Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Plotki, ploteczki na temat Ubuntu
Awatar użytkownika
MonaLu
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 114
Rejestracja: 23 cze 2010, 17:27
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: MonaLu »

Och, u mnie po uśpieniu wstaje z otwartym wierszem poleceń dasha.
Ale największe jak dotychczas OCH, to KeepassX - jak tylko się zmienia okno, to znika i blokuje bazę, trzeba się wciąż na nowo logować i autouzupełnianie omija znaki. :o

3. Zmiana języka w korektorze ort. FF wywala przeglądarkę.
Specjalistka od automagicznej samonaprawy sprzętu. ;)

#Bywają takie chwile w życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego ulubionej piosenki.
Awatar użytkownika
kszyhus
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1101
Rejestracja: 19 lis 2010, 08:34
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: okolice Ostrowa Wielkopolskiego

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: kszyhus »

U mnie po kliknięciu ikony "Centrum oprogramowania Ubuntu":
pierwszy klik: otwiera się i zaraz zamyka,
drugi klik: - otwiera się i znowu zamyka,
trzeci klik: - wreszcie się otwiera i zostaje uruchomione.
Przy następnych użyciach otwiera się już normalnie, lub zamknie się tylko jeden raz.

Edit: 26.10.2013 7:30
Od czasu do czasu znikają z górnego panelu zegar i zębaty trybik z nazwą usera.
Po przelogowaniu powracają.

Edit: 27.10.2013 17:01
Nie można nagrać dźwięku przez mikrofon.
W ustawieniach wejścia wszystko jest OK - widać reakcję mikrofonu, ale program SoundRecorder nie nagrywa.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2013, 17:03 przez kszyhus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jarni
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 380
Rejestracja: 06 maja 2008, 17:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: 3 City
Kontakt:

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: Jarni »

Wtrącę swoje trzy grosze...
Przede wszystkim 13.10 i kernel 3.11 po raz pierwszy w pełni obsługuje mojego Lenovo G580 OTB. Łącznie z nieszczęsną BCM4313, nie przesiadałem się na 13.04 ponieważ jajo 3.8 nie obsługiwało właściwie żadnej z używanych przeze mnie kart WiFi.
Jedynym sprzętowym mankamentem jest wygaszenie matrycy w trakcie startu systemu, co daje się rozwiązać poprzez wpis acpi do ustawień Gruba.
Używam 13.10 od tygodnia i jest to jak na razie moja najdłuższa przygoda z Unity. Nadal irytują mnie drobne pierdoły w jego działaniu, przy Firefoxie otwartym w pełnym oknie (bo niby jak inaczej używać przeglądarki) po kliknięciu w magnet-link okno pobierania Transmission otwiera się w tle, co wymusza na mnie dodatkowe nie chciane ruchy na gładziku. Zawsze twierdziłem, że Unity jest śliczne, ale nie praktyczne, najbardziej w nim samym podoba mi się przycisk zamykania systemu :clap:
- Tylko nadal nie wiemy, co tu robił ten gość z siekierą?
- Pewnie sie-kierował czymś!
--LU #553776
Awatar użytkownika
LUKER
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 158
Rejestracja: 28 mar 2009, 16:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Lublin

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: LUKER »

a spotkał się ktoś z Was z takim problemem? : Testowałem Ubuntu 13.10 na trzech różnych komputerach w wersji LiveDVD
i na każdym był ten sam problem, a mianowicie podczas kliknięcia prawym
przyciskiem myszy na pulpicie nie pojawiało się menu (to w którym można m.in. utworzyć
nowy katalog). Nie wiem czy jest to jakiś błąd systemowy który znika po zainstalowaniu
OS na dysk czy może jakaś "grubsza" sprawa. :mrgreen:
Awatar użytkownika
linuxozaurus
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2154
Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: 20.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: linuxozaurus »

Te wasze opisy problemòw mie skutecznie zniechęciły pozostaję przy LTS. Ja poczekam jeszcze pół roku. Mam wrarzenie .ze to wciąz beta.
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.

🇺🇦Sława Ukrajini!🇺🇦
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: Dwimenor »

Och...
  • ...System w trybie Live dostał kopa. Wcześnie można było zjeść śniadanie zanim się załadował. Teraz trwa to mniej więcej tyle co bootowanie z dysku twardego
  • ...Po raz pierwszy od wydania 10.04 bootuje się bez dodawania nomodeset do parametrów jądra
  • ...Dodać należy, że bootuje się niesamowicie wręcz szybko. Niecałe 20 sekund na czystej instalacji, przyzwoity wynik.

