Czy Open Office zadowala Cię?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 17
- Rejestracja: 11 sty 2011, 19:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Czy Open Office zadowala Cię?
Nie wiem czy to jest dobre miejsce Forum, ale pytam z ciekawości.
Czy brakuje Wam czegoś w Open Office?
Czy zadowala Was?
Mnie nie zadowala i bardzo brakuje mi kompatybilności z MS OFfice.
Decyzję o całkowitej rezygnacji z Windows uważam w swoim przypadku za przedwczesną. Myślę, że będę miał oba systemy na komputerze i od czasu do czasu pogrzebię w ubuntu.
Open Office oceniam jako produkt co najwyżej dostateczny i boleśnie niekompatybilny z produktami MS Office.
O tej bolesności przekonałem się dzisiaj, kiedy to na prezentacji Open Office nie wyświetliły mi się tabelki wklejone z rzekomo obsługiwanego MS Word.
O obsłudze klawiszy funkcyjnych do przełączania między projektorem i ekranem wspomnę tylko mimo chodem, bo to podobno można zrobić.
Jak się kliknie, pyknie , pstryknie, posiedzi miesiąc na forum i dojdzie do tego jak to zrobić.
A ktoś wtedy napisze skrypt, który już nie będzie obsługiwał mojej wersji Ubuntu.
Tak czy owak człowiek ze mnie prosty.
Nie dociera do mnie Android na komórkowym, wróciłem do Symbiana.
nie dociera do mnie Ubuntu (efektywność aplikacji oraz konieczość grzebania jak nie wiem co), więc wracam do XP.
W czym zdecydowanie Ubuntu bije na głowę XP?
Szybkość uruchamiania. Możliwość personalizacji wyglądu i układu. Cztery obszary robocze.
Reszta to dla mnie droga przez mękę.
Pozdrawiam,
Prosty Człowiek
Czy brakuje Wam czegoś w Open Office?
Czy zadowala Was?
Mnie nie zadowala i bardzo brakuje mi kompatybilności z MS OFfice.
Decyzję o całkowitej rezygnacji z Windows uważam w swoim przypadku za przedwczesną. Myślę, że będę miał oba systemy na komputerze i od czasu do czasu pogrzebię w ubuntu.
Open Office oceniam jako produkt co najwyżej dostateczny i boleśnie niekompatybilny z produktami MS Office.
O tej bolesności przekonałem się dzisiaj, kiedy to na prezentacji Open Office nie wyświetliły mi się tabelki wklejone z rzekomo obsługiwanego MS Word.
O obsłudze klawiszy funkcyjnych do przełączania między projektorem i ekranem wspomnę tylko mimo chodem, bo to podobno można zrobić.
Jak się kliknie, pyknie , pstryknie, posiedzi miesiąc na forum i dojdzie do tego jak to zrobić.
A ktoś wtedy napisze skrypt, który już nie będzie obsługiwał mojej wersji Ubuntu.
Tak czy owak człowiek ze mnie prosty.
Nie dociera do mnie Android na komórkowym, wróciłem do Symbiana.
nie dociera do mnie Ubuntu (efektywność aplikacji oraz konieczość grzebania jak nie wiem co), więc wracam do XP.
W czym zdecydowanie Ubuntu bije na głowę XP?
Szybkość uruchamiania. Możliwość personalizacji wyglądu i układu. Cztery obszary robocze.
Reszta to dla mnie droga przez mękę.
Pozdrawiam,
Prosty Człowiek
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Niestety... masz rację Kolego. Mimo tego, że jestem miłośnikiem Ubuntu i tego co ten system oferuje, uważam OpenOffice za totalną porażkę (w stosunku do MS Office). Niestety, ale taka jest prawda. Owszem, używam OO. Nie dlatego jednak, że wielbię go miłością, ale z czysto prozaicznego powodu. Jest po prostu darmowy. Oczywiście, OO jest całkiem przyjazny, znam jego obsługę, da się z nim całkiem sprawnie pracować. Jednak ma pewne wady.
