Karta ATI Radeon x1050/128 i otwarte sterowniki - czarny ekran przy uruchamianiu gier
: 19 sie 2011, 20:20
Witam, mam pewien problem z ubuntu 11.04, z którym walczę od 2 tyg. (wtedy instalowałem ten cudowny system
), a więc przechodząc do sedna sprawy nie mogę grać w żadne gry i te na pingwina (Urban terror, Assault cube), i te na winde, ale emulowane przez wine (cs 1.6 ns).
Instalacja przebiega ok, wszystko chodzi jak należy, ale do momentu uruchomienia aplikacji.
Wtedy zaczynają się czary
, w przypadku:
-cs, pojawia się tło, jest muzyka, ale nie włącza się menu, aha przed uruchomieniem nagle zmienia się rozdzielczość, wszystko jest duże
-gry na linuxa, tutaj jest gorzej, jest czarny ekran ..... czarny ekran ... czarny ekran, aż się komp nie zawiesi, nie mogę luknąć do terminala co jest nie tak, bo muszę resetować kompa, a wrócić do pulpitu, np. ctrl+alt+del, nie mogę.
Sam próbowałem poradzić sobie z tym (sam, tzn. z pomocą bardziej doświadczonych kolegów i innej stronki o ubuntu), ale niestety nie wyszło :/
Mam:
-sterowniki do karty ATI, tylko te, które były w systemie (moja karta nie jest wspomagana nie jest przez ati)
-włączoną akcelerację 3d
-wyłączonego campiza, słyszałem, że muli gry.
Ale i tak to nic nie daje.
Co do sprzętu, to to nie jest nic z nowoczesnej techniki, bardziej to on się nadaje do muzeum, ale takie jest życie
Mój staruszek ma:
-karte graf: ati radeon x1050/128
-ram: 512 MB
-procesor: 2,66GHz
Proszę się nie śmiać ...
jednak z cs komp dawał radę, a tu nagle nie może i z grami na linuxa też nie, a one zbyt wymagające nie są.
_______________________________________
Mam też KDE4, ale czy to coś zmienia w kwestii gier, chyba nie, jednak źre mi dużo ram, ok 1/2. Ale zanim zainstalowałem KDE też z grami było nie tego, więc to chyba nic nie zmania.
Aha, jak pracuje na kde, to często zawiesz mi się komp, tak co pół godzniny, może ma to cos z tym wspólnego.
Starałem się podać jak najwięcej danych, żeby można było wyleczyć mojego staruszka, jak najszybciej

Instalacja przebiega ok, wszystko chodzi jak należy, ale do momentu uruchomienia aplikacji.
Wtedy zaczynają się czary

-cs, pojawia się tło, jest muzyka, ale nie włącza się menu, aha przed uruchomieniem nagle zmienia się rozdzielczość, wszystko jest duże
-gry na linuxa, tutaj jest gorzej, jest czarny ekran ..... czarny ekran ... czarny ekran, aż się komp nie zawiesi, nie mogę luknąć do terminala co jest nie tak, bo muszę resetować kompa, a wrócić do pulpitu, np. ctrl+alt+del, nie mogę.
Sam próbowałem poradzić sobie z tym (sam, tzn. z pomocą bardziej doświadczonych kolegów i innej stronki o ubuntu), ale niestety nie wyszło :/
Mam:
-sterowniki do karty ATI, tylko te, które były w systemie (moja karta nie jest wspomagana nie jest przez ati)
-włączoną akcelerację 3d
-wyłączonego campiza, słyszałem, że muli gry.
Ale i tak to nic nie daje.
Co do sprzętu, to to nie jest nic z nowoczesnej techniki, bardziej to on się nadaje do muzeum, ale takie jest życie

Mój staruszek ma:
-karte graf: ati radeon x1050/128
-ram: 512 MB
-procesor: 2,66GHz
Proszę się nie śmiać ...

_______________________________________
Mam też KDE4, ale czy to coś zmienia w kwestii gier, chyba nie, jednak źre mi dużo ram, ok 1/2. Ale zanim zainstalowałem KDE też z grami było nie tego, więc to chyba nic nie zmania.
Aha, jak pracuje na kde, to często zawiesz mi się komp, tak co pół godzniny, może ma to cos z tym wspólnego.
Starałem się podać jak najwięcej danych, żeby można było wyleczyć mojego staruszka, jak najszybciej