Ach...
  • ...Dash i Launcher są niesamowicie zaśmiecone po instalacji. Unity w nowych wersjach jest całkiem fajnym środowiskiem, działa szybko i ma kilka ciekawych rozwiązań. Musi być tak naćkane? Mogę sobie to wyłączyć, ale to mniej więcej tyle samo roboty co instalacja Cinnamona. Sorry resory Canonical.
  • ...Instalacja Cinnamon 2.0.x psuje Unity. Ale nie po to instaluje Cinnamona, aby używać Unity. Jeżeli kogoś winić, to tylko ludzi od Minta, nie Canonical.
  • ...Tak naprawdę to jest 13.04 ze zaktualizowanymi repozytoriami. Co wcale nie jest czymś złym. Ubuntu potrzebuje trochę stabilizacji
Zmieniłem też wersję z 32bit na 64bit. 13.04 w wersji 64 bit niespecjalnie się sprawdzało (miałem problemy z wydajność sterowników graficznych. 32 bit działało jak marzenie).
Zobaczymy jak się sprawdzi.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
insanelyapple
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 4
Rejestracja: 10 mar 2011, 23:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: insanelyapple »

Zastanawiam się czy tylko u mnie Unity jest po angielsku a cała reszta systemu po polsku... Poza tym, sporo osób zgłaszało problemy z instalacją 13.10 w Virtualboksie - przy ponownym uruchomieniu po instalacji ładowanie zatrzymywało się przed ekranem logowania wyświetlając tylko migający kursor trybu tekstowego. Mnie również to spotkało.
Awatar użytkownika
xxx666xxx
Wygnańcy
Posty: 472
Rejestracja: 24 lut 2013, 16:36
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Jestem nomadem...

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: xxx666xxx »

Sprawdzałem Ubuntu 13.10 na laptopie dell ( opis w stopce ) niestety już na starcie wywala masę błędów . Znika i pojawia się panel , obraz w paski poziome itp . Za dużo problemów . Sprawdzałem 32 jak i 64 bitową wersję 13.10 obie miały tyle błędów w działaniu , że szkoda gadać ...
Dwimenor pisze:(...) 13.04 w wersji 64 bit niespecjalnie się sprawdzało (miałem problemy z wydajność sterowników graficznych. 32 bit działało jak marzenie).
Dokładnie u mnie też ! Mam zainstalowany Ubuntu 13.04 w wersji 32bit i jest OK bo 64 bitowy działał ale coś wolniejszy był odczuwalnie ...
Laptop: Toshiba Satellite P75 / Intel i7 / 16GB DDR3 / 1TB SATA3 / Intel HD 4600 <= Debian 7.5 Wheezy MATE amd64.
glecki
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 6
Rejestracja: 30 gru 2007, 17:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: glecki »

Niestety moje rozczarowanie sięgnęło zenitu.
Może od początku.Jestem użytkownikiem Ubuntu około 6 lat.System Ubuntu został wówczas głównym systemem na komputerach domowych.Byłem bardzo zadowolony.Niestety począwszy od wersji 13.04 to same problemy.Dziwię się,że te same problemy zostały powielone w 13.10, a do tego jest ich wiele więcej.
Główne moje problemy to:
-poważny błąd sytemu (dwa razy dziennie i zrozumiał bym 13.10 bo nowe,ale w 13.04 było to samo)
-wieszający się Thunderbird (bardzo często)
-wieszający się Rhythmbox (przyciemniony ekran i monit Okno nie odpowiada,wymusić zamknięcie?)
-bak odczytu dysków USB (pod Windows działają bez przerwy bez problemu)
-Skype oczywiście nie działa prawidłowo (po połączeniu z rozmówcą słychać jedynie bardzo głośne trzaski)
-LibreOffice często się wiesza,a już z cudem graniczy edycja PDF
Może ktoś podpowie czy ja coś źle robię,czy Ubuntu schodzi na "psy".
Dodam,że mam komputer z czterordzeniowym procesorem Intel,8 GB RAM-u i dyskiem 500 GB.Moim zdaniem do płynnego działania powinno wystarczyć.
Proszę o podpowiedź i pomoc.
Grzegorz
glecki
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 6
Rejestracja: 30 gru 2007, 17:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: glecki »

Bardzo cenię u forumowiczów poczucie humoru :)

-- 31 paź 2013 20:22 --

A tak poważnie wyprzedzając pytania.Na innej partycji mam zainstalowany Win XP i działa OK.Czyli przypuszczam,że komputer jest sprawny.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: Dwimenor »

Oj tam, nie powiedziałbym, że "Ubuntu schodzi na psy". Fakt, wydania 11.xx i 12.xx mocno nadszarpnęły reputacją, ale wersje 13.xx nadrabiają to.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
glecki
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 6
Rejestracja: 30 gru 2007, 17:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: glecki »

