Dzisiaj zainstalowałem po raz pierwszy Linuxa i jestem całkiem zielony

Po lewej stronie ekranu jest taki pasek z góry na dół z dziesięcioma przyciskami. Od góry jest tam FireFox, "dwie głowy", koperta, zdjęcie i kamera internetowa, głośnik, chyba zainstalowane programy, "coś", folder, chyba ustawienia i ostatni to kosz.
Jeżeli przesunę myszkę nad któryś z tych przycisków wszystko z ekranu znika oprócz tapety na około 1 sekundę, po czym ekran cały gaśnie i włącza się wszystko na nowo.
Jak najechałem na Firefoxa i klikałem cały czas to się włączył i było OK, ale jak się pojawi jakieś okno, które nie zajmuje całego ekranu to ekran się wyłącza i włącza cały czas dopuki nie uda mi się zamknąć tego okna.
Już dwa razy instalowałem Ubuntu dzisiaj bo za pierwszym razem miałem ten sam problem.
Czy da się jakoś pozbyć tego migania?
Z góry dzięki za pomoc.