Niestety - z doświadczenia zawodowego powiem Ci, że generalnie TestDisk (do odzyskiwania stricte danych to z pakietu jest tam PhotoRec, ale ogólnie skrótem myślowym mówi się o PhotoRec'u po prostu TestDisk)...nic lepszego pod Linuksa nie znajdziesz, może jakąś kiepską drobnicę. Co nie znaczy, że TestDisk jest jakiś bardzo dobry - tak naprawdę profesjonalne wyniki osiągniesz w komorze laminarnej i pod mikroskopem, ale wątpię, aby zwykły użytkownik miał na dysku tak ważne pliki, że wydałby pieniądze na ten właśnie zabieg

Tandem TestDisk i PhotoRec odzyskuje dane, jednak ma pewne minusy - jeśli zawęzisz kryteria wyszukiwania plików nie jest tak źle, liczyć musisz się jednak z tym, że proces odzyskiwania wyłuska miszmasz danych - niekoniecznie konkretnych, mogą to być naprawdę pierdoły, np. cachowane obrazki z przeglądarki internetowej. Musisz też liczyć się z tym, że obrazki odzyskane będą mieć chaotyczne nazwy, np. fghy21dk.jpg. Także będziesz musiał przeczesać pliki, i może zająć Ci to nieco czasu. Pod Windows jeśli jeszcze masz, możesz spróbować programu np. Recuva, co prawda jakość przeciętna, ale odzyskuje pliki w nazwach jakie nosiły - minusem jest wspomniana skuteczność, obrazowo - PhotoRec dysk 320GB skanować może 2-4 godziny, Recuva 20-30 minut. Pod Windows masz jeszcze inne kombajny, więc spróbuj, ale z darmowymi narzędziami to już mówię, że cudów nie zdziałasz. Odzyskasz dane, to mogę Ci zagwarantować, ale nie mogę już zagwarantować że odzyskasz właśnie to, co chciałeś. Jeśli to np. pliki pdf, doc czy mp3 to nie jest tragicznie, ale jak szukasz sformatowanych gier czy obrazków, to gier raczej nie odzyskasz albo ich zapisów, a z obrazków to przygotuj się na konkretny wysyp śmieciówek
