Strona 1 z 1

Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 17:42
autor: notorious
Ostatnio edytowałem DNSy (wątek) i w pewnym momencie edytowałem plik resolv.conf. Spowodowało to tylko zawieszenie Pidgina. Przy uruchamianiu robi się on czarny i nic się z nim nie dzieje. Edycja pliku resolv.conf do takiego stanu jak przed modyfikacjami nie pomaga. Próbowałem też zmienić uprawnienia tego pliku, jednak nic to nie zmieniło.

Proszę o pomoc.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 17:48
autor: bear7
Sam z Pidgin-a nie korzystam, ale ja bym spróbował przeinstalować aplikację. Oczywiście na wszelki wypadek zrobiłbym kopię swoich ustawień.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 18:39
autor: notorious
Nic to nie dało

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 18:57
autor: Rgl
Problem prawdopodobnie jest w ustawieniach na koncie użytkownika. Spróbuj skopiować swoje ustawienia w inne miejsce i uruchomić pidgina z czystą konfiguracją.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 19:19
autor: notorious
Gdzie są przechowywane te pliki? Nie mam folderu .pidgin w home i już nie wiem jak znaleźć :)

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 19:34
autor: bear7
notorious pisze:Gdzie są przechowywane te pliki? Nie mam folderu .pidgin w home i już nie wiem jak znaleźć :)
Pidgin dane użytkownika przechowuje w katalogu .purple w katalogu domowym użytkownika.
W jaki sposób przeinstalowałeś tego Pidgin-a? Spróbuj go całkiem usunąć i zainstalować od nowa.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 21:08
autor: Rgl
Najpier jednak spróbuj wyczyścić konfig przeinstalowanie nic nie da jeśli problem leży w konfiguracji na koncie użytkownika.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 21:12
autor: bear7
Rgl pisze:Najpier jednak spróbuj wyczyścić konfig przeinstalowanie nic nie da jeśli problem leży w konfiguracji na koncie użytkownika.
To też miałem na myśli:
bear7 pisze:Spróbuj go całkiem usunąć i zainstalować od nowa.
bear7 pisze:Oczywiście na wszelki wypadek zrobiłbym kopię swoich ustawień.
Myślę, że w tym celu można by się posłużyć:

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get --purge remove pidgin && sudo apt-get update && sudo apt-get install pidgin

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 07 gru 2012, 21:37
autor: norvoles
Ostatnio edytowałem DNSy (wątek) i w pewnym momencie edytowałem plik resolv.conf. Spowodowało to tylko zawieszenie Pidgina. Przy uruchamianiu robi się on czarny i nic się z nim nie dzieje. Edycja pliku resolv.conf do takiego stanu jak przed modyfikacjami nie pomaga.
W takim razie dlaczego uważasz, że to jest przyczyną zawieszania się komunikatora?

Dlaczego nikt nie pyta Pidgina o to co go boli? Wklej tutaj wynik polecenia:

Kod: Zaznacz cały

pidgin --debug
Uwaga: Log ten będzie zawierał sporo informacji na temat Twojej listy kontaktów, dlatego albo ocenzuruj, albo sam przeanalizuj log i wklej fragmenty mogące naprowadzić na błąd. Albo wklej wszystko jak leci :P

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 08 gru 2012, 14:41
autor: notorious
Wygląda na to, że ten plik rzeczywiście nie miał wpływu na Pidgina. Problem się pojawia tylko jak importuję listę znajomych, albo gdy program wczytuje ją z poprzednich ustawień. Usunąłem wszystkie ustawienia, dodałem konta od początku, listę uzupełniłem ręcznie i działa.

-- 08 gru 2012 15:01 --

Jednak coś jest dalej nie tak. Wyłączyłem Pidgina i przy następnych uruchomieniach mam ten sam problem, co wcześniej.

Re: Edycja pliku resolv.conf zepsuła Pidgina

: 08 gru 2012, 16:01
autor: k2cl
Po lekturze powyższego wpisu nasuwają mi się dwie refleksje:

Zmień tytuł tematu tak, aby w sposób możliwie precyzyjny przedstawiał sedno sprawy, w której piszesz. Miej na uwadze również zgodność z REGULAMINEM
Tytuł tematu zmienisz edytując pierwszy post
W razie wątpliwości/zastrzeżeń odnośnie powyższej informacji skontaktuj się z moderatorem, który ją wstawił.


...gdyż aktualny nie ma NIC wspólnego z opisywaną sytuacją.

Po drugie: nadal uważasz, że każdy użytkownik forum ma zdalny dostęp do Twojego komputera po sieci zasilającej i bez problemu zdiagnozuje, co dolega Twojemu komunikatorowi? Gdybyś jakimś cudem był odmiennego zdania, podaj jakieś konkrety - zgodnie z sugestią poruszoną powyżej.