Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Cześć,
Mam dysk ext4 i pendrive'a ntfs.

Podczas kopiowania danych z dysku na pendrive'a, prędkość oscyluje w granicach 30MB/s, niemniej jednak jest to przekłamanie, ponieważ jak po skończonym kopiowaniu chcę wymontować pendrive'a, muszę czekać wiele minut, zanim zapisywanie danych faktycznie się ukończy (wyskakuje okienko z informacją, że trwa zapisywanie danych na dysk, proszę czekać).

Teraz 2 pytania:
1. Dlaczego Ubuntu przekłamuje (?) faktyczną prędkość zapisu?
2. Dlaczego faktyczna prędkość jest taka niska (w efekcie jest to może 1-2MB/s)?

Pendrive to TOSHIBA 16GB THNU16ASG(BL4), która na Windowsach osiąga prędkości 4MB/s.

--
Pozdrawiam,
Radek

... wszystko zależy od systemu plików na danym napędzie , to że użytkownik widzi zamknięte okno kopiowania , nie znaczy że system już zapisał dane na napędzie , dlatego nigdy na twardo nie wolno wypinać pamięci flash, to nie działa tak że system kopiuje bezpośrednio na pamięć flash , najpierw buforuje dane w pamięci wirtualnej ( oszczędza czas procesora ) potem w tle zapisuje na nośnik ....

Przy zapisie na dyski flash z systemem plików ntfs (ale też np ext4) dane najpierw zapisywane są w buforze a dopiero potem na urządzeniu. Wymyślili to spece od marketingu, że niby system tak szybko pracuje. Ilość ludzi, którzy stracili dane przez nie odmontowanie pendrivów (Windows: bezpieczne usunięcie) idzie w miliony. Zdaje się, że Microsoft już z tego zrezygnował i nowsze wersje win (xp sp3+ ?) zapisują wolniej, ale bezpośrednio. Generalnie zapis dużej ilości danych (duże pliki) na klucze usb jest bardzo powolny, niezależnie od platformy (winny jest sam standard usb jak i technologia flash)

Dlaczego faktyczna prędkość jest taka niska (w efekcie jest to może 1-2MB/s)?

Implementacja systemu plików ntfs pod Linuksem wygląda tak: Działa? działa. Jest bezpieczny odczyt i zapis? Jest. To nie ruszamy. Można grzebać na partycjach ntfs, ale bez wydajnościowych fajerwerków.

Przeformatuj pendriva na fat32 (o ile nie nagrywasz plików >4gigabajty. Ale przerzucanie takich plików przez usb na flash to katorga). Jakikolwiek inny system plików na pendrivie to proszenie się o kłopoty. Fat32 odczyta każdy komputer, telewizor, DVB, szafa grająca, radio samochodowe itp. NTFS (a już w szczególności exFat) nie daje takiej pewności.

Dlaczego Ubuntu przekłamuje (?) faktyczną prędkość zapisu?

Taka jest faktyczna prędkość zapisu. Do bufora urządzenia.

Dzięki za obie odpowiedzi!

W takim razie zmienię system plików na FAT32 i zobaczę, co z tego będzie. Ogólnie celem, jaki chcę osiągnąć, jest możliwość podejrzenia faktycznej prędkości zapisu danych na urządzenie oraz czasu zapisu na nie.

Wiedza nt. prędkości zapisu danych do bufora na dysku jest dla przeciętnego użytkownika bezużyteczna. Powinno być tak, że okno postępu kopiowania danych znika i można wyciągnąć pendrive'a, tyle.

Daję SOLVED i zobaczę, czy FAT32 cokolwiek pomoże

--
Pozdrawiam,
Radek

Można zamontować pena w trybie synchronicznym... powinno pokazać rzeczywistą (a przynajmniej bliską rzeczywistości) prędkość.

Dwimenor pisze:...
Taka jest faktyczna prędkość zapisu. Do bufora urządzenia.

Z tym co piszesz kolego chyba nie bardzo tak jest bo nagrywarka szybciej nagrywa CD.
Coś jest nie tak z rozpoznawaniem sprzętu bo niektóre urządzenia smigają a te co powinny smigać lepiej mulą.

Jak chcesz nieźle zaszyfrować pendraka, to sformatuj go na ext4.
Żaden Windows tego nie otworzy, ani nawet nie napisze, co to za system plików.
Pacjent "znalazca" "naprawi pendraka" formatujac go na fat32, i w ten sposób twoje dane są trochę bezpieczniejsze, niż przy fat32.

Pozdrawiam