Strona 1 z 3

PRISM

: 10 cze 2013, 14:00
autor: Diatrom
Już większość pewnie słyszała o wyczynie amerykanów. Zastanawiam się z tego powodu czy jest możliwość stworzenia systemu który by pośredniczył między google a użytkownikiem i w ten sposób poradził coś na ten przypadek.
Wyniki wyszukiwania były by pokazywane nie w przeglądarce ale czymś na podobe co by umożliwiło wstawienie z czasem reklam ( lecz nie tych googlowskich tylko swoich ) jeżeli był by ktoś oczywiście chętny , takim sposobem kasa na utrzymanie serwera by była.

Re: PRISM

: 10 cze 2013, 14:57
autor: bear7
To może poczytaj tutaj i się przyłącz: https://www.torproject.org
Dodatkowy sponsor pewnie im się przyda...

Re: PRISM

: 12 cze 2013, 22:55
autor: adam_01001110
Jak poczytasz w internecie to już obecnie istnieje wiele systemów opartych na Linuxie które zostały stworzone dla zwiększenia bezpieczeństwa: Qubes, XtremeOS, Coyotos, Tomahawk Desktop jakby tak zacząć szperać to pewnie znajdziesz jeszcze z 20 innych dystrybucji które będą nastawione na bezpieczeństwo i ochronę prywatności. Pytanie tylko po co? Już obecnie podział na różne dystrybucje jest przeogromny. Moim zdaniem warto się zastanowić jak skonfigurować już te popularne i często używane takie jak Ubuntu, Debian, czy Fedora aby były bardziej bezpieczne. Można zrobić coś na zasadzie poradnika typu "20 czynności które zamienią Twojego Linuxa w bunkier" :) i będziesz miał to samo bez tworzenia siedemset kolejnego OSa na Linuxie.

Ewentualnie można stworzyć stronę internetową poświęconą bezpieczeństwu pracy na systemach Linux. Na stronie dasz reklamy i będziesz zarabiał z reklam, a użytkownicy będą wchodzili by poznawać informacje dotyczące bezpieczeństwa na ich systemie.

Re: PRISM

: 14 cze 2013, 18:54
autor: norvoles
Na stronie dasz reklamy i będziesz zarabiał z reklam, a użytkownicy będą wchodzili by poznawać informacje dotyczące bezpieczeństwa na ich systemie.
Ale zdajesz sobie sprawę, że PRISM nie różni się specjalnie od systemów wykorzystywanych często i gęsto do śledzenia oraz identyfikacji ludzi w sieci w celach reklamowych? :craz:

Re: PRISM

: 14 cze 2013, 20:45
autor: adam_01001110
norvoles pisze:Ale zdajesz sobie sprawę, że PRISM nie różni się specjalnie od systemów wykorzystywanych często i gęsto do śledzenia oraz identyfikacji ludzi w sieci w celach reklamowych? :craz:
Sądzę, że trochę przesadzasz. Jeszcze nie słyszałem o skandalu sieci reklamowej dotyczącym prywatności z którego gęsto tłumaczyłyby się takie firmy jak Google, Microsoft, Apple, Facebook. Ale to tylko moja opinia. Nie jestem specjalistą w tym temacie tylko wyrażam swoje odczucia ;)

