Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem ubuntu, mam zainstalowane ubuntu na głównym komputerze od ok. tygodnia i wszystko chodzi świetnie. Ostatnio chciałem zainstalować ubuntu na netbooku asus eee pc 1201k za pomocą bootowalnego pendrive. Próbowałem wersję najnowszą 11.04 jaki i wersję najnowszą z netbook remix i w obu pokazuje mi się taki błąd przy uruchamianiu : [119.521961] phy0 --> rt2800pci_mcustatus: error - MCU request failed, no response from hardware (mogło się coś uciąć bo rozdizałka chyba się nie dopasowała)i ekran mika na biało kilka razy, a później zero reakcji. Dodam, że ubuntu miało być drugim systemem obok windowsa xp (muszę go zostawić żeby móc wgrywać oprogramowanie do telefonu) więc podczas instalacji wziąłem się za partycjonowanie dysku i zrobiłem tak: zostawiłem sda1 z 85gb z windowsem xp, resztę sformatowałem i zrobiłem takie partycje : 10gb na / , 1gb na swap i resztę czyli ok 64gb an /home (/ i /home w formacie ext4 z zaksięgowaniem czy jakoś tak). Może coś nie tak zrobiłem, proszę o pomoc.

Proponuję chroot-ować się do Twojego zainstalowanego systemu za pomocą live-usb, z którego instalowałeś, za pomocą tego poradnika:
http://www.ubuntu-pomoc.org/grub-2-napr ... -windowsa/
Kroki podane w poradniku wykonujesz tylko do momentu: sudo chroot /mnt włącznie.
Pokaż zawartość pliku /etc/X11/xorg.conf. Myślę, że mogłaby pomóc ponowna konfiguracja serwera X. W tym celu wykonaj kopię zapasową pliku xorg.conf: Potem: Po zakończeniu konfiguracji odmontuj wszystkie partycje, tak jak podano w poradniku:

exit
sudo umount /mnt/dev
sudo umount /mnt/proc
sudo umount /mnt
sudo reboot

Sprawdź czy po restarcie systemu cokolwiek się zmieniło.

Wszystko fajnie ale jak dostać się do terminala?
Nie mogę po prostu jakoś inaczej od nowa zainstalować ubuntu bez zabawy w terminal?? Nie znam się na tym i nie chcę niczego zepsuć

Konsolę masz w: Programy -> Akcesoria -> Terminal.

Nie mogę po prostu jakoś inaczej od nowa zainstalować ubuntu bez zabawy w terminal?? Nie znam się na tym i nie chcę niczego zepsuć

Oczywiście, że możesz, musisz tylko wskazać te same partycje jako punkty montowania oraz nie formatować partycji, która jest punktem montowania /home (64 GB zdaje się przeznaczyłeś). Fajnie pięknie - a co wtedy, jeśli znowu pojawi się ten sam błąd przy uruchamianiu środowiska graficznego? Decyzja należy do Ciebie.
=========
Poza tym ten błąd: wskazuje na problem z modułem jądra / kartą wi-fi.

Ale o to chodzi, że nic nie mogę uruchomić na ubuntu, pokazuje się tylko ekran ładowania ubuntu z tymi 4 kropkami na środku, potem błąd i mrugający ekran zaraz i koniec. Dlaczego mam zostawić /home? Nic na nim nie robiłem więc mogę stracić wszystko a właściwie nic

OKEJ, jeśłi chcesz się bawić, to czytaj chociaż dokładnie => urochom system z LIVE-USB - dopiero potem komendy, które podałem z przewodnika - dostajesz się w ten sposób do systemu zainstalowanego na dysku twardym.
========
Przeinstaluj to lepiej - chociaż prawdopodobnie problem z kartą wi-fi też wystąpi. Chodzi o ten problem:
http://www.google.pl/search?hl=pl&clien ... l149l0.1l1 .
=======

potem błąd i mrugający ekran zaraz i koniec

Dlatego najpierw chciałem wykluczyć / naprawić X serwer (przez chroot), a potem myśleć, co z modułem do karty wifi.

Wi-fi działa bo działało przy instalacji, a co do live-usb - też nie działa

No to do reinstalacji musisz przygotować nowy - działający nośnik ...

