popsułem interfejs graficzny w 17.04

[ubuntu_newbe]

witam wszystkich forumowiczów,

mam problem z nowym ubuntu 17.04, na wstępie dodam że instalacja przebiegła bez problemu, nowe ubuntu ma do wyboru środowiska graficzne gnome, ubuntu, unity więc chciałem je przetestować, wiec pomyslałem ze zajrzę do compzipa, tak mam zainstalowany taki plugin unity coś tam, była tez opcja w ustawieniach compzipa zrób unity kompatybilne z gnome, gdy tą opcję zaznaczałem wyskakiwał komunikat ze jeśli tą opcje chce to muszę wyłączyć ten unity plugin, i tak uczyniłem po czym po restarcie pojawiała się przy formularzu logowania lista rozwijana ze środowiskami graficznymi do wyboru, np. gnome, trzeba było sie zalogować ale tym hasłem którego używam ubuntu nie przyjmował potem jakby następował restet i jedynie interfejs ubuntu który miałem wcześniej działał po zalogowaniu moim hasłem do ubuntu, spróbowałem wybrać jeszcze opcję gnome + coś tam, i to samo hasło nie przyjete reset i od tego momentu ubuntu się nie uruchamia do końca jedynie do momentu z migająca biała kreska w lewym górnym rogu, co z tym drodzy forumowicze zrobić, a i był nie dało sie uruchomić ubuntu z pendrive"a z livecd, Do tej pory rozwiązywałem problemy z ubuntu samodzielnie ale ten chyba mnie przerośnie, a nie chciałby wracać do windowsa,

pozdrawiam ubuntu_newbe

[mario_7]

Majstrowanie w ustawieniach Compiza może powodować problemy z interfejsem, ale raczej nie powinno zakończyć się brakiem środowiska graficznego w ogóle. Ekran logowania powinien się pojawić.

Jest możliwe że coś więcej się popsuło, może dysk albo karta graficzna?