Po użyciu sgdisk nie uruchamia się grub i systemy

[fentarem]

Witam wszystkich,
Szukam pomocy przy moim problemie (który sobie sam niestety zrobiłem) .
Otóż chciałem zrobić zrzut dosyć przyzwoicie skonfigurowanego ubuntu za pomocą clonezilla.
Jak dochodziło do zrzucania image wyskakiwał błąd "This disk contains mismatched GPT and MBR partition".
Mam windows 7 na jednym dysku i ubuntu na nowym.
Oczywiście nie myśląc zbyt dużo sprawdziłem tablice partycji.
I wyskoczyło mbr: mbr only
gtp: corrupted
Jako że gdzieś na forach przeczytałem, że przy takiej sytuacji należy wpisać sudo sgdisk -z /dev/sdx, to i wpisałem.
Teraz wiem, że była to kompletna głupota.....
Po restarcie nic już nie wstało.
Sprawdziłem przez usb xubuntu czy wyleciały partycje i co się stało. wygląda, że partycje są nienaruszone i systemowa i home mają wszystko. Stąd pytanie czy to kwestia instalacji gruba czy poważniejsza sprawa? Próbowałem zainstalować boot-repair ale nie widzi repo mimo że dodaje ppa. Przesiadłem się na linuxa na dobre jakieś pół roku temu i nie jestem w tym tak biegły.
Jakieś porady co zrobić żeby odzyskać bootowanie?
Pozdrawiam

[kobrawerde]

Ja na początku sprobował bym ratować / przywrócić grub-a ...a potem to już duża zagwozdka ..pewnie jakieś programy do przywracania utraconych partycji itd np. testdisk
Odnośnie pierwszej opcji to tematów i opisow jest w necie sporo np.
http://sourcedigit.com/21603-repair-gru ... ir-ubuntu/
http://linuxpitstop.com/repair-grub-boo ... ntu-linux/
https://www.howtogeek.com/114884/how-to ... wont-boot/
przydatne:
https://askubuntu.com/questions/420005/ ... oot-repair
https://askubuntu.com/questions/88384/h ... 863#182863

[fentarem]

Na szczęście sprawdziłem partycje i wszystko jest. Przynajmniej to jest dobre, że nie spędzę nocki próbując odratować dane. Nawet nie mam tyle dysków przenośnych żeby wszystko zgrać. Piszę prosząc o pomoc, bo nie chce jeszcze pogorszyć sytuacji (jakoś w historii niestety często źle się kończyły zabawy z mbr, tylko byłem na zabawę w miarę przygotowany). Oczywiście ile się da to zgram. Czy boot-repair w trybie oczywiście dla ułomnych nie spowoduję jeszcze więcej szkód (nie powylatują tablice itp.)?
Wczoraj w nocy próbowałem ręcznie zainstalować gruba, ale miałem błędy.
próbowałem zgodnie z instrukcjami z linków zainstalować boot-repair na ubunutu i xubuntu odpalonym z pena i też nie widziało takiego repo. Dziś jeszcze spróbuje zgrać iso z boot-repair i zrobić bootowalny usb. Na razie żaden z podanych w linkach opisów mi nie poszedł.
Pozdrawiam

[kobrawerde]

Pamiętam iż kiedyś tak samo musiałem przywrócić grub-a ...i poszło to naprawdę sprawnie i szybko ? ..... nie pamiętam z jakiego tutka korzystałem . Ale polegało to na kilku komendach z konsoli i zrestartowaniu systemu . Najważniejsze o ile pamiętam było zidentyfikowanie partycji na której był / jest system i chyba wcześniejszym odmontowaniu lub zamontowaniu w/w przed wykonaniem poleceń...
może takie howto:
http://linux-rox.blogspot.com/2010/01/p ... uba-2.html
http://www.ubuntu-pomoc.org/grub-2-napr ... -z-livecd/
http://www.mblog.boo.pl/artykul-107-prz ... posob.html
https://linuxiarze.pl/bootloader/
Jeśli nie pomoże to chyba coś nie tak z partycjami .... może trzeba będzie poważniejszych ingerencji np. wspomnianymi programami jak : testdisk

[fentarem]

Dzięki za szybką odpowiedź i pomoc. Wczoraj w nocy mi nic nie szło, a może dlatego, że wszystko robiłem trzęsącymi się rączkami ((
W końcu jak wszystko wylatuje i nic nie startuje, człowiek jakoś podświadomie się poci ((
Dziś spróbuje na spokojnie podejść do tematu.
Pozdrawiam

[fentarem]

Okazało się na szczęście, że problem był mniejszy niż na początku myślałem. Wyleciał tylko grub, natomiast żadne partycje nie były naruszone. Oczywiście wszystkie porady Kobrawerde są jak najbardziej trafne i dziękuje za nie.
Od siebie mogę dodać, że warto zawsze używać tej samej wersji co ważniejsze architektury systemu usb (co zresztą piszą wszyscy). Nie będzie błędów basha itp. Sposób najbardziej prosty ze zgraniem gotowego boot-repair w iso jest w takich sytuacjach stresowych najlepszy. 1 kliknięcie, trochę wytnij wklej i naprawdę sprawa załatwiona.
Co ciekawe Clonezilla nie wyrzucała już błędów z partycjami i mbr-ami po reinstalacji grub (mimo że nie puściłem żadnych narzędzi dyskowych). Dzięki za pomoc. Temat do zamknięcia.
Pozdrawiam