Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam

Mam system Przyjazny Puchacz. Chciałam zainstalować fonty MS, to jest pakiet ttf-mscorefonts-installer. Próbowałam już kilka razy, ale za każdym razem instalacja zacina się przy pobieraniu fontów ze strony sourceforge.net. Potrzebuję tych fontów, bo mi się w LibreOffice fatalnie wyświetlają czcionki dokumenty doc. Niestety nie mogę zmienić formatu ani podmienić czcionek. Skąd jeszcze można zainstalować te czcionki albo jak naprawić ten błąd? Na koniec mam taką informację:

Failure to download extra data files

The following packages requested additional data downloads after package installation, but the data could not be downloaded or could not be processed.

ttf-mscorefonts-installer

The download will be attempted again later, or you can try the download again now. Running this command requires an active Internet connection.

Z góry dziękuję za pomoc.
Anna Ch.

Zainstaluj pakiet ubuntu-restricted-extras, zawierający m.in. instalator fontów, których potrzebujesz, np. tak: Uwaga! przed ściągnięciem czcionek trzeba wyrazić zgodę na postanowienia licencji - gdyby się okazało, że instalacja stanęła w miejscu, to znaczy, że gdzieś tam wisi okno, które trzeba rozwinąć i zareagować.
Prawdopodobnie to - wiszące gdzieś okno z prośbą o wyrażenie zgody - jest przyczyną "zacięcia się" instalacji z sourceforge.net.

-- 11 mar 2013 21:29 --

Jeszcze jedno - naprawdę używasz Ubuntu w wersji 6.06? Jeśli nie, to popraw opis.

Dziękuję, odinstalowałam ttf-mscorefonts i zainstalowałam ubuntu-restricted-extras, które jak widzę też ciągnie ten pakiet. Niestety instalacja zacięła się dokładnie w tym samy miejscu, przy próbie ściągnięcia fontu andale32 z sourceforge.net. Żadne okno się nie pojawiło, szukałam wśród otwartych okien. Czemu się nie pojawiło? Co można z tym zrobić? Używam synaptica.

-- 14 mar 2013 09:02 --

Aha, jeszcze jedno, jeszcze raz usunęłam te 3 pakiety (mscorefonts, addons, extras) w sposób całkowity i ponownie zainstalowałam, tym razem pojawiło się okno z prośbą o akceptację licencji - zaakceptowałam. Ale instalacja i tak zacina się w tym samym miejscu...

Dobra - a jak spróbujesz apt-getem zainstalować? pewnie i tak nie pomoże, ale może przynajmniej coś sensownego w terminalu wypisze...

Anna Choma pisze: Skąd jeszcze można zainstalować te czcionki albo jak naprawić ten błąd?

mscorefonts.png

W odpowiedzi na Twoje pytanie znalazłem stronę z podanymi serwerami lustrzanymi skąd można pobrać pakiet ttf-mscorefonts-installer.

http://packages.ubuntu.com/pl/precise/a ... r/download

Sugerując się jednak tematem zamieszczonym viewtopic.php?f=127&t=114261 przypuszczam, że to rozwiązanie może nie pomóc. Jednak autor z jednego postów podał rozwiązanie zaczerpnięte z innego forum. Poniżej link
http://ubuntuforums.org/showpost.php?p= ... stcount=26.

Jednak zanim spróbujesz tych rozwiązań zastosuj się do porady ethanak i podaj to co podaje apt-get. Przed zastosowaniem jakichkolwiek rozwiązań lepiej zebrać więcej informacji. Swoimi poradami nie chcę narobić Ci szkód w systemie.

W terminalu w ogóle nie chciał iść dalej, wyświetlił się ekran ze zgodą na licencję, ale wciśnięcie Enter nic nie dawało.
Obawiam się, że tamte rozwiązania są dla mnie zbyt skomplikowane. Szkoda, że nadal w Ubuntu tyle rzeczy sprawia problem...
Tak czy siak, dziękuję za pomoc.
A.

Apt-get na pewno nic nie powie, bo to wydaje się być coś nie tak z połączeniem z siecią. No ale o tym mam niewielkie pojęcie.
Anno, gdy instalowałaś w terminalu, zaznaczyłaś zgodę na warunki licencji (aby to zrobić, trzeba za pomocą tabulatora przejść do "Tak"), czy od razu stukałaś w Enter?

Ostatecznie można - jeśli ma się dostęp do Windowsa - ręcznie przekopiować fonty.

Czy ten pakiet nie jest przypadkiem w repozytoriach Medibuntu? Bo coś ostatnimi czasy miewam spore problemy, żeby się z nimi połączyć...

Nie. Poza tym - to naprawdę nie jest kwestia tego, że pakiet ttf-mscorefonts-installer się Annie Chomie nie instaluje. Ona go poprawnie zainstalowała (pisała, że zaakceptowała licencję, a nie zrobiłaby tego, gdyby pakiet się nie zainstalował i nie rozpoczął działania), lecz ten nie jest w stanie ściągnąć czcionek z sourceforge. Może coś z wgetem (który - jak sądzę - jest używany do tej operacji) jest nie tak? A może akurat serwery sourceforge miały wolne (ale na próbę u siebie przeinstalowałem te czcionki - bez żadnych kłopotów)? Cóż, gdybanie...

ionash. pisze:Apt-get na pewno nic nie powie, bo to wydaje się być coś nie tak z połączeniem z siecią.

Anna Choma pisze: Próbowałam już kilka razy, ale za każdym razem instalacja zacina się przy pobieraniu fontów ze strony sourceforge.net.

Wszystko na to wskazuje. Z tego co przyglądałem się wątkom na innym forum (wskazanym wcześniej) to Ci którzy mieli podobny problem byli pytani o ustawienia proxy. Może tu jest coś nie tak. A czy jest możliwe że firewall blokuje jej dostęp do sourceforge.net?

Być może rzeczywiście chodzi tu o ustawienia połączeń z siecią. I być może z tego też względu nie mogłam ściągnąć pluginu do drukarki HP - zaczął pracować skrypt, system zasygnalizował, że ściągnie odpowiedni plugin, potem napisał, że sprawdza połączenie z siecią i że go nie ma! To może być ta sama przyczyna prawda?

Rozumiem, że ustawienia proxy zmieniamy w ustawieniach przeglądarki (tak?), a firewalla na routerze, tzn. trzeba dodać tam jakiś wyjątek dla stron czy coś? Wiem, że mam jakieś podwójne zabezpieczenie na routerze, może to to.

Dziękuję, pozdrawiam
Anna Ch.