Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Cześć,

mam pracownię 15 komputerów. Miałem ubuntu studio 17.04 i pokusiło mnie dzisiaj zrobić release-upgrade. No i na części komputerów myszka spowolniła. Dziwny objaw. Przesuwam, a ona reaguje z sekundowym opóźnieniem jakby. Strasznie ciężko w cokolwiek trafić Przesuwasz, na normalnym kompie by już dam była, a ona płynie jakby spowolniona do miejsca docelowego. Masakra.

I tak się stało na niektórych komputerach. Co się mogło podziać? Nie chce mi się reinstalować tych kompów, bo miałem je pokonfigurowane już.

Dodam, że tych komputerów nic nie łączy. Jeden z nich ma już z 10 lat i to był kiedyś serwer, więc jest wypas maszyna nawet Inne są z różnych zakupów, różne modele. Myszki też różne.

Na tej samej maszynie odpalony Live z instalki z płyty 17.10 działa dobrze.

Sesja Wayland czy Xorg?

Wydaje mi się, że Xorg, bo chyba domyslnie jest Xorg, prawda? Miałem Ubuntu Studio 17.04, zupdatowałem do 17.10 przez do-release-upgrade.

Zainstalowałem na świeżo i też lipa. Z live działa dobrze, po instalacji ślimaczy myszkę.

W Ubuntu 17.10 wprowadzono Waylanda. Zatem ponawiam pytanie - używasz Xorg, czy Waylanda?
Ponadto - jaką masz kartę graficzną i jakie sterowniki?

A jak to sprawdzić? Może się ten Wayland aktywował. Ale pytaj mnie dalej.

Karty teraz nie sprawdzę, bo jestem w domu, jakiś Intel z płyty głównej. A sterowniki - zadne. Takie jakie są w linuksie domyślnie.

Pokaż wynik polecenia:

tragedia, zainstalowałem wersję 16.04 LTS, która powinna być OK i na pewno nie ma waylanda. Ale też się zepsuła. Chyba jakaś aktualizacja jest, że psuje te myszki. Masakra. muszę nagle kupić wiele windowsów do pracowni

Popsuta myszka to prawdopodobnie winny sterownik w kernelu. Spróbuj innego kernela, najlepiej najnowszego 4.14.14
albo ze starszych 4.9.77
Co to dokładnie za model czy modele myszki?
I nie warto biegać po Windowsy, może tylko zbudować samodzielnie kernele do tych bunciaków, Developerom buntu nie raz się różne wtopy z kernelami zdarzały

Poza tym nie wiadomo, czy to tylko myszki, czy całe środowisko graficzne zwolniło,
sam kiedyś miałem takie lagi na Gnome3 w Debianie.

Sprawdzenie X11 czy Wayland? najprościej: Srodowisko graficzne? Pokaż też:

komendy prześlę jutro, bo już jestem doma. Ale waylanda nie było przecież w 16.04, więc to nie to.

Co do modeli myszek -- różne. Przełączałem zresztą z działających kompów i efekt ten sam.
Całe środowisko graficzne nie zwolniło, bo obsługa z klawiatury działa płynnie. Lagują się myszki. A to jest podwójnie dziwne, bo myszki są chyba jakoś tak na przerwaniach, ponad wszystkim, bo bywa, że właśnie system się zatnie, a kursor myszki biega. A tu jest odwrotnie. Wszystko działa płynnie i nagle bach, myszka nie nadąża za posuwaniem. W efekcie nie da się nic wskazać.

Trochę w ciemno, bo dalej nie podałeś informacji: https://askubuntu.com/questions/763413/ ... der-ubuntu

tristan pisze: ↑18 sty 2018, 19:21 komendy prześlę jutro, bo już jestem doma. Ale waylanda nie było przecież w 16.04, więc to nie to.

Co do modeli myszek -- różne. Przełączałem zresztą z działających kompów i efekt ten sam.
Całe środowisko graficzne nie zwolniło, bo obsługa z klawiatury działa płynnie. Lagują się myszki. A to jest podwójnie dziwne, bo myszki są chyba jakoś tak na przerwaniach, ponad wszystkim, bo bywa, że właśnie system się zatnie, a kursor myszki biega. A tu jest odwrotnie. Wszystko działa płynnie i nagle bach, myszka nie nadąża za posuwaniem. W efekcie nie da się nic wskazać.

Wayland nie będzie się uruchamiał jako pierwszy nawet w 18.04, więc to nie on stwarza problem. Ja mam problem z myszkami na USB w Linux Mint z Cinnamon. Jak wiesz Linux Mint 18.3 bazuje na Ubuntu 16.04 i czasem potrafi mi się zawiesić myszka, która w ogóle nie reaguje na ruch. Ale na laptopie touchpad działa. Zrestartowałem Cinnamon ctrl + f2 , r i enter i nadal stoi w bezruchu. Prawdopodobnie jakieś problemy ze sterownikiem, co do kernela to mam wersję 4.13.0-32-generic.