Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam,
Co według was jest do kitu na Forum Ubuntu?
Mi osobiście przeszkadza "nadgorliwość" moderatorów - 5 moich ostatnich tematówprzeniesionych do Purgatory.

- A mnie denerwują wszechobecne błędy ortograficzne. Oraz brak znaków interpunkcyjnych. Dotyczy pewnej części użytkowników.
- Ignorowanie Regulaminu i poleceń moderatorów do stosowania się do niego. Dotyczy wielu nowych użytkowników. Trochę pokory i samokrytyki nikomu nie zaszkodzi.
- Niekorzystanie z forumowej wyszukiwarki i powielanie tematów. Ciągłe pytanie o to samo w kółko. Dotyczy wielu nowych użytkowników.
- Mało precyzyjne pytania zadawane przez nowicjuszy. Za mało szczegółów itp. Ale to trzeba zrozumieć i być cierpliwym (w granicach rozsądku).
- Mało precyzyjne odpowiedzi skierowane do nowych użytkowników. Generuje to nowe pytania. Dotyczy starych użytkowników.
- Tematy/problemy wzięte z kosmosu. Czasem to ktoś sobie wymyśli...
- Czasem ktoś ma gorszy dzień. Dotyczy wszystkich. Trzeba też być wyrozumiałym, bo nikt nie jest doskonały.

1. Brak odpowiedzi w wątkach dotyczących trudnych, skomplikowanych problemów, a jednocześnie zalew postów i dublowanie odpowiedzi w wątkach dotyczących spraw oczywistych. Mam nadzieję, że jasno się wyraziłem.
2. Nieumiejętność albo brak chęci (lenistwo) do korzystania z Czytelni albo działu sprawdzonych porad - bierne oczekiwanie na gotowe rozwiązania "szukałem, ale nie mogłem znaleźć" - wyuczona niemoc.
3. Nieumiejętność posługiwania się językiem polskim. Na źle sformułowane pytania oraz posty pisane językiem pokemonów nie powinno się udzielać odpowiedzi.

─ brak "panelu użytkownika" który działał tak dobrze w starej odsłonie forum.
─ różnego rodzaju bezsensownie pyskówki.

- szata graficzna
- Oznacz wszystkie jako przeczytane na liście nowych postów.
- Czasami niezrozumiałe działanie moderatorów
- Wypowiedzi takie jak "rom" kawałek wyżej, które z daleka zajeżdżają odtylcawłazeństwem...

a mnie denerwują tematy takie, jak ten

A mnie generalnie poziom niektórych userów, ktorzy zamiast ruszyć głową, pytają o rzecz, która jest przerabiana na wszystkie sposoby trzy posty wcześniej.

Wątków literackich typu, problem można opisać w 2 zdaniach, a pacjent rozpisał się na pół metra wodolejstwa, i bez litra wódki w ogóle nie można się dowiedzieć, o co mu chodziło.

Bezsensownej składni postu w stylu, kod bez żadnych znaczników - w tekście, nieczytelny, albo link do strony w znacznikach CODE, - przez co nie jest linkiem, lecz tekstem.

To takie główne elementy.

Ortografii, czy zwykłego chamstwa to już w ogóle nie komentuję.
Podobnie jak dyskusji o problemie, który wyjaśnia lub magiczna komenda lub Obecny, (tymczasowy) styl forum też jest dość kiepski, ale podobno ma się zmienić na lepsze.

To by było na tyle

Obecny motyw.Wiem,że ma ulec zmianie,ale jakoś nie mogę się doczekać:)

chester69 pisze: Mi osobiście przeszkadza "nadgorliwość" moderatorów - 5 moich ostatnich tematówprzeniesionych do Purgatory.

mi też się to nie podoba, dostałem 2 ostrzeżenia za śmieszne głupstwa w dodatku moderatorzy wywyższają się (na pewno nie wszyscy), nie istnieje tutaj takie pojęcie jak "wolność słowa" bo nawet za przecinek postawiony w złym miejscu dostaje się ostrzeżenie hah i to jeszcze czasem z komentarzem, że: "masz farta iż nie dostałeś bana"... żenujące to jest dlatego m.in. mało teraz tu zaglądam, przestało mi zależeć na tym forum, choć niedawno jeszcze bywałem tu codziennie i mi się podobało, zaraz ktoś pewnie wyskoczy mi z txt, że jaki to ja zły jestem, szczerze? - daj sobie siana (ktokolwiek by to nie był), mam to gdzieś...
użytkownicy są wg mnie ok, szata graficzna została zmieniona, nie przyzwyczaiłem się jeszcze więc się nie wypowiem (ale pewnie się nie przyzwyczaję bo nie zamierzam tutaj bywać często)
to chyba tyle

1. Brak odpowiedzi w wątkach dotyczących trudnych, skomplikowanych problemów, a jednocześnie zalew postów i dublowanie odpowiedzi w wątkach dotyczących spraw oczywistych. Mam nadzieję, że jasno się wyraziłem.

