Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam wszystkich! Mam taki problem właściwie z każdym linuksem, że nie chce się wyłączyć "do końca". W przypadku Ubuntu zatrzymuje się na splashu, a jeśli wcześniej nacisnę Esc to ostatnią linijką jest: [(Jakieś liczby XD)] reboot: Power down. W przypadku Fedory zaś na początku powtarza się kilka razy:
"Kernel not configured for semaphores (System V IPC). Not using udev synchronisation code.
device-mapper: remove ioctl on fedora-root failed: Device or resource busy
Command failed"
i na końcu: [(znowu jakieś liczby)] reboot: Power down.

Dla jasności teraz korzystam oczywiście z Ubuntu, więc proszę o pomoc w przypadku Ubuntu

Laptop to Dell Inspiron 3542
Specyfikacja:
-CPU: i3 4005u
-GPU: Zintegra(intel hd 4400)
-RAMu 4gb
-Dysk niestety HDD

Jaka wersja Ubuntu?
Pokaż plik /var/log/kern.log

Ubuntu 17.10

W załączniku dodaje zzipowany plik kern.log, ponieważ jest za duży aby go wstawić.

Pierwsze co widać w logach, to że jest jakiś problem z USB - z kamerką: Powtarza się co jakiś czas i w kółko jest ta kamerka podłączana i odłączana.

Poza tym nie widzę przyczyn długiego zamykania.

W pliku /etc/default/grub usuń polecenia quiet i splash z domyślnych argumentów kernela, zrób sudo update-grub i powinieneś widzieć pełne logi podczas rozruchu i zamykania zamiast splasha. Zobacz wtedy w jakim momencie tak dlugo czeka.

Właściwie to on może nie tyle długo się wyłącza co nie wyłącza się w ogóle. Zdarzało się że ktoś kliknął "wyłącz" i od razu zamknął klapkę. Po jakiś czasie dalej sterczał w tym samym miejscu. Co do tej kamerki to może być tak dlatego że najprawdopodobniej taśma od ekranu jest uszkodzona, a przy okazji pewnie i od kamerki. Przy zmianie kąta nachylenia pokrywy pojawiają się paski na ekranie, a jeśli korzystam z kamerki to wyłącza mi ją. Także tym raczej bym się nie martwił
Zdjęcie tych logów: https://drive.google.com/file/d/1xO2_qt ... sp=sharing

Te logi nic nie mówią, ale skoro masz jakiś sprzęt (choćby kabel) uszkodzony, to właśnie on może być tego powodem...

Koledzy, dołączę do tematu...
Mam podobny problem Laptop Toshiba Satellite A215, (taki 10 letni zabytek, ale działa) AMD turion 64, Ati Radeon, zainstalowałem Lubuntu 17.10 (64 bit) i również mam problem z wyłączaniem/restartem - system od początku utyka na oknie zamykania. Co ciekawe winda zamyka/restartuje go bez problemu, więc problem pewnie leży gdzieś w konfiguracji... Jako, że jestem nowicjuszem w linuxie proszę o wyrozumiałość i "łopatologiczne " tłumaczenie, co może przydać się i innym początkującym.
Z góry dzięki za wasze poświęcenie.

No właśnie zapomniałem dodać że u mnie też na windzie wszystko w porządku.

Tak jak pisałem - z pliku konfiguracyjnego gruba trzeba usunąć słowa quiet i splash i wtedy będzie widać logi zamiast splasha.