Strona 1 z 2
Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 18:51
autor: yubex
Witajcie, syn marnotrawny powrócił.
Patrzę, że blisko pięć wiosenek minęło odkąd pierwszy raz zainstalowałem poważnie linuksa (ubu 7.04, chyba moje ulubione...) - cóż, czas wrócić na stare śmieci, bo sprzęt mnie mocno ogranicza. Mianowicie mam do dyspozycji IBMa 600x, procek p3 z zawrotnym zegarem 500 mhz, do tego 128 mb sdramów. Muszę na tym sprawnie funkcjonować aż rozpatrzą mi pozytywnie gwarancję na mobasa w PCcie, czyli z miesiąc. Był tu zainstalowany win 2k, no ale bez przesady...
Generalnie - mam świadomość, że lepiej było zainstalować puppy. Tyle, że puppy odmówił współpracy, nie chce się instalować, instalator nie może znaleźć pliku, który ja mogę znaleźć - uznałem, że machnę sobie lubuntu, trochę odchudzę i jakoś to będzie.
Zdarzało mi się z pomocą boga i partii kiedyś uzyskiwać bardzo zadowalające rezultaty dzięki kompilacji własnego kernela - teraz tego nie zrobię, w dodatku - niestety - brak mi na to czasu. Potrzebuję coś na szybko i dość drastycznego.
Które ze środowisk graficznych będie najbardziej odpowiednie? LXDE jednak trochę waży... fluxbox da radę? Dalej - potrzebuję jakiegoś lekkiego odtwarzacza filmów (ta, ten komp wyrabia przy divx ;]), lekkiej przeglądarki i komunikatora - chciałbym móc na raz odpalić chociaż ze dwie strony i komunikator (obsługujący protokół GG).
Gra warta świeczki, czy lubu nie będzie śmigać na tym sprzęcie? Dzięki za pomoc

Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 19:44
autor: Cubensis
Jaka w nim jest karta graficzna?
Tu masz kernele i skrypty usprawniające naszego kolegi z forum:
viewforum.php?f=216
Jako system spróbuj tego:
http://linuxmint.pl/lista-artykuow/1-la ... ydane.html
Jeżeli nie wyjdzie, to instaluj Lubuntu
Ogólnie to Ubuntu nie istniało, gdy ten komputer wychodził z fabryki. A o ile mnie pamięć nie myli, to na moim pierwszym kompie (celeron 500MHz, 128 MB ramu, Riva TNT 16MB) divxy za dobrze nie chodziły.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 20:56
autor: Funnykris
Możesz próbować ale jak na mój gust to ten komp nadaje się do muzeum

Lubuntu powinno na tym odpalić spokojnie przy czym o jakiejś wysokiej wydajności możesz pomarzyć ale to chyba wiesz

Problem może jednak wystąpić na gruncie sterowników. Lubuntu samo w sobie jest tak okrojone że nie ma nawet COU. Same najlżejsze programy. Na yt widziałem jak facet na 15 letnim kompie odpala Xubuntu. Nagraj sobie Lubuntu i sprawdź w Live CD czy wogóle to zadziała z tym sprzętem. Bo mam wątpliwości czy aby na pewno wszystkie komponenty twojego lapka są obsługiwane domyślnie przez kernel :/
-- 12 mar 2012, o 20:59 --
To co kolega wyżej poleca jest jak najbardziej na miejscu i popieram