Fajnie, ale instalowałem już 2 razy i za każdym razem robiłem od nowa pendrive.
Tak się zastanawiam, może powinienem pobrać wersję 64 bit? (nie znam się na tym kompletnie ale widziałem przy downloadzie napis AMD64,a w netbooku mam naklejkę amd )
Teraz pobieram jeszcze raz najnowszą wersję i będę robił od nowa wszystko.
I jeszcze jedno pytanie, czy jak usunę windowsa z netbooka i wgram go później z usb wykorzystując cd-key, który jest na naklejce netbooka to będzie wszystko działało??
Przeczytałem takie coś w recenzji tego netbooka w jednej z porównywarek cenowych : 2) Brak wgrania jakigo kolwiek innego systemu gdyż sterowniki są tylko pod Xp a nie ma pod nic innego

xamilek555 pisze:...

Zmień tytuł tematu tak, aby w sposób możliwie precyzyjny przedstawiał sedno sprawy, w której piszesz. Miej na uwadze również zgodność z REGULAMINEMTytuł tematu zmienisz edytując pierwszy postW razie wątpliwości/zastrzeżeń odnośnie powyższej informacji skontaktuj się z moderatorem, który ją wstawił.
Zanim ponownie wpiszesz w tytule tematu słowo PROBLEM zapoznaj się z REGULAMINEMW razie wątpliwości/zastrzeżeń odnośnie powyższej informacji skontaktuj się z moderatorem, który ją wstawił.

Sprawdź jaki masz porządek bootowania w BIOSie komputera, bo wygląda na to że zupełnie niepotrzebnie próbujesz uruchamiać komputer z sieci, przy użyciu karty wifi.

Kolejność uruchamiania to : hdd: pm-wdc wd1600B, removable dev., atapi cd-rom, network : sis190 UND.
EDIT:
spróbowałem w biosie usunąć chwilowo inne opcje bootwania i teraz tylko na chwile pojawił się napis ubuntu, a potem wszystko zgasło. Myślę żeby pozbyć się windowsa i zainstalować automatycznie ubuntu na czysto, chociaż xp i tak będzie mi potrzebny i nadal nie wiem czy to prawda to co pisałem wyżej

No to dla pewności w pozycji Enabled zostaw tylko HDD, resztę wyłącz i sprawdź.

xamilek555 pisze: Myślę żeby pozbyć się windowsa i zainstalować automatycznie ubuntu na czysto, chociaż xp i tak będzie mi potrzebny i nadal nie wiem czy to prawda to co pisałem wyżej

Nie robiłbym tego na Twoim miejscu ... ten netbook ma kartę graficzną SISa, to nie ma żadnego wsparcia pod Linuksem.
Jednak jeśli się upierasz, to skorzystaj z opcji nomodeset.

Czyli nic, zostanę przy windowsie, tylko jak zrobić z powrotem żeby to co wydzieliłem na ubuntu było dyskiem D ??

problemem jest na 99% grafika SISa zgodnie z tym co pisze igotit4free , pamiętam, że ludzie mieli problem z asusem k50c też był na SISie, więc radzę szukać : asus grafika sis
albo na forum zagranicznym
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=1362163

Witam!

Mam ten sam problem co kolega powyżej i już chyba naprawdę próbowałem wszystkiego. Ubuntu (11.10, 10.10, 10.10 Netbook Remix), Mandriva, Fedora, OpenSUSE. Najbardziej zależało mi na Ubuntu, a reszta systemów była instalowana tylko w celach testowych dlatego też zwracam się do Was o pomoc. Czy naprawdę jestem skazany na okienka w archaicznej wersji XP? Udało mi się już uruchomić Windows 7 na danym sprzęcie i po walce z grafiką odtwarzane są pliki wideo lecz nadal nie działają klawisze funkcyjne. Poza tym sprzęt nie należy do królów mocy i szybkością nie powala.
Może jest jakaś wersja która jest w stanie się prawidłowo uruchomić? Nawet 7 daje radę po świeżej instalacji wstać na zintegrowanym sterowniku VGA więc jakieś rozwiązanie dla tej chorej karty SISa musi istnieć:D

Pozdrawiam

a czy uruchomiliście system z opcją ? jest też taka opcja aby uruchomić system na sterownikach vesa i sprawdzić czy się uruchomi na nich a później się tą kartą martwić (a właściwie jej ożywieniem:P)

A jest szansa na uruchomienie tego z LiveUSB w trybie nomodest? Próbowałem z F6 to zrobić, ale moja wiedza chyba tego nie ogarnia. USB zrobione poprzez UNetbootin. Jakieś pomysły?

Na chwilę obecną udało mi się uruchomić archaiczną wersję Ubuntu 6.12 w trybie LiveUSB. Teraz bym potrzebował rady jak to zaktualizować żeby to się nie zepsuło.