Przede wszystkim nie chce "trzymać" formatowania tekstu. Bywa, że to co stworzę w MS Office (mimo, że ustawiłem opcję tworzenia i zapisywania dokumentów w OO zgodną ze standardem MS), nie wygląda tak samo po otworzeniu w konkurencyjnym programie... i na odwrót. Dotyczy to szczególnie list numerowania, akapitów, spacji w tekście, przypisów i przede wszystkim tabel.
Jeszcze jedno jest wyjątkowo wkurzające. Powolność otwierania, uruchamiania się. Niestety, ale OO jest wyjątkowo "mułowaty". Oporność otwierania dokumentów wzrasta dramatycznie, gdy dokument zawiera tabele.
Te same uwagi dotyczą wszelkich klonów OO: LibreOffice, czy OO.ux. Ten ostatni wywaliłem z systemu zaraz po zainstalowaniu, a Libre... wytrwał na moim lapku raptem 20 minut, gdy zorientowałem się, że nie ma szans na definiowanie własnych skrótów klawiszowych (np. do wstawiania określonych znaków), czy związanych z tą funkcją makr, które sobie chciałem zarejestrować i przypisać do skrótu klawiszowego.
Równie fatalny jest Symphony Lotus. Zresztą, o podobnych do tych tutaj uwagach, pisałem w innym wątku forum, dotyczącym tej właśnie aplikacji. Jeszcze gorsza obsługa makr i brak możliwości definiowania skrótów klawiszowych, bo jak się okazuje, IBM zapewnia to tylko w MAC OS.
Niestety... oprogramowanie wolne, open source oznacza chyba najczęściej, że aplikacja jest po-wolna, ze nie powala prędkością działania, że niestety, wiele jej brakuje do form dojrzałych. Niestety - płatnych.
Przede wszystkim nie chce "trzymać" formatowania tekstu. Bywa, że to co stworzę w MS Office (mimo, że ustawiłem opcję tworzenia i zapisywania dokumentów w OO zgodną ze standardem MS), nie wygląda tak samo po otworzeniu w konkurencyjnym programie... i na odwrót. Dotyczy to szczególnie list numerowania, akapitów, spacji w tekście, przypisów i przede wszystkim tabel.
Jeszcze jedno jest wyjątkowo wkurzające. Powolność otwierania, uruchamiania się. Niestety, ale OO jest wyjątkowo "mułowaty". Oporność otwierania dokumentów wzrasta dramatycznie, gdy dokument zawiera tabele.
Te same uwagi dotyczą wszelkich klonów OO: LibreOffice, czy OO.ux. Ten ostatni wywaliłem z systemu zaraz po zainstalowaniu, a Libre... wytrwał na moim lapku raptem 20 minut, gdy zorientowałem się, że nie ma szans na definiowanie własnych skrótów klawiszowych (np. do wstawiania określonych znaków), czy związanych z tą funkcją makr, które sobie chciałem zarejestrować i przypisać do skrótu klawiszowego.
Równie fatalny jest Symphony Lotus. Zresztą, o podobnych do tych tutaj uwagach, pisałem w innym wątku forum, dotyczącym tej właśnie aplikacji. Jeszcze gorsza obsługa makr i brak możliwości definiowania skrótów klawiszowych, bo jak się okazuje, IBM zapewnia to tylko w MAC OS.
Niestety... oprogramowanie wolne, open source oznacza chyba najczęściej, że aplikacja jest po-wolna, ze nie powala prędkością działania, że niestety, wiele jej brakuje do form dojrzałych. Niestety - płatnych.
Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata.
- Krissfa
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 144
- Rejestracja: 20 sty 2010, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Nie wiem o czym piszecie i o co Wam chodzi?
OpenOffice to produkt z górnej półki!!!
Jest bardzo kompatybilny z Windowsem, i nie tylko.
Proponuję uruchomić OpenOffice i dokładnie go przestudiować jest tego naprawdę warty.
W porównaniu z MS Office, OpenOffice jest o niebo lepszy.
OpenOffice to produkt z górnej półki!!!
Jest bardzo kompatybilny z Windowsem, i nie tylko.
Proponuję uruchomić OpenOffice i dokładnie go przestudiować jest tego naprawdę warty.