+1

Co do moderatorów/administratorów ja tam problemów nie miewam bo zawsze napiszę na pw w razie czego i jest ok, ale brak słowa przepraszam jest nieodpowiednie w takich sytuacjach szczególnie, że uczą oni dzieci neo jak być "dorosłymi" choć jak widać sami dojrzali nie są. Jednak tak jak mówię na razie w miarę trzymają balans na cienkiej linie po której stąpają

Faworyzowanie gnome/to co domyślnie w ubuntu. kubuntu.pl odwołuje się do ubuntu.pl po co? Spotkałem się z odp. bo kubuntu to ubuntu z kde. Tak? To dlaczego przyszły styl forum ma być w kolorystyce ubuntu, a nie np. kubuntu? W projekcie ubuntu granice między ubuntu, a resztą są bardzo wyraźnie wytyczone tak jak nie ma tego w innych dystrybucjach, już samo to, że są dwie nazwy kubuntu/ubuntu czyni różnice w opensuse czy fedorze takiej sytuacji nie ma.


Bardzo denerwuje mnie zasada: na forum panuje przyjazna atmosfera - to takie sztuczne... nie można być człowiekiem, ani sobą w danym dniu tylko trzeba przybierać maski szczęśliwego z życia hipoptymisty i siedzieć uśmiechnięty przed kompem bo inaczej warn. Logiczne jest, że czasem są lepsze/gorsze dni i logicznym jest, że chcesz czy nie chcesz czasem jesteś miły, czasem mniej. Moderatorzy mają jedną odp. to nie wchodź na forum w takim dniu... to może jeszcze w klatce się zamknę by poza mieszkanie nie wychodzić? Jak już mówiłem nieludzka i sztuczna zasada, szczególnie, że sami się do niej nie stosują, nie raz w odpowiedzi na to, że ktoś wywalił mój post dostawałem "mógł mieć gorszy dzień" to co z tą zasadą w takim razie?

mnie ciągłe płakanie, że admini są źli, a "Pan Adrian" z ubucentrum jest wspaniały, ostatnio przy niby hacku ubuntu.pl, ludzie pisali by przy pomocy Marka przekazać mu cały dorobek ubuntu.pl.
Powyższe skutkuje kolejnym, że poziom wielu userów jest zaskakujący, nie chodzi mi o wiedzę stricte w zakresie Linuksa, a raczej poziom inteligencji. Bo jak pisali koledzy p[powyżej, na forum pojawia się 50 tematów i to takie zamknięte kółka, czarny ekran itp itd...

A ja powiem tak z innej strony. Mnie osobiście ostatnio zdarzyło się szukać rozwiązania do nieco bardziej skomplikowanych problemów. I życzliwość społeczności linuksowej w niektórych miejscach aż mi bokiem wychodziła. Przykład? Szukałem danych na temat kopiowania z uszkodzonego dysku z błędami. Niejednokrotnie trafiałem na wątki, gdzie paredziesiąt postów sprowadzało się do tłumaczenia gościowi jak używać dd. Paranoja. Więc może bierzmy pod uwagę odpowiadając i pytając również fakt, żeby to, co zostanie było w jakimś stopniu przydatne dla innych...

Tak, wstawianie ładnych szabloników do postów jest bardzo przydatne.

rom pisze:- Mało precyzyjne odpowiedzi skierowane do nowych użytkowników. Generuje to nowe pytania. Dotyczy starych użytkowników.

Tak, jako początkujący zwróciłem na to szczególną uwagę. Często, biegli w temacie użytkownicy pisząc poradę wyrażają się bardzo skrótowo. A przecież jeśli ktoś pisze że jest "zielony", to nie można mu odpowiedzieć np. "wpisz polecenie ...", gdyż rodzi to natychmiast następne pytanie "a gdzie ja mam to wpisać?", itd, itd, itd. Takich sytuacji się nie uniknie, ale warto o tym pamiętać.

lolq pisze:nawet za przecinek postawiony w złym miejscu dostaje się ostrzeżenie hah i to jeszcze czasem z komentarzem, że: "masz farta iż nie dostałeś bana"... żenujące to jest dlatego m.in. mało teraz tu zaglądam, przestało mi zależeć na tym forum, choć niedawno jeszcze bywałem tu codziennie i mi się podobało

Masz rację, ale z powodu jednej czarnej owcy (czyt. nadęty, upierdliwy moderator) nie można przekreślać całego forum. Należy wspólnie piętnować takie zachowania moderatorów, a jest wówczas szansa że forum będzie sympatyczne. Mi moderator o dziwo odpuścił gorsze zachowanie, choć nie bez racji. Widać że nie wszyscy tu minęli się z kolejką po rozum.
Nie zniechęcaj się tak szybko.

tiszot pisze:

rom pisze:- Mało precyzyjne odpowiedzi skierowane do nowych użytkowników. Generuje to nowe pytania. Dotyczy starych użytkowników.