Kolego Dwimenor
Zawsze broniłem Linuksa i nadal jestem jego zwolennikiem.Tylko zastanawiam się czy wyrzucić komputer przez okno i kupić nowy,czy jeśli działa Win XP prawidłowo problem jest w Ubuntu.Przyznam,że czym "świeższe" wydanie to mam coraz więcej problemów.
Do tego nie jestem guru komputerowym tylko korzystam z Thunderbirda,Firefoxa odtwarzacza muzyki i Libreoffice.
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: bear7 »

glecki pisze:Niestety moje rozczarowanie sięgnęło zenitu.
Może od początku.Jestem użytkownikiem Ubuntu około 6 lat.
(...)
Może ktoś podpowie czy ja coś źle robię,czy Ubuntu schodzi na "psy".
Proszę o podpowiedź i pomoc.
Może za rzadko na forum zaglądasz:
glecki pisze: -poważny błąd sytemu (dwa razy dziennie i zrozumiał bym 13.10 bo nowe,ale w 13.04 było to samo)
Problem omawiany na forum wielokrotnie. Jest to nadgorliwość pewnej usługi - można sobie z tym radzić. Forumowa wyszukiwarka coś na ten temat wie.
glecki pisze:-wieszający się Thunderbird (bardzo często)
Uruchom w terminalu, sprawdź co wypluwa gdy się zawiesza. Jak wypluwa konkretne wiadomości, to załóż na forum osobny wątek, nadaj mu odpowiedni tytuł wątku (koniecznie zgodny z regulaminem), opisz problem i dołącz wyniki z terminala (umieść je pomiędzy znacznikami CODE).
glecki pisze:-wieszający się Rhythmbox (przyciemniony ekran i monit Okno nie odpowiada,wymusić zamknięcie?)
Uruchom w terminalu, sprawdź co wypluwa gdy się zawiesza. Jak wypluwa konkretne wiadomości, to załóż na forum osobny wątek, nadaj mu odpowiedni tytuł wątku (koniecznie zgodny z regulaminem), opisz problem i dołącz wyniki z terminala (umieść je pomiędzy znacznikami CODE).
glecki pisze:-bak odczytu dysków USB (pod Windows działają bez przerwy bez problemu)
Za mało informacji i ponownie... Załóż nowy wątek i opisz co się dzieje po wpięciu dysku do komputera.
glecki pisze:-Skype oczywiście nie działa prawidłowo (po połączeniu z rozmówcą słychać jedynie bardzo głośne trzaski)
Było na forum. Forumowa wyszukiwarka też coś o tym wie.
glecki pisze:-LibreOffice często się wiesza,a już z cudem graniczy edycja PDF
LibreOffice to nie jest program, który służący do edycji PDF. Jego zadanie jest inne...

Dlaczego akurat takie podpowiedzi? A no chociażby dlatego:
bear7 pisze: proszę aby swoje żale/pochwały poinstalacyjne dotyczące stricte Ubuntu 13.10 umieszczać w tym wątku - w przypadku napotkanych problemów, gdzie potrzebujemy rozwiązania, zakładamy osobne wątki. W tym wątku, raczej uzupełniamy zdania:
  • W Ubuntu 13.10 podoba mi się ...
  • W Ubuntu 13.10 nie podoba mi się ...
glecki pisze:Dodam,że mam komputer z czterordzeniowym procesorem Intel,8 GB RAM-u i dyskiem 500 GB.Moim zdaniem do płynnego działania powinno wystarczyć.
Nie liczy się jaką moc ma twój sprzęt. Liczy się jakie wsparcie ma twój sprzęt, a z tym, czasami różnie bywa. Poza tym, kiepski opis sprzętu. To tak jakby napisać: mam samochód z 2-u litrowym silnikiem, który ledwo wyciąga 200km/h. Jaki samochód i na jakich kółkach? Tego już nikt nie wie...
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: Dwimenor »

Widzisz, ja mam dokładnie odwrotny problem. Im nowsze wydanie tym mniej problemów natury technicznej (nie mówię o wygodzie GUI). Z drugiej strony windows (xp 64 bit) nigdy nie działał u mnie prawidłowo (im dłużej go używałem, tym więcej problemów ze sprzętem). Innych wydań nie testowałem (poza customer preview na virtualboksie).
Na innej partycji mam zainstalowany Win XP i działa OK.Czyli przypuszczam,że komputer jest sprawny.
Ja mam takie doświadczenie: Moja karta graficzne (EVGA NVIDIA GF 9600GT) pod XP (64 bit, wszelkie łatki i stery) działa nieprawidłowo. Po 20 minutach intensywnej pracy dostaje świra i pozostaje twardy reset. Pod Ubuntu (poczynając od ubu 8.04) działa jak marzenie. Nie grzeje się, nie wariuje (chociaż jak wiatraczki się rozpędzą, to kulturę pracy ma równą snopowiązałce). I teraz pytanie: Skoro karta graficzna nie działa prawidłowo na Windowsie a działa prawidłowo na Linuksie to jest to wina systemu czy karty?

