Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Hey

Porwalem sie wczoraj w nocy na kompilowanie kernela a ze jestem nobem w linuksie to skonczylo sie to tak ze po 20minutach kompilacji na samym koncu wyskoczyl blad (sry ale nie wiem jaki) po czym jak wylaczylem kompa, to dzis nie moge uruchomic zadnego srodowiska graficznego. Mam gnome i kde4, na poczatku bylo tak ze po wpisaniu hasla komp myslal chwile po czym wracal do ekranu logowania(haslo bylo dobre) . Potem probowalem w trybie ratunkowym zaprawic pakiety ale program zatrzymal sie czekajac na jakies naglowki a zmiana z tego taka ze teraz po wpisaniu hasla w grub loguje sie do systemu ale monitor sie wylacza tak jakby brak sygnalu.

Moge sie zalogowac w trybie tekstowym czyli pewnie sterownik grafy padl

Co zrobic?

Przede wszystkim napisz w jaki sposób kompilowałeś ten nieszczęsny kernel. Przyznaję jednak - nie znam metody kompilacji jądra, która po nieudanej kompilacji byłaby w stanie uszkodzić system... Rozumiem, gdybyś dotarł do etapu instalowania własnego produktu (lub też zastąpił nim oryginalny kernel od Canonical), ale o niczym takim nie wspominasz...
Skoro nie działają X'y - proponuję zajrzeć do /var/log/Xorg.0.log i poszukać tam błędów...

Jaki kernel wybierasz w grubie? stary czy nowy? Może błąd nastąpił przy instalacji kernela i nie potrafi załadować modułu sterownika grafiki.
Ale pokaż też logi z Xów, jak radzi k2cl.

Kompilowalem w/g poradnika z tego forum ale przyznaje ze konfigurator kernela zmeczyl mi mozg i juz potem go nie uzywalem. Wlasnie musialem usunac tego kernela z dysku bo zabraklo miejsca to pewnie bylo przyczyna bledu na samym koncu (btw zajmowal ponad 2gb czy to normalne?). Moge zajrzec do /var/log/Xorg.0.log ale jak pokazac wyniki to juz nie wiem, dziala mi tam mc ale przegladarka juz nie.

EDIT:
Bez znaczenia jest jaki kernel wybiore przy instalacji .

"poradnik z tego forum" to wciąż mgliste pojęcie, ale ważniejsze jest to, co napisałeś oprócz tego - "zabrakło miejsca na dysku".
Jeżeli kernel zajmował ponad 2gb na dysku - nie, nie jest to normalne. Przypuszczalnie nie wyłączyłeś opcji "kernel debugging" i skompilował Ci się gigant, na którym łatwo wyłapać każdy błąd, ale z codziennym użytkowaniem jest raczej kiepsko.

To jednak sprawy poboczne - istotnym jest, żeby na partycji /home było trochę wolnego miejsca, inaczej X'y nie będą chciały się uruchomić. Zapewnij swojemu Ubuntu wystarczającą ilość wolnego miejsca - w trybie tekstowym możesz sprawdzić dostępne zasoby na dysku przy pomocy polecenia Jeżeli nie widać niepokojących wyników, zajrzyj do logów X'ów w poszukiwaniu błędów. Jeżeli nie widzisz błędów - po prostu skopiuj tekst, wrzuć na jakiś zewnętrzny serwis typu wklej.org i podaj tu link.

Duży rozmiar /usr/src/linux po kompilacji to normalne. (pliki pokompilacyjne, nie rozmiar kernela)

Jak się zalogujesz na starym kernelu (tym który działał, nie ten co kompilowałeś), to spróbuj:

sudo apt-get install --reinstall kernel-image`uname -r` kernel-headers-`uname -r`

Zresetuj, załaduj ten kernel, przeinstaluj stery od grafiki. Nie wiem jakie masz/jak instalowałeś, więc w ciemno nie pomogę.

jeżeli chodzi o plik z logiem, to albo przekopiuj go na inny system operacyjny (bo zakładam, że z niego piszesz) i z jego poziomu nam go pokaż.

viewtopic.php?t=128631 w/g tego poradnika kompilowalem

We wcześniejszym poście napisałem że już usunąłem tego nowego kernela w momencie jak zorientowałem się że zajmuje +2gb, ale dziś chętnie zrobię drugie podejście więc dziękuje za podpowiedzi. Aha iksy się naprawiły chyba po trzecim użyciu opcji gfxfail w trybie ratunkowym.

Wracając do kompilacji, proces konfiguracji kernela jest bardzo czasochłonny ale zapisałem moją wersję tuż przed kompilacją, używalem do tego programu gconfig, ale nie wiem gdzie zostało to zapisane. Byłbym wniebowzięty gdybym nie musiał drugi raz konfigurować tego kernela.

Aha jeszcze jedno nowy kernel nie pojawił mi się na liście kerneli w grub ale to chyba normalne skoro wyskoczył błąd.

OK problem rozwiązany , dziękuję.