Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Zainstalowałem system skonfigurowałem sieć (intrenet jest, drukarka sieciowa też), otwieram np. katalog domowy, klikam przeglądaj sieć i mam sieć Windows. klikam i uzyskuję Zamontowanie położenia nie jest możliwe, pobranie udziałów z serwera się nie powiodło. Co jest grane? Pingać mogę każdy adres w sieci, proszę o pomoc.
Wyczytałem na forum i w sieci kilka komend które po zastosowaniu zawsze kończą się poleceniem instalacji samba4.
Próba instalacji kończy się błędem, na szczęście udało mi się wyinstalować, skutkiem czego nie mogę nic zrobić z sambą z konsoli.
Wśród programów znalazłem GADMIN-SAMBA 0.3.2 ale to co tam jest to dla mnie czarna magia. Niby udostępniłem foldery ale nadal
nie ma kompa w sieci. W poprzedniej wersji Ubuntu sieć i komp w niej po prostu zadziałały, teraz nie mogę nawet znależć gdzie zmienić grupę roboczą do której komp ma należeć. Pomóżcie proszę, klawisze mi już więdną .
PS
Znalazłem plik smb.conf, a w nim W nim stoi jak byk moja grupa robocza, nie wiem tylko co oznacza I jak to zmienić, może to ustawienie powoduje, że kompa nie widać?

PS2
Ok jest ping na ten komp widać go w sieci z poziomu windowsa ale nadal do jego zasobów nie ma dostępu.
Przy próbie wejścia do zasobów Ubuntu wywala komunikat, ze nie mam uprawnień. A niby dla gościa mam.

//bear7: Zamiast stosować jakieś szlaczki, zastosuj znaczniki CODE: polecenia, wyniki poleceń, komunikaty, zawartość plików konfiguracyjnych oraz systemowych, na forum umieszczamy pomiędzy znacznikami CODE.

1. Napisz jakiego masz windowsa (XP, 7, ? EDIT: coś w tym jest ... to ma być Win8.
2. Drugie ważniejsze pytanie: czy udostępniane zasoby będą widoczne tylko w Twojej sieci lokalnej (router plus komputery w domu, czy chcesz je w jakiś sposób zabezpieczyć, czy po prostu chcesz dowolnie przerzucać pliki z komputera na komputer.
Co nieco liznąłem i jakieś proste rozwiązanie mogę spróbować pomóc Ci wyklikać.
Zasadniczo sporo tu na forum pisano o sambie, poszukaj na razie wątków z "smb.conf". A zacznij od tego, że grupa robocza na wszystkich komputerach, które chcesz połączyć w sieci musi być identyczna np. WORKGROUP. Jak nas Moderator nie wyrzuci do czyścca lub przedszkola to wieczorem się odezwę.

EDIT2:
Może komuś się to przyda, bo jak ktoś na forum kiedyś napisał: "samba wiecznie żywa"

Sposób na udostępnienie całego dysku w W7 podałem tu: viewtopic.php?f=137&t=169847&p=969849#p969849. Tego sposobu jednak nie polecam - najlepiej katalog na dysku z odpowiednimi uprawnieniami.

Co do samej samby ... poniżej najprostszy i chyba najbardziej niebezpieczny smb.conf - "/home/user dla wszystkich". Sprawdza się gdy mamy kilka komputerów w domowej sieci (W)LAN za NATem i zabezpieczonej w przyzwoity sposób firewallem na routerze.
Plik smb.conf do edycji znajduje się w /etc/samba. Żeby uniknąć strasznego terminala katalog samba klikamy prawym przyciskiem myszy i wybieramy "otwórz jako administrator" - po podaniu hasła pojawia się nowe okno menedżera plików, w którym powinny być 2 pliki - nas interesuje smb.conf.
Pierwsze co robimy, to kopia zapasowa!
Prawym przyciskiem myszy klikamy plik smb.conf -> skopiuj, klik (lewym) w puste miejsce w katalogu, prawy przycisk -> wklej. Powinien pojawić się plik smb (kopia).conf.

Można teraz edytować zawartość smb.conf otwieramy w podsiadanym edytorze (ale typu pluma, gedit czy innym w typie notatnika - nie otwierać zaawansowanymi edytorami), wywalamy całą zawartość tekstową pliku i starym dobrym sposobem Ctrl+C i Ctrl+V wklejamy to: Zapisujemy zmiany i zamykamy plik.

W terminalu wpisujemy po kolei: Z katalogim "Publiczny" nie powinno być już problemu - będzie widoczny i dostępny w otoczeniu sieciowym, innym katalogom, które chcemy udostępnić trzeba jeszcze nadać uprawnienia i tak:
prawym przyciskiem myszy na katalog (musimy być jego właścicielem! czyli jeśli user to ok, jeśli root - można kliknąć prawym przyciskiem katalog nadrzędny i otworzyć go jako administrator) -> właściwości, uprawnienia i zaznaczamy uprawnienia dla "inni". W różnych wersjach Linuxa różnie to wygląda. Pomyśleć - zrobić.

Pozamykać wszystko, dla pewności zrestartować komputer i powinno działać.
A, jeszcze najważniejsze! Za szkody wywołane ... nie odpowiadam prawnie czy finansowo, żeby nie było, że "kawa była gorąca"...

Przepraszam obeznanych z Linuxem za powyższe, ostracyzm zrozumiały, ale takiego wytłumaczenia brakowało mi na początku mojej znajomości z tym systemem. Chłop - krowa - rów - patrząc przez okno.

UP
Oki, postąpiłem według Twoich zapisków i poszło. Można wejść na zasoby Ubuntu, co prawda z W7 idzie to sprawnie, natomiast z XP hmmmmm. W drugą stronę dzieje się dziwniej. Na XP są dwa zasoby jeden tylko do odczytu i tu nie można nic zrobić (nie wpuszcza), drugi zasób jest full otwarty i śmiga. Z Ubuntu na W7 nie ma problemów.
Podejrzewam winde XP, na razie zostawię jak jest potem się luknie.

Dzięki wielkie, wreszcie coś udało się osiągnąć, no i nauczyć. .

Farenza pisze:UP
[...] natomiast z XP hmmmmm. W drugą stronę dzieje się dziwniej. Na XP są dwa zasoby jeden tylko do odczytu i tu nie można nic zrobić (nie wpuszcza), drugi zasób jest full otwarty i śmiga. [....]
Dzięki wielkie, wreszcie coś udało się osiągnąć, no i nauczyć. .

Nie ma sprawy, cieszę się, że mogłem pomóc. Właśnie przez tą cho**rę sambą zwaną zaparłem się, żeby używać Linuxa
Co do udostępniania zasobów z XP, to pewnie będę coś mógł podpowiedzieć, ale dopiero jutro wieczorem (jak mnie córka do kompa dopuści bo u niej jest XP... mam nadzieję, że już niedługo).

PS Zasadniczo możesz chyba wyedytować pierwszy post i dopisać na początku [SOLVED].

PS 2 W XP jest prawie tak samo - udostępnianie całego dysku działa, jeśli w zaporze możliwe jest udostępnianie plików i drukarek.
Może sprawa rozbija się o to, że każdy udostępniony zasób musi mieć unikalną nazwę?