Re: PRISM

: 14 cze 2013, 23:54
autor: Admc
Dla zainteresowanych: http://prism-break.org/

Re: PRISM

: 15 cze 2013, 00:46
autor: bear7
adam_01001110 pisze: Sądzę, że trochę przesadzasz. Jeszcze nie słyszałem o skandalu sieci reklamowej dotyczącym prywatności z którego gęsto tłumaczyłyby się takie firmy jak Google, Microsoft, Apple, Facebook. Ale to tylko moja opinia. Nie jestem specjalistą w tym temacie tylko wyrażam swoje odczucia ;)
Sądzę, że to ty trochę przesadzasz. Z tego co wiem, każda z firm wydała oficjalne oświadczenie, które jest rozdmuchiwane przez wszystkich i wszędzie. Zrobili to, co do nich należy. Padły zarzuty i się do nich ustosunkowali. Tyle. Jakoś w Polsce nikt nie robi afery z tego, że operatorzy telefonii komórkowej przez (poprawcie mnie jak się mylę) minimum 5 lat mają obowiązek przetrzymywania i, jeżeli najdzie taka potrzeba (oczywiście po okazaniu nakazu sądowego), udostępniania odpowiedniemu organowi historię twoich rozmów i zawartość esemesów. I uwierz mi, nikt nie będzie się Ciebie pytał o zgodę.
Jakie prawo, taki obowiązek. Pamiętaj, jeżeli zakładasz gdzieś konto, to zapoznaj się z warunkami korzystania serwisu. Nie odpowiadają Ci warunki - nie korzystaj. Znajdź alternatywę.

Re: PRISM

: 15 cze 2013, 06:26
autor: adam_01001110
Admc pisze:Dla zainteresowanych: http://prism-break.org/
Ubuntu jakoś tu nie widzę :P, nie chcę siać herezji, ale tu kilka osób odpowiedziało mi w dość ciekawy sposób na pytanie "dlaczego na tej liście nie ma Ubuntu":
http://www.dobreprogramy.pl/Administrac ... 41898.html
bear7 pisze:Sądzę, że to ty trochę przesadzasz. Z tego co wiem, każda z firm wydała oficjalne oświadczenie, które jest rozdmuchiwane przez wszystkich i wszędzie. Zrobili to, co do nich należy. Padły zarzuty i się do nich ustosunkowali. Tyle. Jakoś w Polsce nikt nie robi afery z tego, że operatorzy telefonii komórkowej przez (poprawcie mnie jak się mylę) minimum 5 lat mają obowiązek przetrzymywania i, jeżeli najdzie taka potrzeba (oczywiście po okazaniu nakazu sądowego), udostępniania odpowiedniemu organowi historię twoich rozmów i zawartość esemesów. I uwierz mi, nikt nie będzie się Ciebie pytał o zgodę.
Jakie prawo, taki obowiązek. Pamiętaj, jeżeli zakładasz gdzieś konto, to zapoznaj się z warunkami korzystania serwisu. Nie odpowiadają Ci warunki - nie korzystaj. Znajdź alternatywę.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a w tym temacie wydaje mi się, że lekceważysz fakty, a te są jak na dłoni:
http://www.instalki.pl/aktualnosci/inte ... prism.html
"NSA broni programu PRISM" - wniosek? Program istnieje, a więc firmy rzeczywiście współpracowały z NSA udostępniając dane, albo nawet tylne drzwi by NSA samo mogło sobie je przeglądać do woli (tego przeciętny Kowalski nie dowie się nigdy). To że "wydały specjalne oświadczenia" to oczywiste. Jakoś się muszą bronić, żeby nie stracić klientów. A program PRISM z pewnością zabrania im upubliczniania tajnych informacji pod groźbą konsekwencji prawnych. Więc są poniekąd między młotem a kowadłem i powiedzą wszystko by ludzie się od nich nie odwrócili. Tak samo jak w reklamie proszku do prania Pani powie Ci, że ten proszek spierze absolutnie każdą plamę (co nie musi być zgodne z prawdą) po to by producent sprzedał proszek i zarobił. Może w USA wszyscy są przyzwyczajeni do tego, że obcokrajowcom wszędzie się zagląda i w swoim kraju mogą robić co chcą, ale nie podoba mi się idea budowania ich bezpieczeństwa kosztem naszej prywatności. Mieszkam na terenie Unii Europejskiej i jednak podoba mi się bardziej podejście UE w stosunku do chronienia prywatności w internecie.
Tak w Polsce (jak i podejrzewam każdym innym kraju) operatorzy mają obowiązek przechowywania danych o połączeniach, i dla ścisłości okres retencji danych trwał 2 lata, ale zmienili na 1 rok, tutaj źródło:
https://mac.gov.pl/dzialania/koniec-z-d ... nikacyjne/

