Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Hej,
Jak w temacie.
Moim pierwszym Ubuntu było 8.04. Najpiękniejszy system jaki widziałem, ze względu na Gnome, które wtedy gościło na moim pulpicie.
Prostota oraz "niezniszczalność" systemu sprawiła, że zagościł u mnie na stałe:)

Ubuntu 14.04 LTS.
Wcześniej miałem pierwsze RH'y, Mandrake, Debian, Mandriva.
Trafił mi się polizingowy notebook Lenovo na którym dostawca postawił Ubuntu 14.04 LTS.
Było bezobsługowe i to mnie wciągnęło. Czyste lenistwo.
Przy poprzednich Linuksach trzeba się było napracować podczas instalowania, a potem uaktualniania.

u mnie też jak dobrze pamiętam 8.04 to było bardzo stabilne wydanie

Nie pamiętam jaka wersja Ubuntu była tą pierwszą. Pamiętam, że przy tym systemie jestem na stałe od wersji 12.04. Wcześniejsze wersje gościły na krótko. Pierwszym Linuksem jaki zainstalowałem była dystrybucja Mandrake 6.1. Mam na dysku laptopa kilka partycji utworzonych po to, by testować różne distra. Gościły już Debian i jego wiele pochodnych, Arch i jego pochodne, kilka dystrybucji wywodzących się od Gentoo. Były też różne Suse, Mandrivy, Fedory i wiele innych.

ja zaczynałam od linuxa w latach 90 a z ubuntu 2008 z pewnymi przerwami na inne dystrybucje:
-opensuse
-mandrake (przed późniejszą zmianą na Mandriva) była kiepska po zmianie nazwy
Fefora (korzystałam z pierwszych wersji stabilnych fedory chyba od 7 do 12
Aurox (już martwy a był jedną z lepszych dystrybucji) i miała niestety krótki żywot 2003 2006.

Od 2010 (rozbrykany jelonek) byłam wierna Ubuntu z krótkimi przerwami na inne pochodne z Ubuntu.
Koziorożec mi utkwił mi w pamięci na trochę dłużej podobnie jak Przyjazny Puchacz (prywatnie z powodu egzaminu dyplomowego na studiach bo korzystałam z prywatnego komputera podłączonego rzutnika )

Zaczynałem na : "OLE" Polski ubuntu szkoda że zaprzestano dalszej pracy z nim. Teraz debian.

Zaczynałem z Mandriv-ą a na stałe z Ubuntu od 10.04 LTS

Trudno powiedzieć która. Bo miałem wiele dystrybucji. Zaczynałem od Mandrivy/Red Hat,Ubuntu,Debian,Arch Linux,Manjaro,Fedora. Było dużo. Obecnie siedzę na Windowsie 7,gdyż gierki są na Windę,a na Linuxie słabo "chodzą

Zdecydowanie Debian to był rok 2005. Debiana 3.1 Sarge, który miał własny instalator. Potem przewijał się Red Hat i dotarłem do ulubionej dystro czyli Ubuntu

Lata 90, pierwsza wersja mandriva ale nie pamiętam numeru. Wtedy miesiąc to trwało. Odinstalowałem bo nie mogłem połączyć się z internetem.
Potem 10 lat przerwy i Ubuntu 7.04
Po roku zaorałem dyski z windowsem i od tego czasu tylko linux, cały czas ubuntu.
Dlaczego przy tym zostałem?
W windowsie miałem wszystko oblatane, skonfigurowane, nawet próbowałem dekompilować i modyfikować biblioteki niektórych programików.
A ponieważ lubię grzebać w systemie to ubuntu dawało mi tą możliwość (coś tam zazwyczaj nie działało).
Teraz od kilku wydań się nudzę [przynajmniej od 14.04]. Niestety ..... teraz wszystko działa "od pierwszego strzału". A jeżeli coś nie działa to w necie znajduję rozwiązanie w kilka minut albo samodzielnie w kilka godzin

Teraz od kilku wydań się nudzę [przynajmniej od 14.04]. Niestety ..... teraz wszystko działa "od pierwszego strzału". A jeżeli coś nie działa to w necie znajduję rozwiązanie w kilka minut albo samodzielnie w kilka godzin

ja też czasem grzebię w Linuxie ja popieram Kernel 3.0.x kiedy to rozwalono USBstorage w ramach jego przebudowy w tej linii kernela

Inny równie paskudny błąd był za sterownikami do kart wifi właściwie konieczność ręcznej instalacji WPA supplicant będąc na kablu co zawsze kończyło zawieszeniem się routera za co mnie się zawsze obrywało ,bo w ten sposób nikt nie miał internetu do czasu jego restartu. W roku 2000 te cuda się działy dopiero dekadę później się do zmieniło

Albo a Mandrake 10,2 czyli ostatnie wydanie przed zmianą nazwy na Mandriva był równie paskudny błąd rozwalający nagrywarki DVD poprzez wymazanie firmware nagrywarki co się skończyło jej wymianą na inną. Nie wiem czy w przyszłości się pojawi jakiś paskudny błąd który zapamiętam na dłużej.

W latach zerowych i dziesiątych na początku to pamiętam, że główne problemy były z kamerami (głównie w laptopach). Taki sterownik wtedy był 'gspca' do wielu kamer. Trzeba go było kompilować. Wtedy jak w nowym laptopie z nowymi wnętrznościami kamera działała to było święto. Potem pojawił się sterownik 'uvcvideo'. Na początku lista wspieranych kamer była bardzo krótka. Teraz wszystko chyba chodzi na tym sterowniku
Kiedyś pamiętam na forum ktoś chciał pomocy w instalacji drivera do kamerki w laptopie jakimś, kamerka chyba była ovi albo coś zbliżonego.
Trzeba było kompilować sterownik ale najpierw spatchować źródła. Instrukcja kompilacji oczywiści po angielsku ale instrukcja patchowania [razem z patchem] była na jakimś włoskim forum.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Podobne problemy były ze sterownikami wifi. Sterwonik do sprzętu wifi w takim Asusiku, którego miałem to kompilowałem chyba ze sto razy. Po każdej aktualizacji firmwaru wifi przestawało działać. Nawet jakiegoś skrypta sobie chyba wtedy napisałem, żeby nie klepać na klawiaturze ciągle tego samego

Ubuntu 7.04, LiveCD, dźwięk przy uruchamianiu, zestaw ikon i motyw, zawarte filmiki z Nelsonem.

Zaczynałem na : "OLE" Polski ubuntu szkoda że zaprzestano dalszej pracy z nim. Teraz debian.

Kamuisan pisze: 13 lip 2020, 22:33 Hej,
Jak w temacie.
Moim pierwszym Ubuntu było 21.04. Najpiękniejszy system jaki widziałem, ze względu na Gnome, które wtedy gościło na moim pulpicie.
Prostota oraz "niezniszczalność" systemu sprawiła, że zagościł u mnie na stałe:)

Ja miałem grubą rozkminę co wybrać w miarę stabilnego na laptopa z rozwaloną baterią radzili marjano albo archa a ja postanowiłem wybrać Ubuntu gdy zobaczyłem ile fps miałem w lolu to powiedziałem "orzeszek co jest jakim cudem tyle fps"
sam interfejs i ciekawość jak to wszystko instalować bardzo mi się spodobało niedawno kupiłem nowego kompa i zaczynam od nowa pozatym ubuntu używałem głównie do grania.