W porównaniu z MS Office, OpenOffice jest o niebo lepszy.
Zarejestrowany użytkownik Linux'a - 506957
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Ależ ja doskonale znam OO. Używam go od lat. Ma swoje zalety. Niestety, te wady, które wymieniłem, wskazywane są nie tylko przeze mnie, ale także przez innych jego użytkowników. I niestety, wady te występują także na nowym, "wypasionym" sprzęcie.
Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata.
- Krissfa
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 144
- Rejestracja: 20 sty 2010, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Nie zgadzam się z tobą, twierdzisz że znasz OO, a ja widzę że nie znasz, jak piszesz takie głupoty.
Zarejestrowany użytkownik Linux'a - 506957
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Nie zamierzam z Tobą polemizować, ponieważ widzę, że używasz takich trochę infantylnych argumentów typu "piszesz głupoty, bo się nie znasz". Nie zauważyłem w Twojej wypowiedzi nawet śladu rzeczowości. Nic na temat, tylko sporo o adwersarzu w dyskusji. Skoro uważasz, że OO jest "the best" to poczytaj sobie wpisy na różnych forach, w których ludzie dyskutują o OO jako słabszym odpowiedniku MS Office. A poza tym... niech wypowiedzą się inni użytkownicy OO.
Aha! Prosiłbym byś wskazał choć jeden rzeczowy argument, dlaczego się nie znam i piszę głupoty.
PS. Znam i używam OO od jakichś 4 lat. Napisałem w nim dwie profesjonalne publikacje, licencjat, magisterkę, kilkaset mniejszych prac, w tym prezentacje, itd., itp. Używam go do tworzenia broszur, konspektów, itd. Niestety... wiele razy szlag mnie trafiał i trafia nadal, przy obsłudze programy, właśnie ze względu na wady jakie wymieniłem.
Aha! Prosiłbym byś wskazał choć jeden rzeczowy argument, dlaczego się nie znam i piszę głupoty.
PS. Znam i używam OO od jakichś 4 lat. Napisałem w nim dwie profesjonalne publikacje, licencjat, magisterkę, kilkaset mniejszych prac, w tym prezentacje, itd., itp. Używam go do tworzenia broszur, konspektów, itd. Niestety... wiele razy szlag mnie trafiał i trafia nadal, przy obsłudze programy, właśnie ze względu na wady jakie wymieniłem.
Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 140
- Rejestracja: 11 paź 2009, 14:39
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Masz całkowitą rację, dlatego twój temat pewnie długo nie powisi i za sianie zamętu zostanie usunięty przez wiadome czynniki. Ubuntu nie jest dla człowieka tylko dla wyznawcy. Trudności pojawiają się wszędzie. Ta oczywiste, że OO nie jest w pełni kompatybilny z MS Officem... wystarczy tylko użyć przypisów i tekst inaczej wygląda w Wordzie i Writerze. Przekonałem się o tym na własnej skórze, jak pisałem pracę dyplomową. Nawet PDF wygórowany w OO na Ubuntu, nie daje się wydrukować na kompie z Windowsem. Ubuntu nigdy nie będzie darmowym zamiennikiem windowsa. Jak ktoś planuje z tego systemu korzystać to powinien mieć to na uwadze już przy zakupie sprzętu,ObiWanSymbian pisze:Nie wiem czy to jest dobre miejsce Forum, ale pytam z ciekawości.
Czy brakuje Wam czegoś w Open Office?
Czy zadowala Was?
Mnie nie zadowala i bardzo brakuje mi kompatybilności z MS OFfice.
Decyzję o całkowitej rezygnacji z Windows uważam w swoim przypadku za przedwczesną. Myślę, że będę miał oba systemy na komputerze i od czasu do czasu pogrzebię w ubuntu.
Open Office oceniam jako produkt co najwyżej dostateczny i boleśnie niekompatybilny z produktami MS Office.
O tej bolesności przekonałem się dzisiaj, kiedy to na prezentacji Open Office nie wyświetliły mi się tabelki wklejone z rzekomo obsługiwanego MS Word.