Re: PRISM

: 15 cze 2013, 15:23
autor: norvoles
Ubuntu jakoś tu nie widzę :P, nie chcę siać herezji, ale tu kilka osób odpowiedziało mi w dość ciekawy sposób na pytanie "dlaczego na tej liście nie ma Ubuntu":
Jeszcze mi powiedz, że przekonało Cię poniższe zdanie:
SPD przestrzega ponadto przed korzystaniem z otwartych rozwiązań w sytuacjach, kiedy liczy się bezpieczeństwo danych.
:craz:

Prywatność w Internecie nie istnieje. To jest mit i bzdura, Internet nie został zaprojektowany po to by być siecią anonimową. Teraz sobie wyobraź, że łącząc się z ubuntu.pl pakiety idą przez ~10 węzłów, z których każdy może je przeczytać, logować, katalogować i wysyłać cichcem do organizacji smutnych panów. Paranoja wylała pot na czoło? :craz:
Niby HTTPS ma chronić prywatność owieczek i zabezpieczać przed podglądaniem, ale dla chcącego...

Poza tym, a może przede wszystkim: prywatność w Internecie to postawa, nie technologia. Jak ktoś ma świadomość tego jak to jest skonstruowane i jak łatwo można sobie podejrzeć różne rzeczy, to się człowiekowi odechciewa udostępniać publicznie jakiekolwiek dane o sobie.
Śledzenie użytkowników w tej sieci jest tak konstruowane, że bazuje na tym co udostępniasz. Czy ktoś kogoś zmusza do udostępniania czegokolwiek np. na FB? Nie? No to o co chodzi? :craz:

A co do technologii... Jakiś czas temu stwierdziłem, że miło by było szyfrować maile, tak dla bezpieczeństwa i prywatności. Po 3 dniach zrezygnowałem, bo: weź mi to wyślij człowieku normalnie, a nie cudujesz.
No, to tyle na temat szyfrowania maili. Dobrze, że chociaż w robocie mnie do tego zmuszają.

Re: PRISM

: 15 cze 2013, 17:29
autor: mistrz1
Co do operatorów komórkowych w Polsce, to są podłączeni stałym łączem z policją i nawet już nie kontrolują tego, co i kiedy policja przegląda. Tak to wygląda w polsce. To, że korzystając z netu zostawia się ślady to jest normalne. Nienormalne jest, gdy firmy sprzedają swoich użytkowników. Ta prywatność powinna być strzeżona, a jak widać nie jest. A powinno być tak, jak kiedyś w bankach szwajcarskich, nikomu nie udzielali informacji kto ma u nich konta i ile pieniędzy, i to się nazywa ochrona prywatności.

Re: PRISM

: 15 cze 2013, 17:31
autor: ethanak
Wiele lat temu, kiedy większość z obecnych użytkowników Ubuntu używała pieluszki jako podstawowego ubioru, pozostali byli w planie, a najnowocześniejszym Windowsem był W95 - istniał w naszym pięknym kraju system darmowej poczty Polbox. Po jakimś czasie działania owego systemu admin Polboksu publicznie został oskarżony o to, że może czytać maile użytkowników

Odpowiedź była prosta: "Owszem, mogę, ale aż tak się nie nudzę".

Tyle o prywatności.