Tak, jako początkujący zwróciłem na to szczególną uwagę. Często, biegli w temacie użytkownicy pisząc poradę wyrażają się bardzo skrótowo. A przecież jeśli ktoś pisze że jest "zielony", to nie można mu odpowiedzieć np. "wpisz polecenie ...", gdyż rodzi to natychmiast następne pytanie "a gdzie ja mam to wpisać?", itd, itd, itd. Takich sytuacji się nie uniknie, ale warto o tym pamiętać.

Zawsze mnie bawią takie pretensje.
Czy naprawdę uważacie, że do KAŻDEGO pytania należy przepisywać stronkę start.ubuntu.pl czy dział z poradnikami?

Po ci "BIEGLI" użytkownicy kiedyś sie wysilili i większość prostych problemów opisali, żeby teraz ci mniej biegli sobie poczytali. Odkrywanie Ameryki co chwila od nowa to marnowanie czasu i zasobów.
Czy się komuś to podoba czy nie to forum stawia na NAUCZENIE SAMODZIELNEGO ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW.

sylwester pisze:

tiszot pisze:

rom pisze:- Mało precyzyjne odpowiedzi skierowane do nowych użytkowników. Generuje to nowe pytania. Dotyczy starych użytkowników.

Tak, jako początkujący zwróciłem na to szczególną uwagę. Często, biegli w temacie użytkownicy pisząc poradę wyrażają się bardzo skrótowo. A przecież jeśli ktoś pisze że jest "zielony", to nie można mu odpowiedzieć np. "wpisz polecenie ...", gdyż rodzi to natychmiast następne pytanie "a gdzie ja mam to wpisać?", itd, itd, itd. Takich sytuacji się nie uniknie, ale warto o tym pamiętać.

Zawsze mnie bawią takie pretensje.
Czy naprawdę uważacie, że do KAŻDEGO pytania należy przepisywać stronkę start.ubuntu.pl czy dział z poradnikami?

Po ci "BIEGLI" użytkownicy kiedyś sie wysilili i większość prostych problemów opisali, żeby teraz ci mniej biegli sobie poczytali. Odkrywanie Ameryki co chwila od nowa to marnowanie czasu i zasobów.
Czy się komuś to podoba czy nie to forum stawia na NAUCZENIE SAMODZIELNEGO ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW.

Zgadam się. Jak chce się używać Linuksa, to trzeba wysilić trochę szare komórki. Linux nie W******, żeby mieć wszystko podane na tacy i móc "wyklikać". Zresztą, szczerze mówiąc, to porównując czas wpisania kilku komend, a "wyklikiwania" przez kilkadziesiąt okienek czegoś, to pierwsza metoda zajmuje mniej czasu .

Co do forum:

"Są plusy dodatnie i plusy ujemne"

- Lech Wałęsa
Co do nowych użytkowników, do których i ja się zaliczam...

"wątpię, więc myślę, myślę, więc jestem"

powiedział Kartezjusz

„Proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kto puka, temu otwierają.

- Pismo Święte - naciskiem na szukanie
Do wszystkich:

"Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce"

- Seneka Młodszy

Obojętne mi to jest, kto prowadzi forum. Obojętna mi jest względnie szata graficzna. Ważna jest treść, a na tym forum jej nie brakuje. Tematy z mniej szlachetnej części pleców (np. viewtopic.php?f=125&p=835614&sid=5462a3 ... 5b#p832522) też lubię poczytać i czasami coś napisać...
Pozdrowienia
P.

A jak u Was jest z wydajnością? Mam odczucie, że się pogorszyła. Może to kwestia obciążenia serwera przez odwiedzających w danym czasie, ale przeważnie coś serwer muli Może to te animowane ikony przy tematach...

W moim odczuciu nie ma zmiany "wydajności",w każdym razie na pewno nie na gorsze ... jak już to jest lepiej, bo przecie tuż po zmianie silnika była też zmiana hardwaru na którym forum "siedzi". BTW. animowane ikony były już za starego forum.

Aaaa... była zmiana "hardwaru" Nawet nie wiedziałem...