Debian na tym pójdzie, a tu masz już nawet go skonfigurowanego

Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 21:02
autor: marcin1982
Oczywiście programy też trzeba dobrać, by były lekkie:
- przeglądarka => Midori
- komunikator z obsługą protokołu gg => Ekg2
Co do samego systemu, to próbowałbym instalować Debiana z netinstall + menedżer okien openbox:
http://wiki.debian.org/Openbox .
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 21:24
autor: yubex
Porównywanie Celerona i Pentiawki III to trochę średni pomysł - celeron to zabawka bez pamięci cache, w swoim czasie to było straszne dziadostwo. Cache jednak ma duży wpływ na wydajność procka, widać to szczególnie po latach.
Wracając do tematu - chcę odchudzić Lubuntu, bo mam to postawione już (alternatywna instalacja). Sam pidgin chodzi płynnie, jedno okienko w chromcośtma też, strona banku - padaka.
Komp nadaje się do muzeum to trochę badziewna rada, bo nie mam narazie takiej opcji. Odchudzę trochę to lubuntu i by było.
O debianie myślałem, myślałem nawet o slax (tak się nazywał chyba okrojony slackware) jako, że mam doświadczenie ze slackware, coś bym sobie przypomniał - tylko chodzi o to, że nie mam za wiele czasu na konfiguracje tego kompa, bo zdaje sobię sprawę, że przy odpowiednich wariacjach zapewnie sobie względnie komfortową pracę.... ale na to czasu niestety nie ma. Spróbuję zastosować się do powyższych rad zostawiając standardowego kernela i dam znać czy dało to coś.
Pozdrawiam i dzięki.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 12 mar 2012, 23:49
autor: brezniew
Tu już chyba wszystko zostało napisane:
viewtopic.php?f=125&t=88780
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 16:58
autor: yubex
Jak to jest możliwe, że openbox działa wolniej od LXDE? Bawić się we fluxboxa/coś innego lekkiego, czy zostawić jak jest? W piątek spróbuję odpalić jakąś inną wersję puppy, ostatecznie wezmę się na poważnie za zabawę tym, przy czym niechciałbym, by praca nad pingwinkiem zajęła mi więcej jak cały dzień... Więc czasu mam niewiele. Ostatecznie wrzucę nieco przeterminowanego już DSLa i go odrobinkę uaktualnie - spróbuję jeszcze wcześniej z tym mintem. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Dowiedziałem się, że byćmoże nie rozpatrzą mi gwarancji, jest opcja, że zabawię na tym sprzęcie na dłużej...
Podlinkowany przez ciebie wątek rozwiązuje problem wyboru linuksa na starszy sprzęt (cokolwiek to znaczy, bo nie ma nawet zogólnikowanych wymagań), ja chciałem przede wszystkim usprawnić Lubuntu, ale z tego co widzę to... będzie ciężko, sam system swoje waży. Zdaje mi się, że jak instalowałem na tym kompie dwa lata temu Xubuntu to śmigało szybciej, zmieniłem chyba środowisko na ówczesne LXDE i korzystałem z firefoxa.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 17:58
autor: Dominbik
yubex pisze:Generalnie - mam świadomość, że lepiej było zainstalować puppy. Tyle, że puppy odmówił współpracy, nie chce się instalować, instalator nie może znaleźć pliku, który ja mogę znaleźć - uznałem, że machnę sobie lubuntu, trochę odchudzę i jakoś to będzie.
puppy i inne takie zabawy są bez sensu i szybciej będziesz mógł działać na popularnych dystrybucjach (typu Debian, Arch) tyle, że z odpowiednim środowiskiem
bawić się w kompilacje też szkoda czasu. proponuję czystego Debiana Testing/Stable + minialny Xorg + openbox i lekkie potrzebne aplikacje na GTK
odtwarzacz filmów; mplayer
komunikator - do gg może być ekg2 (chodzi jak diabeł już na pentium2), irc - irssi (nie wiem czy ekg2 nie obsługuje też irc) - ewentualnie gdyby ekg2 było zbyt trudne - pidgin na lekkim motywie GTK
lekka przeglądarka; dillo; midori; netsurf lub Chromium [dwie strony jednocześnie, bez flasha procesor powinien bez problemu dać radę tak jak i swapować nie powinno - (takie środowisko openbox ~30-40MB)] (musisz przetestować jak co chodzi)
dodatkowo opanowanie konsoli i jest GIT. to taka recepta gdyż miałem trochę doczynienia z takimi starymi kompami. nie trzeba pakować się w DSL, Puppy i inne zabawy gdyż nawet Arch Linux z najnowszym jądrem bez problemu pójdzie na Pentium2
@Cubensis Polecanie kerneli do netbooków przy 13 letnim laptopie jest mocno nie na miejscu.
yubex pisze:
O debianie myślałem, myślałem nawet o slax (tak się nazywał chyba okrojony slackware) jako, że mam doświadczenie ze slackware, coś bym sobie przypomniał - tylko chodzi o to, że nie mam za wiele czasu na konfiguracje tego kompa, bo zdaje sobię sprawę, że przy odpowiednich wariacjach zapewnie sobie względnie komfortową pracę...
zamiast odchudzać lubuntu lepiej zainstalować Debiana. na Sla* szkoda czasu. wiele do konfigurowania tam nie ma (nie wiem jak ty, ale ja coś takiego na Debianie stawiam w ~2h)
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 18:20
autor: yubex
Debiana chyba postawiłem raz tylko... albo i nie.
Spróbuję w weekend. Póki co zainstalowałem fluxboxa, midori, ekg2 i lubuntu prezentuje akceptowalną szybkość działania.
EKG2 chodzi mi płynniej niż nowe gg spod windy na athlonie x3, 2gb ddr3 =D. O przeglądarce tego niestety nie mogę powiedzieć, ale czuję, że jakoś pingwin mnie ocali. Obawiam się, że przeładowane lubuntu będzie mi utrudniać płynne działanie filmów.
Chyba, że można jakoś odchudzić w ciekawy sposób ubuntu... ale tu widzę raczej marne szanse. A co do konfiguracji slackware - fakt, za "moich czasów" naprawdę sporo walczyłem o każdy pierdół, dodatkowo kompilowanie wszystkiego było trochę uciążliwe i dałem sobie spokój.
Dużą poprawę wydajności odnotuje po przejściu z fluxboxa na openboxa? Teraz, jak mówiłęm, open działa wolniej od LXDE, a na fluxboxie jest znośnie...
Chromium zdaje mi się jednak ciężkawe, midori działa i uruchamia się zdecydowanie szybciej.
Jak mówisz, że debian da radę, do tego stawianie Xów (co masz na mysli mówiąc minimalne?) i openboxa/fluxboxa to chyba pójdę tą drogą...
Chodziło ci o kompilacje pakietów czy kompilację kernela, że szkoda zachodu? Debian kusi wygodnym apt

Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 18:56
autor: Dominbik
yubex pisze:Jak mówisz, że debian da radę, do tego stawianie Xów (co masz na mysli mówiąc minimalne?) i openboxa/fluxboxa to chyba pójdę tą drogą...
Chodziło ci o kompilacje pakietów czy kompilację kernela, że szkoda zachodu? Debian kusi wygodnym apt

Debian da spokojnie radę (sam używałem na Petnium2).
minimalne stawianie Xów polega na nie instalowaniu wszystkich sterowników, xów, całego xorga (jak kto woli) a tylko tych potrzebnych pakietów np;
aptitude install xserver-xorg xserver-xorg-input-evdev xserver-xorg-video-vesa xinit
+ sterownik. jak dla mnie szkoda zachodu (przynajmniej w takich przypadkach) i na kompilacje kernela, jak i pakietów (no chyba, że na Gentoo z emerge). Debian kusi wygodnym apt - najlepiej sobie skonfigurować aptitude (mogę dać Ci konfig) i używać aptitude - lepiej radzi sobie z zależnościami i jest wygodniejszy.
yubex pisze:EKG2 chodzi mi płynniej niż nowe gg spod windy na athlonie x3, 2gb ddr3 =D. O
dobrze zrobiony Arch Linux uruchamia się szybciej na laptopie pentium2, dysk 6MB/sec niż Windows 7 na C2D, dysk 60MB/sec
yubex pisze:Dużą poprawę wydajności odnotuje po przejściu z fluxboxa na openboxa? Teraz, jak mówiłęm, open działa wolniej od LXDE, a na fluxboxie jest znośnie...
w wydajności nie będzie żadnej poprawy. myślałem o wygodzie, lecz jak bez problemu jedziesz na fluxbox to jest GIT. a i LXDE != openbox
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 20:14
autor: yubex
Na moim durniu 1,2 i starym dysku slack wstawał szybciej niż na w/w kompie świeży win7 z antywirusem. Slackware miał jednak nie zrobione skrypty startowe, nie zdążyłem przed zastrajkowaniem przeciwko braku GNOMa i debów.
Aptitude używałem, ale czy serio jest sens instalować dodatkową aplikację w przypadku, gdy po zainstalowaniu EKG2, Midori, MPlayera i koniecznych pakietów (Xy i środowisko graficzne) nie będę dotykał nic, żeby przypadkiem nie popsuć? ;d
Z tego co wiem, problemy z zależnościami apt robiły się raczej przy odinstalowaniu pakietów, a nie przy ich instalacji.
Znajomy kiedyś postawił LFS na jakimś z pierwszych P4 (czyli realna wydajność zbliżona do P3 800/900Mhz), twierdził, że bez Xów system wstaje w 5-6 sekund. Wiem do czego zdolny jest ten system, ale chyba aż tak długo nie zabawię, żeby męczyć się z taką konfiguracją, a za dwa miesiące będzie po maturach, więc zdecydowanie mam co robić

