Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Odpaliłem ubuntu z pendrive i jest spoko, chcę go zainstalować obok win 7. tylko jak nie stracić partycji recovery, jak tego nie spaprać by móc w razie problemu odzyskać win 7?

Ja 2 dni temu wrzuciłem ubuntu 64bit na asusa eee 1201n. Wygospodarowałem mu miejsce na drugiej partycji fat (wyrzuciłem fat i zrobiłem partycje rozszerzono na swap i całą reszte) Posiada on partycje recovery-3 partycje podstawową na dysku, (4 to partycja efi).

Powiem tak. Grub widzi partycje recovery jako windows vista i po wybraniu tej opcji uruchamia się recovery ale musisz uważać bo w moim przypadku samo uruchomienie recovery "czyści" mi partycje logiczną/rozszerzoną na której mam ubuntu.

A czy zrobienie obrazu partycji recovery w formacie .iso wystarczy i co nie pomieszam to będę mógł zainstalować win 7?

Wiele preinstalowanych systemów pozwala utworzyć płyty instalacyjne. Sprawdź czy nie jest tak u Ciebie. W takim przypadku mógłbyś nie przejmować się partycją recovery.
Wykonanie kopii partycjii recovery nigdy nie zaszkodzi.

Z tego co wiem to do EeePC dołączona jest płyta z Windowsem i można w razie potrzeby skorzystać z niej, trzeba jednak mieć zewnętrzny napęd CD/DVD.

Najprościej chyba jest po prostu zmniejszyć partycję przeznaczoną dla Windowsa i doinstalować Ubuntu na wolnym miejscu. Instalator sam stworzy potrzebne partycje odpowiedniego typu na wolnym miejscu.

Grub wykryje wszystkie systemy i będzie ok.

w3x załóżmy że tak zrobię, podejrzewam że będzie ok, czy nie zniknie mi mozliwośc przywracania recovery zaraz po starcie systemu?

waz pisze:w3x załóżmy że tak zrobię, podejrzewam że będzie ok, czy nie zniknie mi mozliwośc przywracania recovery zaraz po starcie systemu?

Nie zniknie. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej na swoim eee pc i grub wykrył zarówno win 7 jak i opcję recovery ale ta druga figuruje (jak już ktoś wyżej napisał) jako Vista.

Tylko ważne jest żeby w instalatorze koniecznie wybrać opcję instalacji na wolnym miejscu a nie na całym dysku. Można ew. ręcznie podzielić dysk. Ja jeszcze z przezorności zdefragmentowałem dysk pod Windowsem.

Sam resize partycji zrobiłem gparted-em z poziomu Ubuntu (live). A teraz jestem szczęśliwym urzytkownikiem Ubuntu na netbooku .

Witam

Nie będę pisał nowego tematu, bo ten idealnie pasuje do moich pytań
Mam Asusa EEE 1000H i aktualnie zainstalowałem sobie Windowsa 7. Jednak chcę się trochę pobawić Ubuntu. I teraz moje pytania:
1. Mogę zrobić czyste instalacje obu systemów i z tego co poczytałem to najpierw instaluje się Windowsa a potem Ubuntu, czy to jest obojętne?
2. Aktualnie mam 2 partycje + recovery. Czy zmieniając rozmiary i typy plików (NTFS , FAT32 , ext3 , ext4 itd) mogę w jakiś sposób uszkodzić (usunąć) partycję recovery?
3. Czy nie będzie problemu w razie jakieś uszkodzenia systemów na przywrócenie systemu z partycji recovery (bez płytki tylko za pomocą F9)?
4. Podobno trzeba zrobić dla Ubuntu 3 partycje - swap, systemową i dla użytkownika , czy to prawda? Oraz chciałbym aby partycje były w ten sposób podzielone (suma 140 GB + recovery): linux - 20GB (w tym te 3 powyższe) , windows - 30GB , partycja wspólna - 20 GB , reszta - partycja tylko dla windowsa (NTFS - ale chyba linux może odczytywać i zapisywać NTFS , jeśli tak, to partycja wspólna będzie połączona razem z tą). I czy można to zrobić za pomocą narzędzia z windowsa lub z ubuntu, czy trzeba użyć jakiego specjalnego oprogramowania?(fajnie, jakby dało się zbootować z pendrive, bo netbook nie ma cd/dvd roma )
5. Czy lepiej zainstalować normalne Ubutntu 10.04 czy w wersji dla netbooka?