Re: PRISM

: 16 cze 2013, 19:48
autor: bear7
adam_01001110 pisze: Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a w tym temacie wydaje mi się, że lekceważysz fakty, a te są jak na dłoni(...) NSA broni programu PRISM" - wniosek? Program istnieje, a więc firmy rzeczywiście współpracowały z NSA udostępniając dane, albo nawet tylne drzwi by NSA samo mogło sobie je przeglądać do woli
Nigdzie nie napisałem, że firmy te są bez winy i szczerze, to mam gdzieś, czy brały/biorą w tym udział. Ty twierdzisz, że ja lekceważę fakty. Ja twierdzę, że ty mylisz pojęcia. To, co ty wypisujesz, zwie się domniemaniem winy, a nie żaden fakt. Żadna z firm się nie przyznała, a w wypowiedzi szef NSA nie zauważyłem, aby wymienił którąkolwiek z firm po imieniu. Nazwał kogoś partnerem. Oczywiście, wszystkie media rozdmuchały sprawę i każdy zaczął wymieniać na pierwszym miejscu gigantów.

Zatem, namieszam Ci trochę w twoich faktach. Na początek, sprawdź sobie listę 10, 15, 20 największych dostawców internetu (dlaczego internetu, znajdziesz poniżej) oraz e-poczty w USA. Widzisz... Tak się składa, że oprócz tych gigantów, są jeszcze inne firmy, które udostępniają swoje usługi i także mają szerokie grono klientów - szacuje się, że populacja USA to ponad 310 milionów ludzi, także jest w czym wybierać. Uwierz mi, w większości przypadków, klienci korzystają z poczty od dostawcy Internetu. Podobnie jest również w UK, gdzie ludzie częściej od poczty Google, Apple czy też Microsoftu, wykorzystują pocztę od swoich dostawców internetu (BT, TalkTalk, VirginMedia, Sky). Powód ku temu jest prostu: płacą za serwis i w razie problemów, mają darmowy support. U nas, nie jest to tak popularne, bo kto by chciał pocztę @neostrada.pl, za którą zapewne trzeba by dodatkowo płacić (ktoś wie czy trzeba?)?
Poniżej masz kilka sznurków, w których znajdziesz inne firmy mające w swojej ofercie:
http://tomuse.com/free-email-services-review/
http://search.ezilon.com/united_states/ ... ndex.shtml

A tutaj coś do przemyślenia na niedzielny wieczór. Czy naprawdę myślisz, że organizacje terrorystyczne, swoje zamachy/akcje organizowałyby na przykład za pomocą Google? Już widzę, jak plan akcji jest rozpisywany przy pomocy GoogleDocs Dokument i Rysunek, koszta akcji liczone w GoogleDocs Arkusz i każdy chętny, jeżeli chce i ma ochotę, może nanieść swoje poprawki... Na koniec, CEO tejże organizacji, wykorzystuje GoogleDocs Prezentacja, do wtajemniczenia niewtajemniczonych...

Już bez sarkazmu... Większe organizacje, dysponują funduszami i wydaje mi się, że mogą pozwolić sobie na własny sprzęt i luksus szyfrowania.
adam_01001110 pisze:Jakoś się muszą bronić, żeby nie stracić klientów. A program PRISM z pewnością zabrania im upubliczniania tajnych informacji pod groźbą konsekwencji prawnych. Więc są poniekąd między młotem a kowadłem i powiedzą wszystko by ludzie się od nich nie odwrócili.
Odwrócą się tylko Ci, co wpadają w paranoję i/lub mają coś na sumieniu. Reszta, oleje to przysłowiowym ciepłym moczem. Zresztą, sprawa była głośna przez 2, 3 dni i już cichnie...