O obsłudze klawiszy funkcyjnych do przełączania między projektorem i ekranem wspomnę tylko mimo chodem, bo to podobno można zrobić.
Jak się kliknie, pyknie , pstryknie, posiedzi miesiąc na forum i dojdzie do tego jak to zrobić.
A ktoś wtedy napisze skrypt, który już nie będzie obsługiwał mojej wersji Ubuntu.
Tak czy owak człowiek ze mnie prosty.
Nie dociera do mnie Android na komórkowym, wróciłem do Symbiana.
nie dociera do mnie Ubuntu (efektywność aplikacji oraz konieczość grzebania jak nie wiem co), więc wracam do XP.
W czym zdecydowanie Ubuntu bije na głowę XP?
Szybkość uruchamiania. Możliwość personalizacji wyglądu i układu. Cztery obszary robocze.
Reszta to dla mnie droga przez mękę.
Pozdrawiam,
Prosty Człowiek
- Shevchenko1987
- Zakręcona Traszka
- Posty: 818
- Rejestracja: 31 sty 2008, 11:52
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
van.den.vons, ja akurat zgadzam się z Tobą co do powolności działania pakietu. Chyba właściwie większość użytkowników to potwierdzi - oczywiście nie mówię tutaj o zaślepionych zapaleńcach. Niby z każdą wersją OO. LO i inne jego "odrosty" działają trochę szybciej, ale nie jest to oszałamiające wrażenie niestety... Mimo to cieszę się, że jest pakiet, którego można używać legalnie i nie pozostaje nam nic innego jak kibicować i czekać, że w końcu się coś zmieni.
Jeśli wybierasz Ubuntu to tylko LTS!
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
@ ObiWanSymbian:
Na pewno nie Software, gdybyś poruszał zagadnienia techniczne to raczej Biuro, ale niestety nie poruszasz takowych, a po prostu dajesz wyraz swojemu rozczarowaniu i rozżaleniu. Więc właściwy będzie Off top.
Co do meritum, to masz rację co do stwierdzenia niekompatybilności, mylisz się natomiast moim zdaniem co do określenia czy OO jest lepszy/gorszy od produktu M$.
OpenOffice jest po prostu inny. Obie aplikacje mają wady i mają zalety, pakiet Mikrosoftu ma pozycję hegemoniczną i wyznacza standardy, podobnie zresztą jak system pod rządami którego działa.
Po raz tysięczny powtórzę: Linuks to nie jest Windows.
Na pewno nie Software, gdybyś poruszał zagadnienia techniczne to raczej Biuro, ale niestety nie poruszasz takowych, a po prostu dajesz wyraz swojemu rozczarowaniu i rozżaleniu. Więc właściwy będzie Off top.
Co do meritum, to masz rację co do stwierdzenia niekompatybilności, mylisz się natomiast moim zdaniem co do określenia czy OO jest lepszy/gorszy od produktu M$.
OpenOffice jest po prostu inny. Obie aplikacje mają wady i mają zalety, pakiet Mikrosoftu ma pozycję hegemoniczną i wyznacza standardy, podobnie zresztą jak system pod rządami którego działa.
Po raz tysięczny powtórzę: Linuks to nie jest Windows.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- Dwimenor
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1260
- Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Architektura: x86_64
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Już chciałem napisać, że 99% "niekompatybilności" spowodowane jest nieumiejętnością korzystania z procesora tekstu. Ale wiem, że zaraz się ktoś trafi kto będzie zrzędził, że "Linux nie ma integracji z fejsbookiem na poziomie jądra"*.
A czego mi brakuje? Poprawionego działania drawa. Ten program jest dla mnie niesamowicie przydatny. Niestety - działa jak działa. Zrobienie czegoś większego niż A4 to próba nerwów. Tak wiem, są do tego odpowiednie i wydajne programy. Ale zazwyczaj mi nie chce się ich instalować ("a co będę do jednego projektu instalował"). Podoba mi się interface i sposób działania drawa. Bardzo dopasowane do moich potrzeb.