.
Openbox wygodniejszy? Chyba z jakimiś nakładkami, bo od razu po włączeniu można odpalić chromatinum i terminal... Fluxbox styknie, przyzwyczaiłem sie do niego już, miałem kiedyś eksperymenty, ale zawsze wracałem do gnome - nie mam tu niestety tej możliwości

.
Pozdrawiam.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 20:54
autor: brezniew
Nie rozumiem dlaczego przechodzisz z jednej skrajności w drugą. Z jednej strony zautomatyzowane Lubuntu, a z drugiej surowe Slackware.
Zainstaluj coś lżejszego, ale w miarę wygodnego czyli Debiana Squeeze bądź Archa (chociaż przy tak leciwym sprzęcie nie ma sensu gonić za nowinkami).
Jeśli nie chce Ci się dłubać w konfiguracji Openboksa (XML) to używaj Fluxboksa z panelem tint2. Działa tak samo wydajnie jak Openbox, ale wydaje się być wygodniejszy przy konfiguracji.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 21:05
autor: Dominbik
yubex pisze:
Aptitude używałem, ale czy serio jest sens instalować dodatkową aplikację w przypadku, gdy po zainstalowaniu EKG2, Midori, MPlayera i koniecznych pakietów (Xy i środowisko graficzne) nie będę dotykał nic, żeby przypadkiem nie popsuć? ;d
Z tego co wiem, problemy z zależnościami apt robiły się raczej przy odinstalowaniu pakietów, a nie przy ich instalacji.
racja dopiero w przypadku deinstalacji. jeżeli ma to być system na chwilę przejściowy to niema sensu przeprowadzać większej konfiguracji. (w Debianie aptitude jest domyślnie instalowane)
brezniew pisze:Zainstaluj coś lżejszego, ale w miarę wygodnego czyli Debiana Squeeze bądź Archa (chociaż przy tak leciwym sprzęcie nie ma sensu gonić za nowinkami).
miałem Archa na pentium2 i starym laptopie- chodził dobrze (najnowsze jądro - nie czułem żadnej różnicy między jakimiś lekkimi starociami typu 2.4 w DSL - poza wygodą [wszystko działał]. pacman też wydawał się szybszy od apt. szkoda tylko, że po jakiś pół roku, po któreś z aktualizacji sterowników i xorga siadły X'y ;/
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 21:07
autor: Funnykris
A ja mam wrażenie że od mint lxde i Lubuntu to złoty środek. Lekkie, nowoczesne (znaczy nowe programy i kernel), lekkie. I nie traci czasu na konfigurację. A że wolniej to zadziała. No czego oczekiwać od takiego kompa. Chyba wiadomo że filmiki na yt może odpuścić i jakieś zaawansowane rzeczy ale do przeglądania jednej czy dwóch kart w chromium... To na pewno wystarczy.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 21:10
autor: brezniew
Dominbik pisze:brezniew pisze:Zainstaluj coś lżejszego, ale w miarę wygodnego czyli Debiana Squeeze bądź Archa (chociaż przy tak leciwym sprzęcie nie ma sensu gonić za nowinkami).
miałem Archa na pentium2 i starym laptopie- chodził dobrze (najnowsze jądro - nie czułem żadnej różnicy między jakimiś lekkimi starociami typu 2.4 w DSL - poza wygodą [wszystko działał]. pacman też wydawał się szybszy od apt. szkoda tylko, że po jakiś pół roku, po któreś z aktualizacji sterowników i xorga siadły X'y ;/
Chodziło mi o zainstalowanie i bezstresowe używanie. Przy Archu jednak czasem coś się może dziać przy aktualizacjach. Chociaż z tym już nie jest tak źle jak kiedyś.
Funnykris pisze:A że wolniej to zadziała. No czego oczekiwać od takiego kompa.
Zawsze warto spróbować i samemu ocenić czy jest wydajniej.
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 13 mar 2012, 21:26
autor: Dominbik
Funnykris pisze:Chyba wiadomo że filmiki na yt może odpuścić i jakieś zaawansowane rzeczy ale do przeglądania jednej czy dwóch kart w chromium... To na pewno wystarczy.
może spróbować a jak nie pójdzie zawsze ma skrypcik youtube-dl + mplayer co po linku odpali youtube nawet na pentium2
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 14 mar 2012, 15:25
autor: yubex
Slacka dłużej używałem, wiem co to za system, debiana praktycznie rzecz biorąc nie używałem, bo używałem bardzo krótko. Slackware nie rozważam, jak mam tyle się namęczyć to wolę używać wolnego lubuntu...
Jak mam się bawić w debiana - rzucić pełnego debiana z CD, tylko powybierać pakiety które chcę zainastalować? Netinst nie wspiera podobno wifi, a tylko tak sie łącze z internetem (po prostu karta wifi-usb kosztowała 30zł

