Instalacja MM10.10 z pendrivea
: 22 gru 2010, 00:09
Witam!
Od razu zaznaczam, że nie wiem o Ubuntu (ani w ogóle o linux) właściwie nic, więc jeśli pytanie jest banalne to miłego śmiania się ze mnie
Sprawa jest taka: chcę zainstalować ubuntu Malinowa Mandarynka 10.10 z pendrivea. Zgrywam obraz plyty na pena (2gb) za pomocą UNetbootin. Restart, komp bootuje z pena, pojawia się niebieskie okno, gdzie mogę wybrać, czy chę zainstalować system, wypróbować bez instalu, sprawdzić pamięć, przeszukać dysk w poszukiwaniu błędów i "Default". Wybieram opcję instalacji, wszystko rusza i... i tu jest kilka przypadków:
1. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili przestają zmieniać kolory i komp wisi;
2. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili pojawia się tapata z kaczuszką i komp wisi;
3. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili pojawia się tapata z kaczuszką i szarym paskiem na górze, pojawia się kursor myszy. Kursorem można ruszać przez jakieś 30s. a potem zamarza i komp wisi.
Dodam, że chcę zostawić sobie też Vistę
(przynajmniej dopóki się do nowego systemu nie przyzwyczaję). Mam na dysku 3 partycje, gdzie na C: zostawiam windozę, na D: chce zainstalować ubuntu (na razie sformatowany na fat32), a E: chcę zrobić partycją wymiany. Generalnie to mniej - więcej wiem już jak to zrobić (a jak nie to sobię poczytam
) ale dodaję, bo może takowa informacja będzie potrzebna...
Z góry dzięki za pomoc!
P.S. A może można też zainstalować ubuntu za pomocą slax'a, którego zabootuje z pena ?
Od razu zaznaczam, że nie wiem o Ubuntu (ani w ogóle o linux) właściwie nic, więc jeśli pytanie jest banalne to miłego śmiania się ze mnie

Sprawa jest taka: chcę zainstalować ubuntu Malinowa Mandarynka 10.10 z pendrivea. Zgrywam obraz plyty na pena (2gb) za pomocą UNetbootin. Restart, komp bootuje z pena, pojawia się niebieskie okno, gdzie mogę wybrać, czy chę zainstalować system, wypróbować bez instalu, sprawdzić pamięć, przeszukać dysk w poszukiwaniu błędów i "Default". Wybieram opcję instalacji, wszystko rusza i... i tu jest kilka przypadków:
1. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili przestają zmieniać kolory i komp wisi;
2. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili pojawia się tapata z kaczuszką i komp wisi;
3. pojawia się logo ubuntu z pięcioma kropeczkami pod spodem, które zminieniają kolory. Po chwili pojawia się tapata z kaczuszką i szarym paskiem na górze, pojawia się kursor myszy. Kursorem można ruszać przez jakieś 30s. a potem zamarza i komp wisi.
Dodam, że chcę zostawić sobie też Vistę


Z góry dzięki za pomoc!
P.S. A może można też zainstalować ubuntu za pomocą slax'a, którego zabootuje z pena ?