*Argument "u mnie nie działa, nie dlatego, ze ja nie umiem, ale dlatego że linux jest be"
A czego mi brakuje? Poprawionego działania drawa. Ten program jest dla mnie niesamowicie przydatny. Niestety - działa jak działa. Zrobienie czegoś większego niż A4 to próba nerwów. Tak wiem, są do tego odpowiednie i wydajne programy. Ale zazwyczaj mi nie chce się ich instalować ("a co będę do jednego projektu instalował"). Podoba mi się interface i sposób działania drawa. Bardzo dopasowane do moich potrzeb.
*Argument "u mnie nie działa, nie dlatego, ze ja nie umiem, ale dlatego że linux jest be"
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
I ja się pod tym podpisuję. Obiema rekami. Zgodzę się jednak z tym co pisali koledzy wyżej, że Linux to system dla wyznawców. Ale też zgodzę się z tym co sam napisałeś (chyba nieświadomie strzeliłeś gola do własnej bramki, skoro jesteś miłośnikiem Linuxa), że to MS Windows (i pochodne, jak choćby MS Office) wyznaczają standard, trendy, itp. Niestety: wolnomyślicielom, odszczepieńcom, innowiercom, czy jak ich nazwiemy (oczywiście przy całym szacunku dla użytkowników Linuxa, tym bardziej, że sam do nich należę), to dążenie do trendu wychodzi generalnie blado.igotit4free pisze:Po raz tysięczny powtórzę: Linux to nie jest Windows.
Powtarzam, ja używam Linuxa i przez to OO - tylko dlatego, ze są za darmochę. Tak jak napisał któryś z kolegów wyżej: umiem ustawić proste rzeczy w systemie, zainstalować program, o ile jest w centrum oprogramowania, albo w paczkach DEB. Jednak, zrobienie czegokolwiek w tym rzekomo super przyjaznym środowisku, miłym, łatwym - wykraczające poza... nazwijmy to... "zwykłe czynności dnia codziennego" to masakra. Jak słusznie ktoś wyżej zauważył, wymagające przekopania masy poradników, "how-to", forów, e-maili, itd. I masakrą pozostaną, pomimo tego, że uważam swoją inteligencję i zdolność rozumienia tekstów czytanych na poziomie wyższym od średniej krajowej . I to ma być ta przyjazność, przejrzystość..? W znienawidzonej tutaj ortodoksyjnie "windzie" wszystko jest prostsze: klikasz i masz.
Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata.
- azhag
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 151
- Rejestracja: 24 maja 2010, 19:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Fluxbox
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Nie wdając się w powstały flejmik, stwierdzę lakonicznie: tak, zadowala mnie.
Polski portal Debiana: http://dug.net.pl/
-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 587
- Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Jeśli masz trochę luźnej gotówki gotowej do wydania to możesz sobie kupić softmaker office. Jest bardzo (producent twierdzi że w 100% ale producenci różne rzeczy plotą) zgodny z MS office a jeśli chodzi o funkcje to można je ocenić jako wystarczające.Mnie nie zadowala i bardzo brakuje mi kompatybilności z MS OFfice.
Ewentualnie możesz też poczekać do grudnia, softmaker wtedy udostępnia do pobrania softmaker office za darmo w ramach akcji charytatywnej. To jeszcze tylko 11 miesięcy
Na programach z logo MS świat się nie kończy.
Tak czy owak miłego powrotu do xp.
Wolność wyboru to mit, bo zawsze znajdzie się argument, dlaczego źle wybrałeś nie wybierając Linuksa.
