Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Hejka,
mam samsunga r720. Nie ma tam wyłącznika wifi jak to miałem w dellu. I jak odpalam kubuntu to zawsze za każdym razem mam włączone wifi, nawet gdy jestem podpięty kabelkiem. Muszę klikać w network managera i wyłączać połączenie bezprzewodowe. I mimo, ze wyłączę to połączenie, to po restarcie kubuntu znowu mam włączone i znowu muszę wyłączać. Idzie coś z tym zrobić?

Tak niestety jest to zrealizowane w nowych wersjach Ubuntu, że zarówno Wi-Fi jak i Bluetooth jeśli laptop je posiada to są domyślnie włączane podczas uruchamiania systemu. Oczywiście dotyczy to tylko laptopów w których wyłączniki są programowe a nie sprzętowe. Jeśli się nie mylę to ta zmiana pojawiła się w Ubuntu 9.04. Wcześniej podczas uruchamiania systemu stan przełączników nie był zmieniany i wiele osób miało potem problem z uruchomieniem kart bezprzewodowych.

Jeśli chcesz mieć wyłączone Wi-Fi podczas uruchomienia systemu to musisz odnaleźć w systemie przełącznik który odpowiada za stan Wi-Fi i napisać prosty skrypt do jego wyłączania. Taki skrypt najlepiej umieścić w pliku rclocal, który jest przetwarzany podczas uruchamiania systemu. W laptopach acer takie przełączniki domyślnie znajdują się w /sys/devices/platform/acer-wmi/rfkill. Jeśli chodzi o twojego laptopa to sam musisz zrobić dochodzenie.

O zgrozo.... No nic, dzięki za wyjaśnienie

Zainstaluj program Jupiter.
Pamięta ostatni stan urządzenia i tak je ustawia wraz ze startem systemu..
Jupiter ma jedną wadę z którą nie poradziłem sobie.
Raz zainstalowany musi być na stałe. Po odinstalowaniu system ustawia mi tryb proca na MAXIMUM PERFROMANCE przy starcie i ręcznie muszę ustawić na ondemand

Możesz się pozbyć swojego problemu na kilka sposobów. Sprawdź, jaki moduł jest odpowiedzialny za ładowanie wifi (lspci -vvv, lshw) i dodaj go do blacklisty (/etc/modprobe.d/) lub dodaj odpowiedni wpis w rc.local, który będzie go wyłączał przy starcie (rmmod nazwa_modułu).

Zapomniałeś dodać,że po tym będzie miał nieaktywne wi-fi pod windowsem.
Po co kombinować,skoro jest program,który zrobi to automatycznie.
Chcę Wi-fi - naciskam guzik ( w innych lapach jakiś skrót)
Nie chcę,naciskam.Proste
Bez konsoli i podawania :

sudo modprobe iwlagn

sudo rmmod iwlagn

Foka0111 pisze: Raz zainstalowany musi być na stałe. Po odinstalowaniu system ustawia mi tryb proca na MAXIMUM PERFROMANCE przy starcie i ręcznie muszę ustawić na ondemand

Choćby z tego powodu. Alternatywnym wyjściem może być Menadżer ustawień CompizConfig i wtyczka "Polecenia" (ustawić odpowiednie skróty klawiatury do "gksu modprobe" i "gksu rmmode").
Jak już pisałem, obejść można to na wiele sposobów.

Wszystko co piszesz OKy , ale tu chodzi o automatykę i wygodę użytkownika.
Też na początku wyłączyłem moduł WiFi (bluetooth nie udało mi się) w blacklist.
Jednakże producent laptopa wyposażył go w przyciski (WiFi , Bluetooth) w jakimś celu,nie.
Moduł ładowany jest z jądrem sys. i uruchamiany w razie potrzeby natychmiast przyciskiem a nie skrótem,komendą skryptem itp.
Windows 7 "pamięta " stany modułów i taką funkcjonalność daje właśnie jupiter w linuksie.
Nie trzeba go odinstalowywać,robi swoje.

anthrax pisze:Tak niestety jest to zrealizowane w nowych wersjach Ubuntu, że zarówno Wi-Fi jak i Bluetooth jeśli laptop je posiada to są domyślnie włączane podczas uruchamiania systemu. Oczywiście dotyczy to tylko laptopów w których wyłączniki są programowe a nie sprzętowe. Jeśli się nie mylę to ta zmiana pojawiła się w Ubuntu 9.04. Wcześniej podczas uruchamiania systemu stan przełączników nie był zmieniany i wiele osób miało potem problem z uruchomieniem kart bezprzewodowych.

Podpowiem jeszcze, ze pod Ubuntu/Kubuntu w swoim laptopie Toshiba mam manualny wlacznik karty Wi-fi i obojetnie jaka on ma pozycje On/Off, pali/nie pali sie dioda mam po starcie systemu wlaczone Wi-fi.

Ta wada jupitera też mi się nie podoba :/
A gdy zrobie:
sudo rmmod iwlagn
to będę mógł włączyć wifi jak teraz przez networkmanager? Czy będę jednak musił uzyc
sudo modprobe iwlagn?

Tak jak napisałem w swoim poprzednim poście podejdź do sprawy od innej strony. Trzeba odnaleźć w systemie przełącznik odpowiadający za stan wifi. Takie przełączniki mają postać pliku którego zawarość można odczytać poleceniem cat, a wpisać poleceniem echo.

Wpisz w terminalu:
a następnie wklej wynik tej komendy.

Jeśli uda się odnaleźć ten przełącznik to będzie można kontrolować jego stan przy pomocy konsoli lub skryptów basha.

/sys/devices/virtual/misc/rfkill
/sys/class/misc/rfkill
/sys/class/rfkill
/sys/module/rfkill

Wejdź do katalogu /sys/class/rfkill i wykonaj polecenie ls. Tam powinny znajdować się foldery o nazwach: rfkill0, rfkill1 itp. Wewnątrz każdego folderu znajduje się kilka plików. Nas interesują tylko dwa pliki: name oraz state. W folderach rfkill szukasz pliku o nazwie name który wewnątrz zawiera słowo wifi, wireless lub coś podobnego. Zawartość pliku sprawdza się poleceniem cat tzn.
Jak znajdziesz taki plik to napisze ci co zrobić dalej.

Mam tylko katalogi: rfkill0, rfkill1
rfkill0/name zawiera: hci0
rfkill1/name zawiera: phy0

Ja znalazłem !!!!!
Co dalej ?

pajac: u ciebie w tym katalogu nie ma niestety odpowiedniego przełącznika. nie można tego zrobić w ten sposób.

Foka0111: skoro znalazłeś odpowiedni katalog to wejdź do niego i wpisz w terminalu polecenie:
Jeśli masz włączone wifi to powinno zwrócić wartość 1

Jeśli chcesz wyłączyć wifi to musisz zalogować się na konto roota poleceniem:
po podaniu hasła wpisz komendę:
Po tym poleceniu wifi powinno się wyłączyć. Czasami zdaża się że nie za każdym razem komputer zareaguje na to polecenie więc w takich przypadkach trzeba wpisywać aż do skutku. Po zmianie stanu trzeba wylogować się z konta roota bo operowanie na nim jest niebezpieczne. Można to zrobić poleceniem:

pajac: u ciebie w tym katalogu nie ma niestety odpowiedniego przełącznika. nie można tego zrobić w ten sposób.

No trudno. Dzięki za pomoc. Pomału się już przyzwyczajam do tego wifi.