Używam tego co działa i tak samo bym postąpił w twoim wypadku: albo znalazł Linuksa, który po prostu u ciebie działa (a GUI i narzędzia wszędzie są tak naprawdę dostępne te same) albo pozostał przy jakiś nowszych Okienkach (7 albo 8)
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
butsh
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 62
Rejestracja: 02 gru 2006, 19:49
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: butsh »

Jestem podobnego zdania. Mam ubuntu 13.10 zainstalowane na "cienkim" netbooku a także na 6 rdzeniowcu z ssd, 12gb ram i więcej niż wystarczającą kartą grafiki i... nie mam z najnowszym wydaniem na żadnym z obu komputerów większych problemów. A jest tak dlatego, że kupując sprzęt od początku sprawdzam czy będą jakieś niespodzianki, czy sprzęt ma wsparcie i ewentualnie ile czasu będę musiał poświęcić by rozwiązać znane problemy. Jeśli takie są, nie kupuję takiego sprzętu. Nigdy nie robię odwrotnie, tzn. nie kupuję kolorowego pudełka a potem "olaboga!" 13.10 muszę przyznać, jest całkiem szybkie, nic nie muszę grzebać, po ponad tygodniu użytkowania jestem na "ach!" Tylko.... trochę nudą wieje :))
Awatar użytkownika
stiff
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 266
Rejestracja: 27 maja 2009, 22:07
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Sagan
Kontakt:

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: stiff »

Kolejna wg mnie śmieszna sprawa. A dokładnie panel obsługi myszki.

Znajdź różnice.
Ubuntu 12.04 Obrazek
Ubuntu 13.10 Obrazek

I przy okazji. Obraz systemu 12.04 i 13.10 różnią się wielkością około 900MB, na niekorzyść 13.10. Oba systemy zawierają praktycznie takie same programy, dodatkowo 12.04 ma dodatkowe zestawy ikon, które trochę ważą.
http://ubuntu.freesoftware.cba.pl/1404.html
zovalik
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 212
Rejestracja: 16 gru 2006, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: zovalik »

Ktoś się orientuje co jest z polskim tłumaczeniem? Nie mają ludzi do tego, czy jak? Bo w tym wydaniu jest tragiczne.
Tylko wyrażam moją opinię, nie traktujcie tego jako ataku, wiem że jest to robione charytatywnie i jak mi się nie podoba to mogę(?) pomóc.
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: bear7 »

zovalik pisze:Ktoś się orientuje co jest z polskim tłumaczeniem?
Tak, jest niekompletne.
zovalik pisze:Nie mają ludzi do tego, czy jak? Bo w tym wydaniu jest tragiczne.
Tylko wyrażam moją opinię, nie traktujcie tego jako ataku, wiem że jest to robione charytatywnie i jak mi się nie podoba to mogę(?) pomóc.
Krytykować i wyrażać opinię zawsze jest komu, ale tłumaczyć już nie zawsze... ;-)

Tutaj masz informacje na temat niewielkiego zespołu, który zajmuje się tłumaczeniem: https://launchpad.net/~ubuntu-l10n-pl/+members#active.
Informacje, dla chcących dołączyć do zespołu, podane są tutaj: https://launchpad.net/~ubuntu-l10n-pl.
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
drabowicz
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 20
Rejestracja: 29 sie 2010, 17:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: drabowicz »

Najbardziej wnerwia mnie fakt, że za każdym razem musze wypinać i wpinać myszkę (a sprawdzałem na 3 różnych), żeby pojawił się kursor. Po drugie za każdym razem, przy uruchomieniu, mam wyłączony ekran i muszę ciągle rozjaśniać. W dodatku system działa, ale nieco jest wolny w porównaniu z innymi jak na mój wypasiony sprzęt ;)
Awatar użytkownika
rom
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1309
Rejestracja: 30 cze 2009, 14:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86

Re: Ubuntu 13.10: ochy i achy po instalacji...

Post autor: rom »

drabowicz, sam nie korzystam z 13.10, ale twój problem z kursorem skojarzył mi się z tym http://www.ubuntu-pomoc.org/ubuntu-13-1 ... i-systemu/
także = też
tak że = więc
ODPOWIEDZ

Wróć do „... o Ubuntu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości