Ubuntu 12.10 zawiesza komputer podczas restartu
: 01 lut 2013, 23:45
Witam,
Postanowiłem potestować sobie wersję 12.10 (64bit) i jeżeli nie znajdę jakiś większych problemów z działaniem Ubuntu, to porzucę w diabły windowsa. No ale właśnie trafiłem na problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Przeszukałem już "tonę" stron w poszukiwaniu rozwiązania, ale albo źle szukam, albo nikt jeszcze nie miał takiego problemu.
Otóż po kliknięciu "restart" system ładnie się zamyka, komputer restartuje się, pojawia się ekran POST: sprawdza pamięć, wykrywa dyski itd. i zawisa po komunikacie "Mouse initialized". Po ok 2 minutach, wszystko znika z ekranu i pojawia się tylko kursor - czekałem ok 5 minut i nic. Po wyłączeniu komputera przyciskiem i ponownym włączeniu, wszystko działa poprawnie, bez problemu przechodzi ekran POST w kilka sekund, potem pojawia się ekran GRUB i system poprawnie się uruchamia. Niestety sytuacja powtarza się przy każdym restarcie.
Oprócz Ubuntu mam zainstalowany windows vista - restart tego systemu działa poprawnie.
Testowałem również inne wersje Ubuntu z live cd - ubuntu 12.10 32bit - to samo, kubuntu 12.10 32bit i 64bit - to samo (wiem że różnica jest tylko w środowisku graficznym, ale akurat takie miałem pod ręką więc na wszelki wypadek testowałem).
Przetestowałem też Ubuntu 12.04 64bit i tu poszło bez problemu, czyli po restarcie komputer normalnie się ponownie uruchomił.
Czy spotkaliście się może już z takim problemem, albo macie pomysły jak spróbować go rozwiązać?
Poniżej podaje główne parametry komputera, żeby uprzedzić ewentualna pytania:
komputer to laptop Toshiba Sattelite A210-127.
- Procesor: AMD Turion TL-52,
- 2GB RAM,
- Grafika: Radeon HD2600.
-- 3 lut 2013, o 00:24 --
Dzisiaj znowu googlałem za jakimś rozwiązaniem.
Próbowałem ustawiać w GRUB opcje reboot="warm/cold/pci/bios/acpi/efi..." i nic nie pomogło.
Zainstalowałem najnowszego kernela jakiego znalazłem czyli 3.6.3 i też nic.
Chyba się poddam, bo nie mam czasu z tym dłużej kombinować. Chyba trzeba będzie się przeprosić z Vistą (sic!).
Postanowiłem potestować sobie wersję 12.10 (64bit) i jeżeli nie znajdę jakiś większych problemów z działaniem Ubuntu, to porzucę w diabły windowsa. No ale właśnie trafiłem na problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Przeszukałem już "tonę" stron w poszukiwaniu rozwiązania, ale albo źle szukam, albo nikt jeszcze nie miał takiego problemu.
Otóż po kliknięciu "restart" system ładnie się zamyka, komputer restartuje się, pojawia się ekran POST: sprawdza pamięć, wykrywa dyski itd. i zawisa po komunikacie "Mouse initialized". Po ok 2 minutach, wszystko znika z ekranu i pojawia się tylko kursor - czekałem ok 5 minut i nic. Po wyłączeniu komputera przyciskiem i ponownym włączeniu, wszystko działa poprawnie, bez problemu przechodzi ekran POST w kilka sekund, potem pojawia się ekran GRUB i system poprawnie się uruchamia. Niestety sytuacja powtarza się przy każdym restarcie.
Oprócz Ubuntu mam zainstalowany windows vista - restart tego systemu działa poprawnie.
Testowałem również inne wersje Ubuntu z live cd - ubuntu 12.10 32bit - to samo, kubuntu 12.10 32bit i 64bit - to samo (wiem że różnica jest tylko w środowisku graficznym, ale akurat takie miałem pod ręką więc na wszelki wypadek testowałem).
Przetestowałem też Ubuntu 12.04 64bit i tu poszło bez problemu, czyli po restarcie komputer normalnie się ponownie uruchomił.
Czy spotkaliście się może już z takim problemem, albo macie pomysły jak spróbować go rozwiązać?
Poniżej podaje główne parametry komputera, żeby uprzedzić ewentualna pytania:
komputer to laptop Toshiba Sattelite A210-127.
- Procesor: AMD Turion TL-52,
- 2GB RAM,
- Grafika: Radeon HD2600.
-- 3 lut 2013, o 00:24 --
Dzisiaj znowu googlałem za jakimś rozwiązaniem.
Próbowałem ustawiać w GRUB opcje reboot="warm/cold/pci/bios/acpi/efi..." i nic nie pomogło.
Zainstalowałem najnowszego kernela jakiego znalazłem czyli 3.6.3 i też nic.
Chyba się poddam, bo nie mam czasu z tym dłużej kombinować. Chyba trzeba będzie się przeprosić z Vistą (sic!).