Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Wersja systemu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Karta Broadcom 4310 USB (widziana przez Win) 4312 PCI (odczytywana przez Linux). Sterownik Broadcom 43xx.
Network Manager łączy z siecią, ale strony się nie otwierają. Próbowałem różnych przeglądarek, kombinowałem z WICD, Wifi Radar i wciąż to samo.
Przypadkowo odkryłem,że po uruchomieniu i wyłączeniu programu BitTorrent
przy włączonej dowolnej przeglądarce internetowej sieć zaczyna działać poprawnie, strony się otwierają bez żadnych kłopotów i inne programy sieciowe działają bez zarzutów. Tak powtarzalnie działam od miesiąca i szukam odpowiedzi jak i co zmienić, aby sieć uruchamiała się prawidłowo bez używania programu BitTorrent.

A może DNSy?

Tak tez mi sugerowali internauci. Network Manager bezbłędnie rozpoznaje zmienny IP i DNSy i na tych DNS sieć pracuje, jak się ją aktywuje BitTorentem. Z kartami sieciowymi Broadcom (4310) 4312 są niemałe problemy, o których naczytałem się na różnych forach, ale w moim przypadku sieć daje się uruchomiać powtarzalnie BitTorrentem więc trudno mówić o złym ustawieniu parametrów sieci czy tez błędnym działaniem sterownika. Brakuje czegoś w plikach konfiguracyjnych sieci i to coś ma BitTorrent, ale nie umiem tego odczytać.

Po pierwsze - pingi w konsoli dochodzą (mam na myśli stan łącza przed uruchomieniem BitTorrenta)? Po drugie - próbowałeś zmienić wartość MTU? Czasami nieodpowiednia dla danego łącza wartość potrafi dawać objawy podobne do tych, które opisujesz...

Network Manager pokazuje aktywne połączenie i prawidłowe parametry połączenia (takie same jak w Win) Pingi do www wpisywane z konsoli nie dochodzą. Pingowanie tylko IP, bramy i DNS. Traceroute kończy się na bramie. Zdarza się, że pingowaniem http://www.google.pl sieć się aktywuje, ale wygłąda to na przypadek, bo nie jest powtarzalne. MTU próbowałem ustawiać tylko na auto lub na 1500- odczytane we właściwościach połączenia. Po południu wypróbuję jak zachowuje się sieć przy zmianie MTU.

EDIT:
Zmiana MTU w Network Manager (innego sposobu nie znam), nic nie pomaga. Wciąż niezawodny okazuje się Bittorrent, który aktywuje sieć powtarzalnie.

EDIT:
Pomogła zmiana ustawień w IPV-4 na ręczne. Do końca nie jest to dobre, bo przy zmiennym IP od czasu do czasu będzie problem z ustawieniami.