Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Cześć,

miałem potrzebę na chwilę dosłownie zalogować się na Win10, który stoi obok Kubuntu 15.10, na którym cały czas pracuję i po wyłączeniu komputera i zalogowania się z powrotem nie mam dostępu do jednego z dysków (błąd w załączniku). Dysk zawiera wyłącznie luźne dane, nie stoi na nim żaden system. Próbowałem ponownego logowania się na Win10, bo pomyślałem, że rzeczywiście coś się źle zamknęło, ale wyłączyłem go jeszcze raz, porządnie, dalej nic.

Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki co z tym fantem zrobić....

Na załączonym obrazku białą czcionką na czerwonym polu masz wyraźnie napisane,
co trzeba zrobić.

Może czas poszukać dobrego okulisty?

To by było na tyle

Ale mi pojechałeś, idę płakać.

Dlatego właśnie w poprzednim poście podkreśliłem, że zalogowałem się jeszcze raz na Windzie i ponownie zamknąłem, co nie pomogło.

Może czas poszukać dobrego okulisty?

paczes pisze:Ale mi pojechałeś, idę płakać.

Dlatego właśnie w poprzednim poście podkreśliłem, że zalogowałem się jeszcze raz na Windzie i ponownie zamknąłem, co nie pomogło.

Może czas poszukać dobrego okulisty?

No to spróbujemy jeszcze raz:


Jak myślisz, co to może znaczyć:

...or mount the volume read-only with the ro mount option.

???????????

Może spróbuj użyć sterownika ntfs3g - powinien być w repozytorium.

To te paczki: Standardowym moduł ntfs z kernela często miewa kłopoty z zapisem na NTFS.

Pozdro

no i dziękuję, bez sarkazmu, da się