Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam wszystkich. Ostatnio mnie Windows 7 zaczął wkurrr.... i kiedy miałem go instalować po raz trzeci w tym roku, stwierdziłem, że to chyba będzie nasze rozstanie. Ściągnąłem Ubuntu 12.04PL, wywaliłem win7 i nie powiem, że jestem bardzo miło zaskoczony. To moja pierwsza styczność z Linuxem, ale jest między nami chemia i chyba będzie to związek na dłużej;) Ale do problemu...

W Windowsie miałem dwie partycje 280GB i 220GB. Pierwszą podzieliłem na 80GB - root, 200GB - home. Na trzeciej partycji zostawiłem dane; system ntfs. Swapa nie ustawiałem, bo gdzieś wyczytałem, że jak mam 4GB RAMu to nie muszę, ale w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłem. W każdym bądź razie chciałem teraz przerzucić dane z dysku ntfs na dysk home i sformatować go do ext4 (dysk ten wyświetla mi się jako zamontowane urządzenie).

I teraz pytania: jak to się formatuje? W konsoli jakoś czy coś? Po drugie jak Ubuntu będzie widział później tą partycję? Czy mam tą partycję ustawić jako home, czy jakoś inaczej. Ewentualnie czy da się ją jakoś scalić z istniejącą partycją home, po sformatowaniu i bez utraty danych? Ustawić swapa?

Proszę o pomoc.

To moja pierwsza styczność z Linuxem, ale jest między nami chemia i chyba będzie to związek na dłużej;)

Miłość do Pingwina bywa bolesna. Ale czego się nie robi...

I teraz pytania: jak to się formatuje? W konsoli jakoś czy coś?

Można w konsoli (tam można wszystko), ale najprościej użyć programu GParted.

Po drugie jak Ubuntu będzie widział później tą partycję? Czy mam tą partycję ustawić jako home, czy jakoś inaczej.

Po sformatowaniu nic z nią nie trzeba robić. Jakbyś chciał by montowała się zaraz na starcie systemu, to wystarczy dodać odpowiedni wpis do pliku /etc/fstab (ale ostrożnie z tym!), jednakże to może nie być konieczne. Nautilus (manager plików) powinien móc sam sobie podmontować tą partycję w razie potrzeby.

Ewentualnie czy da się ją jakoś scalić z istniejącą partycją home, po sformatowaniu i bez utraty danych?

Tak da się to zrobić, ale trochę na około.
Gdy już zgrasz wszystkie potrzebne pliki, to uruchom system z LiveCD (na "żywym" systemie się nie da) i tam uruchom GParted, a następnie usuń niepotrzebną partycję i powiększ partycję /home.
To może dość długo potrwać, dlatego prowiant wskazany No i najlepiej zrobić backup, bo nigdy nic nie wiadomo.

Ustawić swapa?

W zasadzie to nie. Jednakże ja uważam, że jakiś tam mały swap (500MB na przykład) może się przydać.

Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj już raczej się za to nie zabiorę, no chyba że nocą. Zresztą muszę się zastanowić czy scalać czy nie. Jakbym miał z czymś problem to się odezwę. A na forum się jeszcze pewnie spotkamy, bo zanim odnajdę się w tych linuksowych czeluściach zajmie to trochę czasu