Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Hej, witam!

Planuję powrócić do wcześniejszej edycji Ubuntu (10.04)
Dysk 1000GB z całkowitym przeznaczeniem na 10.04
Moje pytanie: instalacja standardowa czy indywidualny podział na partycje?

Nie lepiej zmienić środowisko zamiast wracać do 10.04?

Jeśli nie planujesz absolutnie żadnego innego systemu to bez podziału. Ja z przyzwyczajenia robię osobno /home i / w razie jakiś awarii, po przeskoku z wersji na wersje Ubuntu czyszcze tylko partycje / z systemem i reszta zostaje. Nie nalezy jednak wspoldzielic /home z innymi dystrybucjami albo przeskakując z 10.04 do 12.04. Przy uzywaniu jednego systemu i posiadaniu 2gb ramu nie ma sensu robić swapu, wyznaczanie /boot itp. osobno przyniesie wiecej szkody niz pozytku.

instalacja w tym momencie 10.04 na desktopa jest bez sensu. 12.04 i zmiana środowiska. Lub dystrybucji.

tak kupujesz telewizor kineskopowy, bo nie umiesz korzystać z LCD

Dlaczego! Może mu się Unity nie podoba! A swoja drogą 10.04 bardzo udany i ciągle wspierany mam go od pół roku i zero problemów. Proponuje standardową instalację a w razie potrzeby GParted i stworzysz partycje jaką będziesz potrzebował i ile według uznania pamiętając o pozostawieniu niezbędnego minimum na system. Pozdrawiam

Serdecznie dziękuję za wszelkie wypowiedzi.
Wracam do 10.04 aby po chwili zaktualizować do 10.10 (moim skromnym zdaniem najbardziej optymalna opcja)
Świetna sprawa, już ponad 3tyg bez Windows i powoli zapominam jak on wygląda. Architektura i filozofia Linuxa staje się dla mnie oczywista

Pozdrawiam!

Hombre30 pisze: Wracam do 10.04 aby po chwili zaktualizować do 10.10 (moim skromnym zdaniem najbardziej optymalna opcja)

Sprawdź jeszcze jak jest ze wsparciem dla 10.10 zanim zdecydujesz się na taki ruch.

andres88pl pisze:Dlaczego! Może mu się Unity nie podoba!

jak mu się Unity nie podoba to jest multum innych środowisk/dystrybucji z innymi preinstalowanymi środowiskami.

Hombre30 pisze:Serdecznie dziękuję za wszelkie wypowiedzi.
Wracam do 10.04 aby po chwili zaktualizować do 10.10 (moim skromnym zdaniem najbardziej optymalna opcja)
Świetna sprawa, już ponad 3tyg bez Windows i powoli zapominam jak on wygląda. Architektura i filozofia Linuxa staje się dla mnie oczywista

Pozdrawiam!

póki co to jeszcze złudzenie. ale tak po przetestowaniu Gentoo spokojnie będziesz mógł mówić.

opcja może i optymalna, ale przestarzała. oprócz zwykłego 12.04 masz Kubuntu,Xubuntu, Minta z dwoma środowiskami, Debiana, Fedore, Suse itd....

Pomijając, fakt, że instalacja 10.04 po to, żeby aktualizować 10.10 jest kompletnie pozbawiona sensu, jak ktoś chce stary system ze stabilnym Gnome 2 (na razie), ale aktualnymi paczkami dostępnymi bez problemu, to Debian Squezze może się nadać.

Jeśli Ubuntu, to radziłbym najnowsze, i do tego np Mate albo Xfce.
Z resztą KDE tez można całkiem sensownie skonfigurować, żeby bardziej przypominało system, a nie galaretkę.

Chyba już zainstalowałeś , miejmy nadzieję , że na "/" dałeś ~ 20 GB no i nie zapomniałeś o SWAP'ie - choćby minimum 512 MB (jeśli nie będziesz hibernował systemu , jeśli tak , to SWAP tyle co RAM ) . Brak SWAP'u może być powodem problemów z niektórymi aplikacjami . Na linuksie , często programy (aplikacje) w momencie startu , rezerwują sobie , na wszelki wypadek , miejsce w SWAP'ie - nawet jeśli z niego nie będą musiały korzystać . Jeśli SWAP'u nie znajdą , może się to odbić na płyności działania . Parę lat temu miałem taki kłopot z Firefox'em - od tego czasu mam zawsze min. 512MB SWAP'u , mimo iż mam 4 GB RAM . Mam Conky , w tej chwili pokazuje zajętych ~750MB RAM (z 4GB) i 3,1 MB zajętego SWAP'u . Co do podziału - osobiście dałbym ~250 GB na /home i utworzyłbym ze dwie partycje magazynowe na dane , z których nie korzystam zbyt często . Po kie licho ma mi za każdym razem mieszać w 1TB ?

Wybaczcie, że nie pisałem. Walczyłem z X'ami i konfiguracją:)
Aktualnie jestem na 11.04 (bez swap'u)

jacekalex pisze:
Jeśli Ubuntu, to radziłbym najnowsze, i do tego np Mate albo Xfce.

Fakt, Mate mega minimal, jednak pozostanę przy ulubionym Gnome.
Kolejny dzień bez XP za nami
Serdeczne dzięki za odpowiedzi w temacie!

Radzę żebyś pozostał przy 10.04 to lts czyli system z długotrwałym wsparciem ale już 10.10 nie czyli na tym wcześniejszym będziesz dostawał update ale na 10.10 już nie. Niech tam mówią co chcą nie ma to jak stare dobre Gnome 2. Pozdrawiam

Serdeczne dzięki
Namieszałem coś z rozdzielczością/odświeżaniem i chwilowo jestem na 11.10
Całe szczęście zapisuję wszystko na pendrive, więc mam okazję uczyć się i testować.
Na 11.10 udało mi się ustawić rozdzielczość 1280x1024 i odświeżanie na poziomie 75h:)

Hombre30 pisze:Serdeczne dzięki
Namieszałem coś z rozdzielczością/odświeżaniem i chwilowo jestem na 11.10
Całe szczęście zapisuję wszystko na pendrive, więc mam okazję uczyć się i testować.
Na 11.10 udało mi się ustawić rozdzielczość 1280x1024 i odświeżanie na poziomie 75h:)

No od razu Polski nie zbudowano Próbować testować- jak najbardziej. Pozdrawiam

Big Up:)