Zgadzam się z tezą norvolesa:
norvoles pisze:PRISM nie różni się specjalnie od systemów wykorzystywanych często i gęsto do śledzenia oraz identyfikacji ludzi w sieci w celach reklamowych? :craz:
norvoles pisze: Prywatność w Internecie nie istnieje. To jest mit i bzdura, Internet nie został zaprojektowany po to by być siecią anonimową.
Poza tym, a może przede wszystkim: prywatność w Internecie to postawa, nie technologia. Jak ktoś ma świadomość tego jak to jest skonstruowane i jak łatwo można sobie podejrzeć różne rzeczy, to się człowiekowi odechciewa udostępniać publicznie jakiekolwiek dane o sobie.
Śledzenie użytkowników w tej sieci jest tak konstruowane, że bazuje na tym co udostępniasz. Czy ktoś kogoś zmusza do udostępniania czegokolwiek np. na FB? Nie? No to o co chodzi?
Chcesz mieć prywatność, to przestań korzystać z internetu, telefonu komórkowego i innych środków masowej wymiany danych. Jak chcesz się z kimś czymś podzielić, to twarzą w twarz. A jak chcesz przeczytać, o co znowu żrą się w naszym Rządzie, to sięgnij po niezniszczalną gazetę: ciągle modna i rozrywkę też zapewnia (krzyżówka, sudoku, horoskop).
ethanak pisze:(...)istniał w naszym pięknym kraju system darmowej poczty Polbox. Po jakimś czasie działania owego systemu admin Polboksu publicznie został oskarżony o to, że może czytać maile użytkowników

Odpowiedź była prosta: "Owszem, mogę, ale aż tak się nie nudzę".

Tyle o prywatności.
Barrack ponoć czyta sobie maile do poduszki...
adam_01001110 pisze:Tak w Polsce (jak i podejrzewam każdym innym kraju) operatorzy mają obowiązek przechowywania danych o połączeniach, i dla ścisłości okres retencji danych trwał 2 lata, ale zmienili na 1 rok
Dzięki za info.

Re: PRISM

: 16 cze 2013, 22:24
autor: gesnet
Diatrom pisze:Już większość pewnie słyszała o wyczynie amerykanów. Zastanawiam się z tego powodu czy jest możliwość stworzenia systemu który by pośredniczył między google a użytkownikiem i w ten sposób poradził coś na ten przypadek.
Wyniki wyszukiwania były by pokazywane nie w przeglądarce ale czymś na podobe co by umożliwiło wstawienie z czasem reklam ( lecz nie tych googlowskich tylko swoich ) jeżeli był by ktoś oczywiście chętny , takim sposobem kasa na utrzymanie serwera by była.
chłopie szyfrowane i anonimowe łącze netowe to standard ...w zasadzie na kompy bez czegoś takiego nie zasiadam

Re: PRISM

: 17 cze 2013, 06:23
autor: adam_01001110
norvoles pisze:Jeszcze mi powiedz, że przekonało Cię poniższe zdanie:
SPD przestrzega ponadto przed korzystaniem z otwartych rozwiązań w sytuacjach, kiedy liczy się bezpieczeństwo danych.
Nie, to mnie nie przekonało. Za to moją uwagę zwróciły komentarze użytkowników jakie przeczytałem po zadaniu pytania "dlaczego Ubuntu na tej liście nie ma":
Pan Łukasz
Dlatego, że Ubuntu, jako niechlubny wyjątek w świecie wolnego oprogramowania, jest dystrybucją, która szpieguje swoich użytkowników. Środowisko graficzne Unity w Ubuntu wysyła do serwerów Canonical informacje na temat twoich wyszukiwań dokonywanych za pomocą Dasha (czy jak to tam się nazywa). Omijaj Ubuntu szerokim łukiem, to syf. Zainstaluj Debiana testing, Fedorę, Trisquela, Parabolę czy jakiekolwiek inne normalne distro, byle nie Ubuntu.
veramird
Tam jest wymienione jedynie oprogramowanie w pełni wolne i uznawane przez FSF.
Takie ubuntu ma nie wolne kodeki/sterowniki. Jakby tego było mało to ubuntu jako jeden z nielicznych systemów ma w sobie spyware.
Przyznam szczerze, że zainstalowałem Linuxa (Ubuntu) bo spodziewałem się, że nie będzie takich atrakcji, a tu Zonk. No ale nie ważne, jak pisze bear7 to faktycznie może to przypominać popadanie w paranoję z tą prywatnością :roll:
Prywatność w Internecie nie istnieje. To jest mit i bzdura, Internet nie został zaprojektowany po to by być siecią anonimową. Teraz sobie wyobraź, że łącząc się z ubuntu.pl pakiety idą przez ~10 węzłów, z których każdy może je przeczytać, logować, katalogować i wysyłać cichcem do organizacji smutnych panów. Paranoja wylała pot na czoło? :craz:
Gdyby wszyscy ludzie mieli takie podejście to HTTPS by w ogóle nigdy nie powstało. Wiadomo, że pewnych rzeczy nigdy nie unikniesz (takich jak to, że prawie zawsze jakiś tam bocik Google będzie śledzić Twoje poczynania w sieci czy to przez ciasteczka z wyszukiwarki czy przez Google Analitycs zainstalowane już prawie na każdej stronie). Nie mniej jednak nie widzę nic złego w dyskusji na temat "co zrobić by chronić swoją prywatność w sieci?" i dociekaniu rozwiązań. Rozwiązań które można wdrożyć i nadal funkcjonować, tylko ze zwiększonym standardem prywatności, a nie takich jakie proponuje nam bear7:
przestań korzystać z internetu
tak przy okazji natknąłem się dziś na ciekawy newsik w temacie:
http://wyborcza.pl/1,75477,13963073,ACT ... nosci.html

