Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam,
dlaczego jak chcę przeskanować katalog /sys otrzymuję komunikat "Nie przeskanuje tego katalogu" i to niezależnie, czy uruchamiam ClamTK z poziomu zwykłego usera czy przez sudo?

A czego tam clam ma szukać? /sys, /dev i tym to nie są zwykłe katalogi i clam nie ma tam po co zaglądać.

/dev /sys i /proc - to nie są normalne katalogi, tam są reprezentowane procesy systemowe w /proc, urządzenia blokowe w /dev i sterowniki i urządzenia sytemowe /sys.
Clam w ogole nie powinien zaglądać ani buszować po partycji root, czyli / bo może przypadkowo rozwalić system.

Czy to znaczy, że żaden wirus nie może się tam ukryć?
Wiem, wiem, oficjalnie nie ma wirusów na Linuksa, ale ja tam wolę dmuchać na zimne.

timo pisze:Wiem, wiem, oficjalnie nie ma wirusów na Linuksa, ale ja tam wolę dmuchać na zimne.

Przeczytaj sobie ten wątek

Przeczytaj sobie ten wątek

No właśnie, a jak się zainstaluje takie distro jak Ultimate Edition, gdzie różnych repozytoriów jest od groma, to jak mam się przekonać, że któreś z nich oprócz użytecznego oprogramowania nie zawiera "ukrytych dodatków"?

timo pisze:

Przeczytaj sobie ten wątek

No właśnie, a jak się zainstaluje takie distro jak Ultimate Edition, gdzie różnych repozytoriów jest od groma, to jak mam się przekonać, że któreś z nich oprócz użytecznego oprogramowania nie zawiera "ukrytych dodatków"?

W ten sposób w ogóle się nie przekonasz. Wbrew pozorom antywirusy nie jest tak trudno oszukać. Wymaga to pewnej wiedzy, ale praktycznie każde brzydactwo da się ukryć pod maską niewinnego programiku
A co do ukrytych dodatków, to nigdy nie będziesz miał takiej pewności chyba, że rozłożysz sobie program na części pierwsze i sprawdzisz. W OpenSource możesz, kod jest ogólnodostępny, w innych przypadkach... co cóż, pozostaje zaufać wydawcy

Jedyny najlepszy antywirus to rozsądny użytkownik który instaluje tylko z oficjalnych źródeł . Na Linuxa nie tak prosto napisać działającego wirusa jak na Windowsa. Jak instalujesz programy z oficjalnych stron to możesz spać jak na razie spokojnie a ClamAV to zachowaj profilaktycznie żeby innemu użytkownikowi Windowsa w przypadku ściągania z niepewnych źródeł nie sprzedać jakiegoś wirusa przy kopiowaniu plików.

Dzięki za sugestie i wyjaśnienia. Myślę, że na tą chwilę temat można zamknąć.