, tyle co ethernet-usb, a laptop standardowo nie posiada ethernetu)
O Youtube nie marzyłem, filmiki we flashu nawet pod windą nie działają (a tamtejszy flash z tego co mi wiadomo jest po prostu mniej tragicznie napisany), jak jest taka możliwość to wielkie dzięki!

Zauważyłem, że czasem przy otwieraniu drugiej karty midori mi się wyłącza... To normalne (tj przewiduję tu, że zapchana jest pamięć ram i przeglądarka się crashuje)?
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 14 mar 2012, 15:42
autor: Ubupek
Hej, ja na słabszym i starszym lapcoku (C400, 192RAM, 4GB HDD, 512kb grafika) mam do tej pory Slackware@Fluxbox i chodzi to całkiem sprawnie (pomijając fakt, że padł cd, dysk rzęzi coraz głośniej i matryca się przelewa...

.
Da się na tym pracować, a sama instalacja slacka nie była taka trudna. Next, next, next ;p i tylko trochę konfiguracji poinstalacyjnej. Nie wiem co prawda jak z wifi, bo sprzęt nie posiada, ma tylko eth@pcimcia

Slack będzie o tyle lepszy, że możesz go ładnie okroić wybierając grupy pakietów, które są Ci są niezbędne tak by po odpaleniu Xów (flux) było ok 20 procesów...
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 14 mar 2012, 17:09
autor: Dominbik
tak samo może zrobić na Arch jak i Debianie.
(na openboxie, pełne środowisko Xów (z dockiem, tapeta, ikony itd...) na desktopie przy Archu mam 29 procesów)
Re: Odchudzanie lubuntu 11.10 na potrzeby 13 letniego laptopa
: 14 mar 2012, 17:34
autor: Funnykris
Dominbik pisze:Funnykris pisze:Chyba wiadomo że filmiki na yt może odpuścić i jakieś zaawansowane rzeczy ale do przeglądania jednej czy dwóch kart w chromium... To na pewno wystarczy.
może spróbować a jak nie pójdzie zawsze ma skrypcik youtube-dl + mplayer co po linku odpali youtube nawet na pentium2
No filmik zapewne się włączy ale klatkować może ostro
