejście konieczności używania WINE, a osiągnięte poprzez włączenie funkcjonalności WINE do kernela. Na razie prace nad projektem są w dosyć wczesnej fazie i funkcjonalność jest ograniczona. Czy i kiedy będzie lepiej - trudno powiedzieć... Jeśli chcesz samodzielnie przetestować działanie tego wynalazku, polecam MagicLinux - tam jednym z kerneli możliwych do wybrania jest właśnie LUK...
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
: 06 kwie 2010, 19:14
autor: adrikux
Testowałem tę wersję jądra systemu i nie podoba mi się ten projekt. Używam GNU/Linuksa, nie Windowsa, a "elementy" wzorowane na tych z Windowsa są obcą rzeczą w jądrze Linux, której być nie powinno. Zdecydowanie wolę Wine, tworzące osobny katalog nie ingerując tym samym w kernel, oczywiście uniemożliwiając w ten sposób instalację sterowników przeznaczonych dla Windows, ale moim zdaniem to dobrze.