1. Tak, najpierw okna, później pingwina.
2. Dopóki nie będziesz się nią bawił, do puty jej nie uszkodzisz, po prostu baw się innym partycjami, tylko nie tą.
3. U mnie nie ma problemu, mam acera D250 i mi również grub wykrywa recovery jako vista.
4. Tak trzeba zrobić co najmniej 3, zrobisz już je w instalatorze ubuntu, chyba że chcesz to zrobić wcześniej, też można.

pcz_07 pisze: 4. Tak trzeba zrobić co najmniej 3, zrobisz już je w instalatorze ubuntu, chyba że chcesz to zrobić wcześniej, też można.

Że co proszę? Czy możesz podać jakieś wiarygodne źródła tej informacji? Ubuntu można zainstalować w całości na jednej partycji! Nawet swap jest opcjonalny aczkolwiek instalator bardzo zaleca jego stworzenie. Proszę nie wprowadzaj ludzi w błąd jak do końca nie wiesz o co chodzi.

Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest stworzenie jednej partycji dla Linuksa i zainstalowanie LVM. Tam można sobie potworzyć nawet 20 woluminów logicznych dla /, /home, swap i 17 innych wedle uznania.

Pozdrawiam

A lepiej na netbooku zainstalować zwykłe ubuntu czy w wersji dla netbooka? I czym one się różnią?
I podobno można najpierw użyć liveCD i tam GParted, aby podzielić na partycje, a potem sobie instalować wszystko?

Napisałem tak tylko dlatego ze jestem laikiem i tak mi poradzono, zresztą w sieci roi się od tutków, które mówią o 3. Ale jeśli chcesz uświadomić moją niewiedzę, to proszę, rozumie.
Możesz tak zrobić, ale możesz to już zrobić w samym instalatorze, decyzja należy do ciebie;)

lodzik pisze:A lepiej na netbooku zainstalować zwykłe ubuntu czy w wersji dla netbooka? I czym one się różnią?
I podobno można najpierw użyć liveCD i tam GParted, aby podzielić na partycje, a potem sobie instalować wszystko?

W sumie to z grubsza obojętne jaką wersję zainstalujesz ponieważ są w zasadzie identyczne. Różnią się tylko interfejsem, który Cię domyślnie wita - w netbook edition masz całkiem inny desktop połączony z menu, jedną belką na górze, która służy jako pasek tytułowy dla wszystkich okien jednocześnie (w zależności od obecnie umieszczonego na "przedzie") i ogólnie wg mnie dziwnie to wygląda i chyba trzeba się po prostu przyzwyczaić. Ja się nie polubiłem z tym interfejsem więc działam klasycznie w GNOME jak na każdym innym Ubuntu (można wybrać z poziomu gdm). Ponoć edycja netbook remix jest zoptymalizowana pod netbooki ale nie jestem pewien czy przekłada się to np. na dodatkowe sterowniki (np. jakieś zamknięte). Do tego jądro jak i system są 32bit co w 99% przypadków nie jest problemem, chyba że masz jeden z nowszych atomów z obsługą Intel 64 i chcesz to wykorzystać.

Która wersja jest lepsza desktop czy netbookowa?

Oraz chyba naruszyłem MBR win7 po restarcie już nie wstaje i krzyczy nie znaleziono partycji.

/edit
GRUB naruszył MBR, po instalacji ponownej ubuntu 10.04 wszystko działa odzyskałem recovery i winde.

PS jaki macie ram w netbookach? mi memtest pokazuje 1GB ddr2-400

retter pisze:Która wersja jest lepsza desktop czy netbookowa?

desktop, netbookową nie warto sobie zawracać głowy

w3x pisze:Z tego co wiem to do EeePC dołączona jest płyta z Windowsem i można w razie potrzeby skorzystać z niej, trzeba jednak mieć zewnętrzny napęd CD/DVD.

W moim EeePc 1015PN nie ma, w instrukcji pisze że dlatego bo dbają o środowisko

Niestety usunąłem recovery przy instalacji ubuntu