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 140
- Rejestracja: 11 paź 2009, 14:39
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Co, by nie mówić o OOo to i tak jest lepiej niż było. Kiedyś otwarcie dokument trochę większy otwierał się z półtora pacierza, teraz jest zdecydowanie szybciej. Wbrew pozorom w wychwalanej tu windzie nie wszystko też jest takie przyjazne i klikalne. Do skonfigurowania połączenia sieciowego też jest potrzebna elementarna wiedza. Ten post piszę laptopa z naklejką "designed for Microsoft Windows XP", na którym nie miałem innego systemu njiż Ubuntu. Generalnie Linux jest genialnym zjadaczem czasu, piętrzącym najbanalniejsze problemy. Na Windowsie pewnie trawiłbym ten czas grając.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 424
- Rejestracja: 05 gru 2009, 12:16
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Co to za pytanie w ogóle? Zadowolić moze mnie dziewczyna a nie program
OpenOffice nie podoba mi się, MS Office ma o wiele bardziej przyjemny i profesjonalny wygląd ale trzeba pamiętać że OO jest darmowe więc nie ma co oczekiwać. Wkurza mnie też masa niepotrzebnego syfu które działa jak OO, wygląda jak OO ale ma inne logo i jest nazywane "alternatywą" Tak, mówię o StarOffice, LibreOffice i innych syfach.
Teraz mam trochę wolnego więc przetestuję produkt IBM.
OpenOffice nie podoba mi się, MS Office ma o wiele bardziej przyjemny i profesjonalny wygląd ale trzeba pamiętać że OO jest darmowe więc nie ma co oczekiwać. Wkurza mnie też masa niepotrzebnego syfu które działa jak OO, wygląda jak OO ale ma inne logo i jest nazywane "alternatywą" Tak, mówię o StarOffice, LibreOffice i innych syfach.
Teraz mam trochę wolnego więc przetestuję produkt IBM.
Windows służy tylko do ściągnięcia Linuksa i nagrania go na płytę, podobnie jak program Internet Explorer służy do ściągnięcia Firefoxa.
- kris55
- Zakręcona Traszka
- Posty: 560
- Rejestracja: 16 mar 2010, 16:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
@ObiWanSymbian
Kolejny temat na ...... tasiemcowe bicie piany.
Ale odpowiem.
Prywatnie, tak zadowala mnie.
Zawodowo, nie, nie zadowala mnie. A podstawą takiego stwierdzenia jest to, że to mój czas, moje pieniążki i moja chęć uniknięcia problemów.
Standard jednak wyznacza MS Office, a OO przez wiele lat mimo prób dogonienia MS Office, zostaje w tyle. I nawet jeżeli OO ma 99% zgodności, to nie jest to 100%.
Jeżeli będzie w 100% zgodny z MS Office, wtedy ponownie się zastanowię.
Kolejny temat na ...... tasiemcowe bicie piany.
Ale odpowiem.
Prywatnie, tak zadowala mnie.
Zawodowo, nie, nie zadowala mnie. A podstawą takiego stwierdzenia jest to, że to mój czas, moje pieniążki i moja chęć uniknięcia problemów.
Standard jednak wyznacza MS Office, a OO przez wiele lat mimo prób dogonienia MS Office, zostaje w tyle. I nawet jeżeli OO ma 99% zgodności, to nie jest to 100%.
Jeżeli będzie w 100% zgodny z MS Office, wtedy ponownie się zastanowię.
Linux Puppy 5.20 ROX + OpenBox & Ubuntu 10.04 GNOME
Linux Registered User #308993 ---> http://www.counter.li.org
Linux Counter is not an exclusive club. Any Linux user can join and it's free.
Linux Registered User #308993 ---> http://www.counter.li.org
Linux Counter is not an exclusive club. Any Linux user can join and it's free.
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
A jest polska wersja Softmaker Office?
Optymizm i pesymizm różnią się jedynie w dacie końca świata.
- Admc
- Gibki Gibbon
- Posty: 2149
- Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Krótka odpowiedź: Tak, zadowala mnie
Dłuższa odpowiedź: Funkcjonalność i kompatybilność OpenOffice mnie zadowala. Wystarczy widzieć jak poprawnie pisać dokumenty aby wyświetlały się poprawnie w produkcie MS. Należy w szczególności unikać formatowania dokumentu spacjami co jest dość powszechną praktyką. Jeżeli MUSZĘ mieć pewność, że plik w MSO wyświetli się CO DO PIKSELA tak samo jak w OO. To instaluję MS Office 2007 Trial w osobnym środowisku Wine za pomocą PlayOnLinux a po przetestowaniu usuwam prefiks i program jednym kliknięciem.
