Niepoprawiony błąd instalatora 11.04
: 07 maja 2011, 14:48
viewtopic.php?f=133&t=145751 to inny temat, z tym samym problemem. Kolegi drhome.
Podczas instalacji z CD, USB nie pojawia się dysk, partycje na istniejącym HDD.
Ten sam problem występował w 10.*Płyta startuje w działającym systemie. Gdy się uruchomi na innym systemie, to instalacja potrafi popsuć (usunąć) istniejące partycje. Jest to spowodowane, prawdopodobnie, niedokładnym tłumaczeniem starterów Ubuntu i wprowadzaniem w błąd użytkownika. Zwłaszcza początkującego (link powyżej - zresetował dysk).
Moja płyta to nforce2 ilsr. Dość stara, 2003-5 rok z pierwszymi kontrolerami SATA (dyski pojawiły się później niż sprzęt na płycie, do okien była dyskietka ze sterami do kontrolera SATA). Ale dysk IDE także nie jest widoczny w Instalatorze, choć były widoczne, oba w Ubuntu 9.10 : )
Co do CD, czy USB uwidoczniają się one dopiero w uruchomionym systemie. Podczas bootowania jest błąd, bądź w ogóle nośniki te są ignorowane. W 10. - kach czasami starowały z powyższym błędem instalacji.
Problem ten pojawiał się na Forum! Został zignorowany przez osoby, które coś tam wiedzą o systemie. Dlaczego? Sprawa jest banalnie prosta: Miszczowie mają maszynki nówki sztuki i brak tego błędu Instalatora z całym, należnym szacunkiem dla bezinteresownej pracy. A sprawa dotyczy prawdopodobnie nie tylko nforce 2.
Co ciekawe Debian, choć cięższy i wolniej się instaluje, nie ma tego problemu.
Systemy 11, 10 są nastawione na nowego użytkownika, najchętniej net - not- bukowaca, a starocie niech się gonią
.
Błąd takiego myślenia polega na tym, że:
1. nowe laptopy są preinstalowane win 7 (najczęściej podczas pierwszego włączenia z partycji systemowej, ukrytej z zestawem oprogramowania win + stery + bonusy);
2. brak legalnego oprogramowania dotyczy starszych maszyn, a to jest główny impuls szukania legalnego zamiennika.
Wynik: ważne źródło napływu nowego użytkownika jest topione w ... No właśnie w czym i dlaczego.
Zachęcam do dyskusji, podawania pomysłów.
Podczas instalacji z CD, USB nie pojawia się dysk, partycje na istniejącym HDD.
Ten sam problem występował w 10.*Płyta startuje w działającym systemie. Gdy się uruchomi na innym systemie, to instalacja potrafi popsuć (usunąć) istniejące partycje. Jest to spowodowane, prawdopodobnie, niedokładnym tłumaczeniem starterów Ubuntu i wprowadzaniem w błąd użytkownika. Zwłaszcza początkującego (link powyżej - zresetował dysk).
Moja płyta to nforce2 ilsr. Dość stara, 2003-5 rok z pierwszymi kontrolerami SATA (dyski pojawiły się później niż sprzęt na płycie, do okien była dyskietka ze sterami do kontrolera SATA). Ale dysk IDE także nie jest widoczny w Instalatorze, choć były widoczne, oba w Ubuntu 9.10 : )
Co do CD, czy USB uwidoczniają się one dopiero w uruchomionym systemie. Podczas bootowania jest błąd, bądź w ogóle nośniki te są ignorowane. W 10. - kach czasami starowały z powyższym błędem instalacji.
Problem ten pojawiał się na Forum! Został zignorowany przez osoby, które coś tam wiedzą o systemie. Dlaczego? Sprawa jest banalnie prosta: Miszczowie mają maszynki nówki sztuki i brak tego błędu Instalatora z całym, należnym szacunkiem dla bezinteresownej pracy. A sprawa dotyczy prawdopodobnie nie tylko nforce 2.
Co ciekawe Debian, choć cięższy i wolniej się instaluje, nie ma tego problemu.
Systemy 11, 10 są nastawione na nowego użytkownika, najchętniej net - not- bukowaca, a starocie niech się gonią
![Cool 8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Błąd takiego myślenia polega na tym, że:
1. nowe laptopy są preinstalowane win 7 (najczęściej podczas pierwszego włączenia z partycji systemowej, ukrytej z zestawem oprogramowania win + stery + bonusy);
2. brak legalnego oprogramowania dotyczy starszych maszyn, a to jest główny impuls szukania legalnego zamiennika.
Wynik: ważne źródło napływu nowego użytkownika jest topione w ... No właśnie w czym i dlaczego.
Zachęcam do dyskusji, podawania pomysłów.