Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam

Właśnie wyrywam sobie włosy z głowy bo polak mądry po szkodzie Walnąłem literówkę w skrypcie do automatycznego backup-a mysql.
No i jak świat kochany i nasza polska energetyczna potęga sprzyja nam zabrakło prądu sypła się tabela i nie mogę włączyć usługi mysql bo wyskakuje że tabela uszkodzona nie mogę się zalogować do mysql przez konsole ani przez Php My Admin mysqldump też nic nie może zdziałać.
Jeśli ktoś wie jak to naprawić bez utraty bazy to będę bardzo wdzięczny bo jak pomyślę o ponad 20tys rekordów do wypełnienia danymi z nieba
To dostaje zawrotów głowy

Pozdrawiam

Przede wszystkim: zrób backup całego katalogu gdzie siedzi mysql (nie wiem gdzie siedzi w Ubuntu, u mnie w Centku to /var/lib/mysql), bo w razie czego gorzej nie zepsujesz niż jest. Więcej nie podpowiem bo akurat mysql to nie moja specjalność, ale przy jakichś podejrzanych manipulacjach przy postgresie od tego zawsze zaczynam.

tak zrobiłem to...

-- 31 sty 2012, o 10:17 --

teraz mam:

"W systemie nie działa MySQL - nie można odtworzyć listy baz danych. "

Sprobuj:
myisamchk -r /sciezka/*.MYI

Do tego da sie jeszcze troche wybrac z logów mysqla jesli takie masz.
To rzeźba ale lepsza niz nic w wypadkach kryzysowych.