Dłuższa odpowiedź: Funkcjonalność i kompatybilność OpenOffice mnie zadowala. Wystarczy widzieć jak poprawnie pisać dokumenty aby wyświetlały się poprawnie w produkcie MS. Należy w szczególności unikać formatowania dokumentu spacjami co jest dość powszechną praktyką. Jeżeli MUSZĘ mieć pewność, że plik w MSO wyświetli się CO DO PIKSELA tak samo jak w OO. To instaluję MS Office 2007 Trial w osobnym środowisku Wine za pomocą PlayOnLinux a po przetestowaniu usuwam prefiks i program jednym kliknięciem.
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
- pijetja
- Wytworny Kaczor
- Posty: 304
- Rejestracja: 05 cze 2010, 07:04
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Altreich
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Witam,
Podstawową cechą rzeczy, softu, OS i innych których używamy powinna być ich użyteczność. (subiektywna użyteczność)
OO jest użyteczny, czy jest 100% kompatybilny z MS Office - nie, bo to MS Office nie jest w 100% kompatybilny z OO...
Można cisnąć sposobem Admc gdy się chce mieć pewnośc wyglądu dokumentu - np prezentacje.
Open Office jest użyteczny. Jak i inne jego kopie.
@Potulniaczek
Używam symbiana i też mam widget google do którego mogę powiedzieć co chcę a ten mi to znajdzie... Mój telefon jest użyteczny!!
Linux dla mnie jest nieco bardziej użyteczny pomimo swoich niedoskonałości i błędów.
Z pełną świadomością godzę się na te błędy. Tocząc wywód dalej...
Z pełną świadomością jeżdżę fiatem(usterki), mam stary komputer, nie mam TV LCD itd itp...
To jest po prostu wolność świadomego wyboru i działania.
Wg mnie Open Office JEST UŻYTECZNY !!
I to by było na tyle... (cytując jednego z forumowiczów, którego posty bardzo lubię)
Pozdrowienia
P.
Może dajmy kolejny Off Top : Wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą....
Podstawową cechą rzeczy, softu, OS i innych których używamy powinna być ich użyteczność. (subiektywna użyteczność)
menthosh - 100% prawdy. Dodał bym do tego dobre, jedzenie i trunkiCo to za pytanie w ogóle? Zadowolić moze mnie dziewczyna a nie program
OO jest użyteczny, czy jest 100% kompatybilny z MS Office - nie, bo to MS Office nie jest w 100% kompatybilny z OO...
Można cisnąć sposobem Admc gdy się chce mieć pewnośc wyglądu dokumentu - np prezentacje.
Open Office jest użyteczny. Jak i inne jego kopie.
@Potulniaczek
Używam symbiana i też mam widget google do którego mogę powiedzieć co chcę a ten mi to znajdzie... Mój telefon jest użyteczny!!
Linux dla mnie jest nieco bardziej użyteczny pomimo swoich niedoskonałości i błędów.
Z pełną świadomością godzę się na te błędy. Tocząc wywód dalej...
Z pełną świadomością jeżdżę fiatem(usterki), mam stary komputer, nie mam TV LCD itd itp...
To jest po prostu wolność świadomego wyboru i działania.
Wg mnie Open Office JEST UŻYTECZNY !!
I to by było na tyle... (cytując jednego z forumowiczów, którego posty bardzo lubię)
Pozdrowienia
P.
Może dajmy kolejny Off Top : Wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą....
-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 548
- Rejestracja: 24 sty 2008, 15:55
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86_64
Odp: Czy Open Office zadowala Cię?
Dla zapominalskich:
OpenOffice nigdy nie był i nigdy nie będzie w 100% kompatybilny z MS Office.
EDIT:
oraz na specjalne życznie kolegi Dwimenor
MS Office nigdy nie był i nigdy nie będzie w 100% kompatybilny z OpenOffice.
OpenOffice nigdy nie był i nigdy nie będzie w 100% kompatybilny z MS Office.
EDIT:
oraz na specjalne życznie kolegi Dwimenor
MS Office nigdy nie był i nigdy nie będzie w 100% kompatybilny z OpenOffice.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości