Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam,
Piszę tutaj, gdyż jak sądze na forum mnóstwo jest studentów i absolwentów uczelni technicznych . Jak tegoroczna maturzystka, stoję przed wyborem studiów i mam dosyć poważny dylemat. Byłabym wdzięczna za jakieś podpowiedzi.
Ogólnie jestem dosyć dobra z fizyki i matematyki (oba przedmioty na rozszerzeniu). Interesuję się informatyką (wiem, bardzo nietypowo jak na dziewczynę) - puki co jedynie PHP, ale to dopiero początki . Ostatnio wpadł mi też w oko kierunek Automatyka i Robotyka.
Wiem na pewno, że chcę studiować na wydziale Automatyki Elektroniki i Informatyki na Politechnice Śląskiej, ale nie umiem zdecydować się na kierunek. Myślę albo o Informatyce albo o Automatyce i Robotyce (kierunek zamawiany, bardzo atrakcyjne stypendia).
Jakie są perspektywy pracy po takich studiach? Po jakim kierunku mam lepsze perspektywy zarobkowe i rozwojowe?

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie opinie i doświadczenia absolwentów i studentów pokrewnych kierunków.

Ja studiuję na wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki na Politechnice Gdańskiej na Informatyce. Korzystając z tego będę mówi tylko o kierunku informatyka. Dziewczyn mamy mało, a jeśli już jakaś jest to jest traktowana łagodniej przez profesorów ze względu na to, że takie wydziały jak ETI chcą mieć więcej dziewczyn. Perspektywy zarobkowe są bardzo dobre jeśli jesteś średnim i wyżej informatykiem, słabi raczej zostają jako wykładowcy. Ten kto się zatrudni po ukończeniu studiów raczej problemów finansowych nie ma pod warunkiem, że jest dobry, a i podczas studiów można sobie nieco dorobić, ja wywiesiłem w swoim bloku ulotkę "student informatyki pomoże" i takie tam i póki co nie narzekam na brak chętnych.

W wakacje proponuję zacząć C i nauczyć się go na poziomie dość dobrym, doszlifujesz go już robiąc projekty na studiach. Jak nauczysz się C to będziesz miała dobre odruchy programowania, tzn. nie wiem jak z innymi, ale mój kumpel zaczynał od C++ i w kodzie zawsze ma większy bałagan. Po C inny język przyjdzie Ci łatwo.

Jeśli w przyszłości zamierzasz zostać w Polsce to informatyka. Jakoś nie bardzo widzę pracę, poza uczelnią, po robotyce. A na obsługę/naprawę istniejących nie trzeba kończyć studiów.

Najlepiej ślusarz-spawacz,albo Oxford?Papierkiem z polskiej uczelni,możesz się podetrzeć.Możesz też zostać i zarabiać 1200 zł...

@soemtron

Średnio w Polsce informatyk zarabia ponad 5000 zł, fakt to tyle samo ile robotnik za granicą, ale na polskie realia całkiem nie źle. A z wielu polskich uczelni papierek za granicą dość mocno się liczy. Dzisiaj jednak chodzi o to, że zawody techniczne się liczą bo by utrzymać tempo rozwoju obecnego świata właśnie tacy specjaliści są potrzebni.

@demolka666
Jeśli interesujesz się przemysłem, pomiarami, biotechnologią, elektronicznymi układami sterowania, robotami itp to Automatyka i Robotyka na PolŚl jest w sam raz.
Jeśli chodzi o programowanie to generalnie nauczysz się go więcej na informatyce ale na AiR z ważniejszych rzeczy to będziesz miał okazję programować elektroniczne układy w C/C++ i podobnych oraz Matlabie a także języki do programowania PLC, co z kolei na infie jest w mniejszych ilościach.
Ale znam wielu automatyków, w tym i ja, którzy nie pracują jako automatycy, tylko na przykład jako zwykli programiści javy

soemtron pisze: Papierkiem z polskiej uczelni,możesz się podetrzeć.Możesz też zostać i zarabiać 1200 zł...

Panie nie wiem co studiowałeś ale nie gadaj takich głupot, bo nie kazda uczelnia uczy bezrobotnych, a juz na pewno nie Wydział Automatyki Elektroniki i Informatyki na PolŚl.

Ja studiuję Automatykę i Robotykę na wydziale Budowa Maszyn. Teraz mój kierunek przekształcił się na Mechatronikę. Profesorowie na mojej uczelni wychwalają ten kierunek ze względu na przyszłościowość (przyszłością jest robotyzacja przedsiębiorstw od której już nie ma ucieczki tyle, że Polska jest daleko w tyle z robotyzacją). Mechatronika jest połączeniem mechaniki, elektroniki i informatyki. W tym, że wydział warunkuje na co jest nacisk stawiany. Na moim Elektroniki jak na lekarstwo. Programowanie to wstęp do C++ i trochę o systemach czasu rzeczywistego, no i oczywiście matlab i maple. No i programowanie PLC. I jak się weźmie specjalność projektowanie to o wiele więcej jest programów CAD/CAM no i ogólnie projektowanie części maszyn (PKM). W projektowaniu to o pracę co krok się ogłaszają choć znajdziesz w necie wypowiedzi ludzi, że kokosów nie ma. A nie raz się ogranicza np do przerobienia projektu z amerykańskiego na europejski. No ale to oczywiście zależy co się trafi i jak bardzo się udzielamy. Jak się bierze specjalność robotyka to w dobrym wypadku można liczyć na prace wyglądającą na projektowaniu stanowisk zrobotyzowanych. A nie przyjemną pracą jest utrzymanie ruchu zerowy awans, zerowa podwyżka. Dostaje się program na pendrivie i wgrać go do sterownika itd.
Możesz się jeszcze zainteresować studiowaniem Lotnictwa kierunek też wydaje się perspektywiczny.

No, ale zdobycie pracy jest raczej pewne nie pewna jest tylko jej jakość i perspektywa satysfakcji.

Nie rozumiem zupełnie tego studiowania pod kątem przyszłych zarobków.To ścieżka dobra dla miernoty.Masz pasję to wiesz co chcesz robić w życiu.Tyle w tym temacie:)
Właściciele i wyrobnicy,
wszyscy to niecne gbury!

Hrluc pisze:Nie rozumiem zupełnie tego studiowania pod kątem przyszłych zarobków.To ścieżka dobra dla miernoty.Masz pasję to wiesz co chcesz robić w życiu.Tyle w tym temacie:)
Właściciele i wyrobnicy,
wszyscy to niecne gbury!

Heh... to ja wole być miernotą z pieniądzem, niż marnotą bez grosza.
Każdy by chciał zarabiać na swoim hobby i próbować warto ale niewielu się to udaje.

Dario84 pisze:

Hrluc pisze:Nie rozumiem zupełnie tego studiowania pod kątem przyszłych zarobków.To ścieżka dobra dla miernoty.Masz pasję to wiesz co chcesz robić w życiu.Tyle w tym temacie:)
Właściciele i wyrobnicy,
wszyscy to niecne gbury!

Heh... to ja wole być miernotą z pieniądzem, niż marnotą bez grosza.
Każdy by chciał zarabiać na swoim hobby i próbować warto ale niewielu się to udaje.

Zabawne, że właśnie dzisiaj podjąłem decyzję o niekończeniu studiów mgr. Skończyłem Inżynierię Środowiska na SGGW i długo wahałem się co dalej. Na dzisiaj wystarczy. "Hrluc" dobrze Ci podpowiada. Rób to co chcesz, a nie to co teraz wydaję się dobrze płatne. Zanim skończysz sytuacja może zmienić się o 180 stopni. Kierunki techniczne dają zawód dość zależny od sytuacji np. budownictwie. Za pięć lat będziesz mądrzejsza i będziesz wiedziała co chcesz robić. Dobre studia otwierają umysł. Czasem tak bardzo, że człowiek dochodzi do wniosku: a po jaką cholerę zmarnowałam 5 lat:P? Pozdrawiam i życzę samych rozwijających wykładów, wciągających ćwiczeń i praktycznych laborek. Podobno to się zdarza .

@Dario84
To musisz się z tym pogodzić:)

@velogustlik
No faktycznie, pewne kierunki produkuja wiecznie bezrobotnych, niektore inne tylko gdy jest zła koniunktura gospodarcza.

Ale fakt tez jest taki, ze same studia to za mało. Studia są tylko przepustką, starterem, możliwością dostania się na jakieś stanowisko do jakiejś firmy. A czy się już na nim utrzymasz to zupełnie inna rzecz, wiedza ze studiów to za mało. Ale ukończenie studiów daje pracodawcy pogląd na kandydatów i jak ma do wyboru kilku to zawsze wybierze tego co rokuje większe możliwości.

szczur:)

ale przynajmniej szczęśliwy a nie płaczący jak typowy Polak na forum onetu, jak bardzo mu źle

Masz rację,Polak zawsze będzie cieszył się z byle czego:(.Taka jest koniunktura gospodarcza.Bez urazy.

