Brak połączenia poprzez stały zewnętrzny IP/router
: 10 maja 2010, 07:17
Witam
Mam taką oto sytuację...
Mam stały zewnętrzny adres ip i chciałęm go podpiąć pod kompa na którym stoi ubuntu 9.10 z apache2.
Już miałem przez jakiś czas możliwość nawiązania połączenia do postawionej strony www jednak doinstalowałem sambę, serwer ftp i przeniosłem katalog ze stronami i nagle wszystko przestało działać.
Jak wpiszę zewn. adres w przeglądarkę to wywala że nie może nawiązać połączenia, ping działa, natomiast nmap zwraca
Wygląda na to że dzieś coś blokuje port 80 jednak nie mam pojęcia co.
Na routerze mam przekierowanie portów 80 i 443 na adres lokalny.
Firewal w ubuntu jest w chwili obecnej wyłączony.
Czy może mi ktoś powiedzieć co mogę z tym zrobić?
Co jeszcze mogę sprawdzić aby ułatwić lokalizację problemu?
Jestem laikiem, ubuntu to mój pierwszy linuch i postawiłem go 3 dni temu
Czy mogę w jakiś sposób odinstalowć apache2 i ponowne zainstalować i konfigurować?
Jak odinstaluję to widzę że katalog apache2 nadal pozostaje a w nim całą konfiguracja - po ponownej instalacji jest dalej wszystko po staremu. Da się tak zrobić aby wywalić wszystko i zacząć z apache od nowa? Nie mogę usunąć apache2 ponieważ jest w etc i nie mam praw dostępu :/
Pozdrawiam
EDIT:
W tej chwili będc poza domem widzę że nie idzie nawet ping na mój adres na którym jest postawiony serwer.
Mam taką oto sytuację...
Mam stały zewnętrzny adres ip i chciałęm go podpiąć pod kompa na którym stoi ubuntu 9.10 z apache2.
Już miałem przez jakiś czas możliwość nawiązania połączenia do postawionej strony www jednak doinstalowałem sambę, serwer ftp i przeniosłem katalog ze stronami i nagle wszystko przestało działać.
Jak wpiszę zewn. adres w przeglądarkę to wywala że nie może nawiązać połączenia, ping działa, natomiast nmap zwraca
Kod: Zaznacz cały
nmap -PN -p 80 83.124.117.xxx
PORT STATE SERVICE
80/tcp filtered http
Nmap done: 1 IP address (1 host up) scanned in 2.31 seconds
Na routerze mam przekierowanie portów 80 i 443 na adres lokalny.
Firewal w ubuntu jest w chwili obecnej wyłączony.
Czy może mi ktoś powiedzieć co mogę z tym zrobić?
Co jeszcze mogę sprawdzić aby ułatwić lokalizację problemu?
Jestem laikiem, ubuntu to mój pierwszy linuch i postawiłem go 3 dni temu

Czy mogę w jakiś sposób odinstalowć apache2 i ponowne zainstalować i konfigurować?
Jak odinstaluję to widzę że katalog apache2 nadal pozostaje a w nim całą konfiguracja - po ponownej instalacji jest dalej wszystko po staremu. Da się tak zrobić aby wywalić wszystko i zacząć z apache od nowa? Nie mogę usunąć apache2 ponieważ jest w etc i nie mam praw dostępu :/
Pozdrawiam
EDIT:
W tej chwili będc poza domem widzę że nie idzie nawet ping na mój adres na którym jest postawiony serwer.
