Bootowanie systemu, komputer nie wykrywa systemu operacyjnego
: 01 gru 2013, 15:35
Witam serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum. Postaram się streścić.
Problem dotyczy netbooka Asus EEE 1215b, najprawdopodobniej jego dysku twardego SATA: ST9500325AS (takie oznaczenie widnieje w BIOSie).
Cała historia:
Miałem dwa systemy, ubuntu (13.04) i windows 7 na oddzielnych partycjach. Chciałem zrobić reinstalację ubuntu, jednak podczas instalacji przez przypadek wybrałem złą opcję, która wymazała mi wszystkie partycje i od nowa podzieliła dysk twardy (standardowo utworzyła / /home i swap). Na jednej z usuniętych partycji miałem ważne dane, poszperałem więc po sieci, uruchomiłem ubuntu z livecd, później gparted, usunąłem wszystkie partycje. Następnie z poziomu livecd uruchomiłem program testdisk, który miał rzekomo przywrócić usuniętą partycję, wpisując ją ponownie w tablicę partycji. Niestety nie powiodło się to, a uruchomiony po procesie gparted zaczął krzyczeć o problemach z GPT. Testdisk miał jednak funkcję "zajrzenia" do usuniętych partycji i skopiowania niektórych plików. Utworzyłem więc w gparted nową partycję, przekopiowałem na nią pliki, a z niej na pendrive'a. Potem usunąłem wszystkie partycje, utworzyłem swoje (czyli / /home oraz swap), i zainstalowałem na nowo ubuntu. System nie uruchamiał się (migający kursor w lewym górnym rogu, nic nie można było zrobić). Uruchomiłem na nowo live cd, utworzyłem nową tablicę partycji i pozwoliłem ubuntu ustawić partycje pod siebie (tworząc najpierw ręcznie partycję EFI, zgodnie z zaleceniami instalatora). Wszystko zainstalowało się sprawnie, jednak po ponownym uruchomieniu komputera system nie uruchomił się. Na czarnym tle wyskakuje napis
Reboot and select proper Boot device
or Insert Boot Media in selected Boot device and press a key
W BIOSie dysk wykrywa, w zakładce boot jest on na pierwszym (i jedynym) miejscu. Myślę, że popsułem coś na poziomie partycjonowania, ale nie mam pojęcia jak to naprawić. Dysponuję obecnie ubuntu na pendrivie, więc mogę włączyć system w trybie lvecd i uruchomić gparted. Używałem oprogramowania boot-repair, ale bez skutku (zawieszał się na reinstalacji gruba). Ściągnałem też Fedorę, ale w tym przypadku tryb livecd w ogóle się nie uruchamia (wyskakuje problem z bootowaniem). Zdaję sobie sprawę, że namieszałem, co mogę zrobić by to naprawić?
Problem dotyczy netbooka Asus EEE 1215b, najprawdopodobniej jego dysku twardego SATA: ST9500325AS (takie oznaczenie widnieje w BIOSie).
Cała historia:
Miałem dwa systemy, ubuntu (13.04) i windows 7 na oddzielnych partycjach. Chciałem zrobić reinstalację ubuntu, jednak podczas instalacji przez przypadek wybrałem złą opcję, która wymazała mi wszystkie partycje i od nowa podzieliła dysk twardy (standardowo utworzyła / /home i swap). Na jednej z usuniętych partycji miałem ważne dane, poszperałem więc po sieci, uruchomiłem ubuntu z livecd, później gparted, usunąłem wszystkie partycje. Następnie z poziomu livecd uruchomiłem program testdisk, który miał rzekomo przywrócić usuniętą partycję, wpisując ją ponownie w tablicę partycji. Niestety nie powiodło się to, a uruchomiony po procesie gparted zaczął krzyczeć o problemach z GPT. Testdisk miał jednak funkcję "zajrzenia" do usuniętych partycji i skopiowania niektórych plików. Utworzyłem więc w gparted nową partycję, przekopiowałem na nią pliki, a z niej na pendrive'a. Potem usunąłem wszystkie partycje, utworzyłem swoje (czyli / /home oraz swap), i zainstalowałem na nowo ubuntu. System nie uruchamiał się (migający kursor w lewym górnym rogu, nic nie można było zrobić). Uruchomiłem na nowo live cd, utworzyłem nową tablicę partycji i pozwoliłem ubuntu ustawić partycje pod siebie (tworząc najpierw ręcznie partycję EFI, zgodnie z zaleceniami instalatora). Wszystko zainstalowało się sprawnie, jednak po ponownym uruchomieniu komputera system nie uruchomił się. Na czarnym tle wyskakuje napis
Reboot and select proper Boot device
or Insert Boot Media in selected Boot device and press a key
W BIOSie dysk wykrywa, w zakładce boot jest on na pierwszym (i jedynym) miejscu. Myślę, że popsułem coś na poziomie partycjonowania, ale nie mam pojęcia jak to naprawić. Dysponuję obecnie ubuntu na pendrivie, więc mogę włączyć system w trybie lvecd i uruchomić gparted. Używałem oprogramowania boot-repair, ale bez skutku (zawieszał się na reinstalacji gruba). Ściągnałem też Fedorę, ale w tym przypadku tryb livecd w ogóle się nie uruchamia (wyskakuje problem z bootowaniem). Zdaję sobie sprawę, że namieszałem, co mogę zrobić by to naprawić?