Strona 1 z 1

Artefakty na ekranie

: 09 sty 2011, 21:24
autor: Cent
Witam. ostatnimi czasy pojawiały mi się od czasu do czasu dziwne artefakty. Towarzyszyło im także zawieszenie się komputera, po restarcie wszystko wracało do normy. Właśnie dziś artefakty powróciły, zrestartowałem komputer jednak artefakty nadal są... komputer działa kilka sekund około 20 i się zawiesza. czasami nawet dłużej, ale zawsze kończy się to zawieszeniem. Czy to wina karty graficznej? Podaję konfigurację komputera. Czy to wina Karty ?
Jak by ktoś chciał wiedzieć więcej to napiszę.
Proc. Intel C2D E4300
Graf. Nvidia GeForce 8600GT
Płyta główna. Tego akurat niewiem... ale wydaje mi się że to jakiś asus ASUS
Dodaje screena artefaktów.
http://img510.imageshack.us/i/screenshotsy.png/][IMG]http://img510.imageshack.us/img510/4288 ... shotsy.png
//ka_o_3991: nie wstawiamy tak dużych grafik, tylko linkujemy do nich.

Odp: Artefakty na ekranie

: 10 sty 2011, 21:17
autor: Hwiparam
Jakie stery masz do grafiki?

Odp: Artefakty na ekranie

: 10 sty 2011, 21:59
autor: Nowaczek
Ja tęz miałem podobny problem. Mozliwe, ze chodzi o sterowniki do karty graficznej, ale nie wykluczone (niestety), że sa to zimne luty. ja na moim gf 8500gt sonic miałem podobne tlko mialem wiecej jakichś śmieci. Duzo osób na forach tez pisało o 8600gt. Nie zycze Ci zeby to było to. Ja swoją kartę jakoś uratowałem, bo chodzi mi juz dwa tygodnie, a zrboiłem to za pomocą...- TOSTERA! nie miałem podreka pasty termoprzewodzącej która zastapiłem kremem nawilżającym do rąk na bazie glicerolu i karta grzeje sie tak w okolicach 50*.
Spróbuj ją docisnąć, bo może ktoś uderzył Ci w komputer i coś ci się poluzowało.
Enjoy. :)

Odp: Artefakty na ekranie

: 13 sty 2011, 19:45
autor: Wesoly_Grabaz
To jest padnięta karta grafiki. Jeśli to zimne luty można zastosować metodę kolegi wyżej z tym że wrzuca się samą kartę bez radiatorów itp. na 15min na 160-170 stopni do piekarnika. Jest jeszcze wersja że spaliły się pamięci, ale to już jest bardziej pesymistyczna wersja i wtedy karta jest do wyrzucenia.