Czytając wszelkie fora i Wasze wypowiedzi (za które serdecznie dziękuję ), dochodzę do wniosku, że po Informatyce mogę być tylko informatykiem (programistą - bo to by mnie najbardziej interesowało), a po AiRze mogę być robotykiem (czego nie polecacie), automatykiem (co się cieszy chyba większą popularnością, tylko poza utrzymaniem ruchu) ale i mogę być informatykiem (programistą).
Czyli, z tego wynika, że po AiR mam nieco szersze perspektywy wyboru.
Wyprowadźcie mnie proszę z błędu jeśli źle myślę!
Na Politechnice Śląskiej (wydział AEI), na Automatyce i Robotyce mam do wyboru takie specjalizacje:
Automatyka, Robotyka, Systemy pomiarowe, Komputerowe systemy sterowania, przetwarzanie informacji i sterowanie w biotechnologii.
Jeszcze nie muszę wybierać, ale myślałam wstępnie o Komputerowych Systemach Sterowania - to by chyba zaspokoiło moje "programistyczne potrzeby"? . Co sądzicie o takiej specjalizacji? Bo niestety, ale na stronie wydziału nie ma zbyt wiele informacji na ten temat...

Generalnie się z Toba zgadzam, dodam tylko ze Informatyka to jeszcze Bazy Danych , a na AiR tego prawie nie ma.
Jeśli chdozi o komputerowe systemy sterowania to jest własnie taka AutomatykaInformatyka ciutke. Dla kogoś z potrzebami programistycznymi chyba najlepsza specjalizacja na AiR. Ja to własnie konczylem wiec w razie pytan najlepiej priv

Mam znajomego,którego synowie pokończyli prawo na KUL(licząca się chyba uczelnia?)Jeden po roku pobytu na zasiłku znalazł pracę jako celnik za 2 tys zł i bardzo się z tego ucieszył.Drugi syn wybiera się na zmywak do Anglii.Zgodzę się,że informatyka to dobry kierunek,ale też trzeba być zdolnym i mieć pasję.Kiedy dzwonię do TP-sy z jakimś internetowym problemem i odbierze (bez obrazy)jakaś kukiełka,to proszę o przełączenie do jakiegoś kolegi.Z kolei zapytajcie tego czasem niegłupiego kolegi z TP-sy,ile zarabia i czy jest zadowolony?Jestem zdecydowanie za kształceniem,ale uważam,że ludzie o wyjątkowych zdolnościach powinni trafiać na studia.Powiedzcie mi co to znaczy zaliczyć przedmiot?Jeszcze na tróję?Co to będzie za inżynier,czy lekarz?Dla mnie inżynier mechanik np.powinien umieć samemu rozebrać do śrubki i złożyć samochód,ba powinien umieć toczyć,spawać,powinien umieć skonstruować samochód czy jakąś maszynę.Informatyk dla mnie,powinien umieć samodzielnie napisać program.Ci,którzy tego nie umieją to popychadła,źgoje.Kiedyś poszedłem do pąpiarza od Diesli,a ten wysmotruchany gość zrobił mi taki wykład o dieslach,że mi kopara opadła.Okazało się,że był inżynierem,inżynierem z prawdziwego zdarzenia!!!

Robiąc kurs QT natknąłem się na to, może wyda ci się wartę przeczytania.
http://blog.matthew.org.pl/kategoria/ogloszenia-drobne/

A tak swoją drogą nie sugeruj się tak do końca tym jak nazwane są studia. Bo np mój kierunek nazywa się Automatyka i Robotyka na wydziale Budowy maszyn i przedmioty są pod mechanikę i ostatnio u nas zmienili nazwę na Mechatronikę, a otworzyli Automatykę i Robotykę na wydziale Elektrotechnicznym to tam w ogóle nie mają nic z mechaniki, a nazwy takie same. Też kierunki są bardzo podobne różniące się nazwą, a plan studiów różni się minimalnie. I jeszcze coś, u nas jest Lotnictwo i Kosmonautyka i tam o kosmonautyce to nic z tym nie mają tylko nazwa jest krzykliwa Najlepiej przeglądnąć plan przedmiotów wtedy się człowiek tak właściwie dowie co się faktycznie uczy na tych studiach.
I najlepiej brać to co się lubi, ale tak naprawdę nie wiesz czy nawet jak pójdziesz na kierunek który ci się wydaje nie do końca ciekawy może się zdarzyć, że gdy już będziesz studiować kierunek tak ci się spodoba, że nie zamieniłabyś go na żaden inny. Tak trochę było w moim przypadku bo nie wiedziałem, że mechanika jest tak ciekawa

PeeR pisze:Robiąc kurs QT natknąłem się na to, może wyda ci się wartę przeczytania.
http://blog.matthew.org.pl/kategoria/ogloszenia-drobne/

Znam go i wiem, że to straszny maruda, więc nie brałbym jego opinii jako bazowej na jakikolwiek temat związany ze studiami/karierą .