Re: PRISM

: 17 cze 2013, 12:30
autor: bear7
adam_01001110 pisze:Rozwiązań które można wdrożyć i nadal funkcjonować, tylko ze zwiększonym standardem prywatności, a nie takich jakie proponuje nam bear7:
przestań korzystać z internetu
tak przy okazji natknąłem się dziś na ciekawy newsik w temacie:
http://wyborcza.pl/1,75477,13963073,ACT ... nosci.html
Przestań wypisywać jakieś głupoty, że ja proponuję do zaprzestania korzystania z Internetu i czytaj ze zrozumieniem. Popadasz kolego w paranoję na temat prywatności i tylko tego się czepiam. Stosuj sobie jakie tam chcesz rozwiązania i funkcjonalności ze zwiększonym standardem. Zanim zaczniesz dłubać, pomyśl o jednym. Ani ty, ani ja (jeżeli się mylę to wybacz), nie jesteśmy gwiazdkami z pierwszych stron gazet, gdzie każda informacja na nasz temat jest warta trochę grosza. Takich jak ty i ja są miliardy. Pomyśl sobie teraz. Kogo najbardziej może interesować, co taki adam_01001110 wypisuje w mailach? Jedynym sensowym zagrożeniem dla twojej prywatności są osoby z twojego bliskiego otoczenia: matka, ojciec, brat, siostra, dziewczyna. Mając dostęp do twojego komputera i znając hasło do twojego konta, mają dostęp do twojej skrzynki i historii odwiedzonych stron.
Radzę zatem uważać do kogo i co piszesz i czyścić historię odwiedzonych stron. Poza bliskimi, niestety, ale jesteś za malutki, aby kogoś interesowało, to co robisz w sieci i co wypisujesz w tych swoich mailach. Szacuje się, że w ciągu jednej minuty na świecie przesyłanych jest ponad 600 tysięcy gigabajtów danych. Wysyłanych jest ponad 200 milionów maili. Nie wiem, ile osób w NSA pracuje przy projekcie PRISM, ale szanse, że twój mail zostanie wyłapany i przeczytany są raczej (nie wiem, czy będziesz zadowolony, czy zawiedziony) równe albo bliskie "0".
adam_01001110 pisze:prawie zawsze jakiś tam bocik Google będzie śledzić Twoje poczynania w sieci czy to przez ciasteczka z wyszukiwarki czy przez Google Analitycs zainstalowane już prawie na każdej stronie.
Sam sobie opowiedziałeś. Tyle po twojej prywatności i stosowaniu rozwiązań ze zwiększonym standardem. Zawsze coś...
adam_01001110 pisze:Przyznam szczerze, że zainstalowałem Linuxa (Ubuntu) bo spodziewałem się, że nie będzie takich atrakcji, a tu Zonk.
Napiszę tak. Po zakupie leku w aptece sprawdzam na ulotce, w jaki sposób należy aplikować lek. Oznacza to, że zapoznaję się z warunkami korzystania. Powód ku temu jest prosty. Nie chcę mieć "Zonka", gdy się okaże, że łyknąłem lek, który miałem sobie wsadzić w cztery litery...

Podobnie jest z Ubuntu i każdym innym systemem. Zapoznaj się najpierw z warunkami korzystania, zanim zaczniesz na coś narzekać. Tutaj masz warunki prywatności od Canonical - miłej lektury życzę.

Tutaj masz odpowiedź od Apple i Facebook na zarzuty brania udziału w programie PRISM. Jak dla mnie, nie ma w tym nic złego. Nawet u nas, nad Wisłą, firmy stosują taką politykę. Czy to oznacza (pytanie raczej retoryczne, zatem nie musisz udzielać opowiedzi), że są partnerami NSA?

Z mojej strony... Tyle albo aż tyle.

Re: PRISM

: 17 cze 2013, 15:11
autor: gesnet
bear7 pisze:zagrożeniem dla twojej prywatności są osoby z twojego bliskiego otoczenia: matka, ojciec, brat, siostra, dziewczyna. Mając dostęp do twojego komputera i znając hasło do twojego konta, mają dostęp do twojej skrzynki i historii odwiedzonych stron.
Radzę zatem uważać do kogo i co piszesz i czyścić historię odwiedzonych stron. Poza bliskimi, niestety, ale jesteś za malutki, aby kogoś interesowało, to co robisz w sieci i co wypisujesz w tych swoich mailach.
:lol: Znam przypadki jak matka/ojciec donosiła(wspólpracowała) na córkę/syna do Policji i innych służb w związku z przestępczością komuterową.

Re: PRISM

: 17 cze 2013, 15:24
autor: Tomfoc
Niech ktoś może napisze co to jest ta prywatność, czego mam się bać?

Re: PRISM

: 17 cze 2013, 15:58
autor: gesnet
Tomfoc pisze:Niech ktoś może napisze co to jest ta prywatność, czego mam się bać?
Prywatność to prywatność, anonimowośc to anonimowość. Trudniej dochować prywatności, łatwiej natomiast zadbać o anonimowość. I tak

ściągasz torrenty, nielegalny soft etc ....rozwiązanie to szyfrowane łącze
masz nielagalnego windowsa, gry i inne programy rozwiązanie to FDE
wysyłasz emaile do ciemnych typów, rozwiązanie to konto pocztowe w państwach z którymi nie ma umowy o pomocy prawnej
nienawidzisz jakiś ludzi, grup i piszesz jednocześnie na forum rozwiązanie to tor
wpisujesz w wyszukiwarke google nietypowe hasła np. "gwalcenie kobiet" "kupię wątrobę" rozwiazanie to tor

etc, etc, etc,

Re: PRISM

: 21 cze 2013, 13:42
autor: mistrz1
@bear7, skoro Adam, jak i Ty nie jesteście interesujący dla służb, tak samo, jak większość ludzi, to po co podsłuchują tych nieważnych ludzi? Zakładają, że każdy jest przestępcą tylko jeszcze nie znaleziono na niego dowodów? Jeden z komendantów policji w Polsce miał w swoim gabinecie na ścianie zawieszone motto: "Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani".

-- 22 cze 2013, o 20:35 --

http://wolnemedia.net/swiat-komputerow/ ... m-windows/ ciekawe, czy to prawdziwe?

Re: PRISM

: 25 cze 2013, 14:02
autor: makson
@bear7
Sorry, ale nie podzielam twojego zdania. Konstytucja gwarantuje mi tajemnicę korespondencji. Nie mogę zrozumieć, czemu tak lekko przechodzisz wobec faktu, że konstytucyjne prawa obywateli są łamane...